Major SPZ x Popek: Lepiej mówić mniej

lepiej mówić mniej
lepiej mówić mniej
czasem lepiej mówić mniej
czasem lepiej mniej
lepiej mówić mniej
lepiej mówić mniej
czasem lepiej mówić mniej
czasem lepiej mniej

to ze ściany maja uszy, każdy dobrze wie
na komendzie i w kościele
lepiej mówić mniej
lepiej mówić mniej
lepiej mówić mniej
niepytany przez nikogo, nie odzywaj się

robię wjazd jak w serce
z ostrej broni strzał
póki ja tu jestem, ty jesteś numer 2
patrzą mi na ręce
znika kolejny blant
widownia klaszcze w ręce, pod nosem robi wow
kopię dołem na polanie
600s w panoramie
dzielnicowy wie ze kłamię
o tym co się dzieje w bramie
nawet nie wspominam mamie
czasem ktoś kogoś połamie

lepiej mówić mniej
lepiej mówić mniej
czasem lepiej mówić mniej
czasem lepiej mniej
lepiej mówić mniej
lepiej mówić mniej
czasem lepiej mówić mniej
czasem lepiej mniej

lepiej mówić mniej
czasem lepiej kłamać ze
nie wiesz kur* co jest 5
co sie działo w tle
co ty możesz wiedzieć o nas Janusz
Popek Major grzłą parę lat
znacie nas tylko z naszych kawałków
morda w kubeł, kur* sza!
co ty możesz wiedzieć o zabijaniu
nie zabiłeś muchy nawet w swoich snach
paprykarz szczeciński masz w plecaku
idziesz do szkoły, masz 15 lat
w styczniu, w grudniu albo w maju
trzymaj fason tak jak ja
najebany czy na haju, cała dobę, cicho sza

(lepiej mówić mniej
lepiej mówić mniej
czasem lepiej mówić mniej
czasem lepiej mniej
lepiej mówić mniej
lepiej mówić mniej
czasem lepiej mówić mniej
czasem lepiej mniej)

lepiej mówić mniej
lepiej mówić mniej
czasem lepiej mówić mniej
czasem lepiej mniej
lepiej mówić mniej
lepiej mówić mniej
czasem lepiej mówić mniej
czasem lepiej mniej

(lepiej mówić mniej
lepiej mówić mniej
czasem lepiej mówić mniej
czasem lepiej mniej
lepiej mówić mniej
lepiej mówić mniej
czasem lepiej mówić mniej
czasem lepiej mniej)