Maciej Zembaty: Sejm kalek
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
Maciej Zembaty: Sejm kalek
Wszyscy do urn wyborczych!
Obywatelu, sprawdź czy twoje nazwisko nie figuruje na liście!
Za górami, za lasami
Był raz sobie kraik mały
Od lat wielu doświadczany
Najcięższymi nieszczęściami
Kraj ten wielkie miał ambicje
Licznych też obywateli
Ale wszyscy mniej lub więcej
Byli w nim upośledzeni
Najróżniejsze typy kalectw
Były reprezentowane
Więc nikt rządzić prężnie krajem
Nie mógł, no bo nie był w stanie
Niemniej jednak powołano
Tam ustawodawcze ciało
Ciało to funkcjonowało
Poświęcało się obradom
Ława niemych, ława głuchych
Było w Sejmie ław niemało
A Marszałkiem został ślepy
Z marszałkowską białą lagą
Stuk, puk
Laską w podłogę
Sejm, Sejm
Wyraża zgodę
Stuk, puk
Laską o blat
Sejm mówi: Tak!
Już Marszałek Sejmu Kalek
Uroczyście wbiegł na salę
Strasznie brzęczą mu medale
Lecz się nie przejmuje wcale
Maca laską krok po kroku
Dziewięć dioptrii w każdym oku
Okulary ma schowane
Dzisiaj będzie głosowanie
Stuk, puk etc.
Idzie jakiś z krótszom nogom
Delegują go kulawi
On interpelację swoją
Dzisiaj Izbie ma przedstawić
"W interesie społeczeństwa
i dla dobra ogólnego
po wnikliwych konsultancjach
aż do szczebla związkowego
z dniem drugiego października
ma dekretem prawomocnym
w trotuarach i chodnikach
być co druga płyta wyższa"
Stuk, puk etc.
Ślepi patrzą zadziwieni
Zaraz będą mówić niemi
W ławach wrzawa wnet wybucha
Głusi nadstawiają ucha
Na mównicę wszedł niemowa
Z wnioskiem o wolności słowa
Dyskusja się wywiązała
Kiedy zabrał głos jąkała
Stuk, puk etc.
Przedstawiciel paranoi
Dziś nikogo się nie boi
Chyba nawet będzie szczery
Gdyż przy sobie ma papiery
A na głowie ma czapeczkę
W prawej ręce niesie teczkę
A na szyi ma wstążeczkę
A na ustach ma piosneczkę
O jedności w społeczeństwie
Żeby jedność była wszędzie
Bo w jedności leży siła
Byle tylko jedna była
Jedna świnia, jedna krowa
Jedna dupa, jedna głowa
Teraz będzie głosowanie
Siadł i puścił z pyska pianę
Stuk, puk etc.
Przerażony psychopatą
Na mównicę wbiegł Marszałek
Ślepy - potknął się o paproć
Oczywiście bez patrzałek
- Kto jest za? Kto się wstrzymuje?
Maca brailem po pulpicie
Tydzień obrad, obrad tydzień
- Kto przeciw? Nie widzę.
Stuk, puk
Laską w podłogę
Sejm, Sejm
Wyraża zgodę
Stuk, puk
Laską o blat
Sejm mówi: Tak!
Obywatelu, sprawdź czy twoje nazwisko nie figuruje na liście!
Za górami, za lasami
Był raz sobie kraik mały
Od lat wielu doświadczany
Najcięższymi nieszczęściami
Kraj ten wielkie miał ambicje
Licznych też obywateli
Ale wszyscy mniej lub więcej
Byli w nim upośledzeni
Najróżniejsze typy kalectw
Były reprezentowane
Więc nikt rządzić prężnie krajem
Nie mógł, no bo nie był w stanie
Niemniej jednak powołano
Tam ustawodawcze ciało
Ciało to funkcjonowało
Poświęcało się obradom
Ława niemych, ława głuchych
Było w Sejmie ław niemało
A Marszałkiem został ślepy
Z marszałkowską białą lagą
Stuk, puk
Laską w podłogę
Sejm, Sejm
Wyraża zgodę
Stuk, puk
Laską o blat
Sejm mówi: Tak!
Już Marszałek Sejmu Kalek
Uroczyście wbiegł na salę
Strasznie brzęczą mu medale
Lecz się nie przejmuje wcale
Maca laską krok po kroku
Dziewięć dioptrii w każdym oku
Okulary ma schowane
Dzisiaj będzie głosowanie
Stuk, puk etc.
Idzie jakiś z krótszom nogom
Delegują go kulawi
On interpelację swoją
Dzisiaj Izbie ma przedstawić
"W interesie społeczeństwa
i dla dobra ogólnego
po wnikliwych konsultancjach
aż do szczebla związkowego
z dniem drugiego października
ma dekretem prawomocnym
w trotuarach i chodnikach
być co druga płyta wyższa"
Stuk, puk etc.
Ślepi patrzą zadziwieni
Zaraz będą mówić niemi
W ławach wrzawa wnet wybucha
Głusi nadstawiają ucha
Na mównicę wszedł niemowa
Z wnioskiem o wolności słowa
Dyskusja się wywiązała
Kiedy zabrał głos jąkała
Stuk, puk etc.
Przedstawiciel paranoi
Dziś nikogo się nie boi
Chyba nawet będzie szczery
Gdyż przy sobie ma papiery
A na głowie ma czapeczkę
W prawej ręce niesie teczkę
A na szyi ma wstążeczkę
A na ustach ma piosneczkę
O jedności w społeczeństwie
Żeby jedność była wszędzie
Bo w jedności leży siła
Byle tylko jedna była
Jedna świnia, jedna krowa
Jedna dupa, jedna głowa
Teraz będzie głosowanie
Siadł i puścił z pyska pianę
Stuk, puk etc.
Przerażony psychopatą
Na mównicę wbiegł Marszałek
Ślepy - potknął się o paproć
Oczywiście bez patrzałek
- Kto jest za? Kto się wstrzymuje?
Maca brailem po pulpicie
Tydzień obrad, obrad tydzień
- Kto przeciw? Nie widzę.
Stuk, puk
Laską w podłogę
Sejm, Sejm
Wyraża zgodę
Stuk, puk
Laską o blat
Sejm mówi: Tak!
Tłumaczenie piosenki
Maciej Zembaty: Sejm kalek
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Maciej Zembaty: Sejm kalek
-
Siostry Mi
- Maciej Zembaty
-
Zab
- Maciej Zembaty
-
Zamglone
- Maciej Zembaty
-
Zdrajca
- Maciej Zembaty
-
Go
- Maciej Zembaty
Skomentuj tekst
Maciej Zembaty: Sejm kalek
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
dorosłe serce
WERSOW
„Serce dorosło wciąż łamie się w pół padło zbyt wiele między nami złych słów wiem że mnie kochasz na swój sposób to ja tak bardzo tęsknie ale nie jest mi żal bo jesteś chciałam byś chociaż spojrzał na ”
-
Od nowa
Julia Wieniawa
„Znam takich jak Ty słowa rzucasz na wiatr byłeś tak pewny a znów jesteś sam czułam się lekko tak przy Tobie pod płaszczem gwiazd świeciłam mocniej szkoda, że mimo tego nie widziałeś mnie ”
-
CHA CHA
Sobel
„Przecież sama nie wiesz czego chcesz I ja od dawna czuję, że nie warto Wiesz, że daję serce Ci na dłoni Które Ty wraz z petem wyrzucisz przez balkon Koniec z walką, wiem, że nie dam Ci już... N”
-
Maison - ft. Lucie
Emilio Piano
„Où va-t-on ? Quand on n’a plus de maison ? Les fleurs sous le béton, Maman, Dis-le-moi, Où va-t-on ? Est-ce qu’un jour on sait vraiment ? Ou est-ce qu’on fait semblant, tout le temps ? Où va”
-
Chcę ciebie częściej
Maciej Skiba
„Powiedz coś Tak od niechcenia Chcę Ciebie słuchać To miłe dla ucha Bez Ciebie szare mam dni Kiedy nie dzwonisz Nie robię nic Wszystko jest po nic Tylko Ty Potrafisz mnie przed tym o”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- sejm kalek●
- sejm kalek tekst●
- sejm wyrazw zgode stuk laska o blat tak●
- zembaty na mownice wszedl niemowa z wnioskiem o wolnosci slowa●
- już marszałek sejmu kalek●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Bar (prod. Moo Latte)
- Kajetan Wolas
-
Smash It Like Belushi
- Green Day
-
No Voy a Llorar
- Rubby Pérez
-
In the Barn of the Goat Giving Birth to Satan’s Spawn in a Dying World of Doom
- Volbeat
-
There's No Future In Optimism
- Garbage
-
Tak urocza
- Verba
-
NEVER ENOUGH
- TURNSTILE
-
Forever Overdose
- Amira Elfeky
-
What’s Your Name Again
- Silia Kapsis
-
Jesteś mi łzą ft. Vito Bambino
- BRK
Reklama
Tekst piosenki Sejm kalek - Maciej Zembaty, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Sejm kalek - Maciej Zembaty. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Maciej Zembaty.
Komentarze: 0