Marie: Najpiękniejszy mebel
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Marie: Najpiękniejszy mebel
[Zwrotka 1]
Dziś będę najpiękniejszym meblem
Więc możesz mnie odkurzyć
Choć się będę bardzo wkurzać
I będę bardzo burzyć
Będę najpiękniejszym meblem
Więc wystaw mnie na sprzedaż
Żartuję, wiem, że nie chcesz
Cóż, beze mnie to nic nie masz
[Refren]
Będę najładniejszą sofą
Odpoczniesz sobie na mnie
Będzie ciężko, sporo ważysz
Ale jakoś się ogarnie
Będę nożem w Twojej kuchni
I będę kroić chleb
Jak Cię napadnie ktoś wtedy
Zrobię szybkie "jeb, jeb, jeb!"
[Zwrotka 2]
I będę szmatką
Pomogę wytrzeć krew
Będzie fajnie, no nice
Pomoże nam pan zlew
Połamię nogi mu
Z zrobię pif, paf, puf
Gleba, gleba i bum
Czy to był dobry ruch?
Dziś będę wanną pełną wody
Popluskasz się z kaczuszką
Taką żółtą, no i słodką
Zabiorę Cię na łóżko
Będziesz spać i chrapać głośno
A mnie kurwica trzaśnie
Jeśli szybko nie przestaniesz
A wtedy to się zacznie
Będę też świetnym zegarem
Będę na ciebie czekać
Więc pamiętaj, jak późno
To nie ma na co zwlekać
Musisz przyjść i Ci otworzę
I zrobię Ci kolację
A potem kiwniesz głową
Bo to JA mam zawsze mam rację
Będziesz się słuchał, zuch
I zrobisz wszystko źle
Będziesz mnie błagał, pff
Ja odobrażę się
Problemy z głową mam
I jakieś deja vu
Śpiewałam kiedyś tak
Czy może mi się śni
Dziś jestem najpiękniejszym meblem
Czekam na wyprzedaży
Więc jeśli się odwrócisz
Może coś się wydarzy
Sprzedam uśmiech lub dwa
Ty zerkniesz, czemu nie
Spodoba Ci się krój
I weźmiesz całą mnie
[Refren]
Będę najładniejszą sofą
Odpoczniesz sobie na mnie
Będzie ciężko, sporo ważysz
Ale jakoś się ogarnie
Będę nożem w Twojej kuchni
I będę kroić chleb
Jak Cię napadnie ktoś wtedy
Zrobię szybkie "jeb, jeb, jeb!"
Dziś będę najpiękniejszym meblem
Więc możesz mnie odkurzyć
Choć się będę bardzo wkurzać
I będę bardzo burzyć
Będę najpiękniejszym meblem
Więc wystaw mnie na sprzedaż
Żartuję, wiem, że nie chcesz
Cóż, beze mnie to nic nie masz
[Refren]
Będę najładniejszą sofą
Odpoczniesz sobie na mnie
Będzie ciężko, sporo ważysz
Ale jakoś się ogarnie
Będę nożem w Twojej kuchni
I będę kroić chleb
Jak Cię napadnie ktoś wtedy
Zrobię szybkie "jeb, jeb, jeb!"
[Zwrotka 2]
I będę szmatką
Pomogę wytrzeć krew
Będzie fajnie, no nice
Pomoże nam pan zlew
Połamię nogi mu
Z zrobię pif, paf, puf
Gleba, gleba i bum
Czy to był dobry ruch?
Dziś będę wanną pełną wody
Popluskasz się z kaczuszką
Taką żółtą, no i słodką
Zabiorę Cię na łóżko
Będziesz spać i chrapać głośno
A mnie kurwica trzaśnie
Jeśli szybko nie przestaniesz
A wtedy to się zacznie
Będę też świetnym zegarem
Będę na ciebie czekać
Więc pamiętaj, jak późno
To nie ma na co zwlekać
Musisz przyjść i Ci otworzę
I zrobię Ci kolację
A potem kiwniesz głową
Bo to JA mam zawsze mam rację
Będziesz się słuchał, zuch
I zrobisz wszystko źle
Będziesz mnie błagał, pff
Ja odobrażę się
Problemy z głową mam
I jakieś deja vu
Śpiewałam kiedyś tak
Czy może mi się śni
Dziś jestem najpiękniejszym meblem
Czekam na wyprzedaży
Więc jeśli się odwrócisz
Może coś się wydarzy
Sprzedam uśmiech lub dwa
Ty zerkniesz, czemu nie
Spodoba Ci się krój
I weźmiesz całą mnie
[Refren]
Będę najładniejszą sofą
Odpoczniesz sobie na mnie
Będzie ciężko, sporo ważysz
Ale jakoś się ogarnie
Będę nożem w Twojej kuchni
I będę kroić chleb
Jak Cię napadnie ktoś wtedy
Zrobię szybkie "jeb, jeb, jeb!"
Tłumaczenie piosenki
Marie: Najpiękniejszy mebel
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Marie: Najpiękniejszy mebel
-
Zabawa
- Marie
-
Babyhands
- Marie
-
Nieładnie
- Marie
-
Welcome to my party
- Marie
-
Cztery pory roku
- Marie
Skomentuj tekst
Marie: Najpiękniejszy mebel
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Samoloty (ZORZA) - feat. Kaśka Sochacka
Dawid Podsiadło
„Czy coś mnie chwyci tak jak wcześniej? Chodzę tyłem jakiś dłuższy czas Mniej mi w oczy wieje wiatr Kto złapie mnie za drżącą rękę? Jestem tu na krótką chwilę jak Bluza metr czterdzieści dwa ”
-
Toksyny (Słoń & The Returners)
Słoń
„Jebać tych skrajnie z lewej i jebać tych skrajnie z prawej Wykurwiaj jak jesteś zjebem, co myśli że ma monopol na prawdę Nie chce żyć z butem na gardle, pierdole wasz mentalny karcer Po jednej komu”
-
Wonderful
Monika Kociołek
„You keep trying he's so wonderful If you lie and let it go, if you want my soul Second to come dare us to stay And one day I'mma stay The others just played I was stuck in their days Please do”
-
Miodożer
Genzie
„Kiedy wokół wielki lwy Ja muszę być jak miodożer Pokazuję kły i napieram jak buldożer Nic ci nie pomoże Nic ci nie pomoże Wielkie lwy, ich wielkie kły Nie są straszne mi Nie są straszne mi W”
-
Suma wszystkich strachów
Małpa
„Małpa prezentuje utwór "Suma wszystkich strachów". Kiedy byłem małym chłopcem w kółko powtarzali mi Że gdy dorosnę to nie będę mógł uronić łzy Że mam emocje kryć tak by ich nie zobaczył nikt Dzi”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Najpiękniejszy mebel - Marie, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Najpiękniejszy mebel - Marie. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Marie.
Komentarze: 0