Mosad/Dybiec : Złodziej

do nieba nigdy się nie dostał
11 lat, kradnie pierwszego forda
I tu zaczyna się historia gnojka, co kapitalnie fury wyciąga
Berlin i Moskwa
Audi, bmw, toyota
lexus, merc, volva
dobry dzieciak, ale korba w chu*!

wchodził w nie
gładko tak jak łyżwy na Torwar
lubi mieć laski, hajs
gotówa w kieszeni, brak konta
od Boga dar - otwieranie aut
na zlecenia brat, na spontan

nim skończył 20 napadał tury
bo była dobre z tego forsa
miał kumpla świra, to wsadzili go do worka
zginał raniony w pościgu
od tamtej pory z wszystkimi zrywa kontakt
wyjechał do Reichu, nie wrócił już nigdy

dobry złodziej – to jest koleś
słaby złodziej – to frajer!
łapią cię – nie twoja ręka
stara szkoła dużo daje
dobry złodziej – to jest koleś
słaby złodziej – to frajer!
łapią cię – nie twoja ręka
stara szkoła dużo daje
dobry złodziej – to jest koleś
słaby złodziej – to frajer!
łapią cię – nie twoja ręka
stara szkoła dużo daje
dobry złodziej – to jest koleś
słaby złodziej – to frajer!
łapią cię – nie twoja ręka
łapią cię – nie twoja ręka

śmierć, nic nie boli jak śmierć bliskiej osoby
dzisiaj łzy, wczoraj śmiech
od tamtej pory robi aut razy 5
nic nie odkłada, nie chce być, woli mieć
nie szuka szansy
nie szuka szansy w miłości
chce się wyszaleć w młodości
otwiera porsche, rusza zanim pościg
fura zamknie szafę, lecz przegrywa w kości

nie, nie było litości
nie, nie było litości
furę na drzewie zatrzyma dwóch gości
jadą w radioli o kilka długości
stęk, pies nagle wyciąga sprzęt
bang, po oponach aż do felg
dobry kumpel było, dobry złodziej zszedł
stara szkołą, ty nie wiesz jak to jest

dobry złodziej – to jest koleś
słaby złodziej – to frajer!
łapią cię – nie twoja ręka
stara szkoła dużo daje
dobry złodziej – to jest koleś
słaby złodziej – to frajer!
łapią cię – nie twoja ręka
stara szkoła dużo daje
dobry złodziej – to jest koleś
słaby złodziej – to frajer!
łapią cię – nie twoja ręka
stara szkoła dużo daje
dobry złodziej – to jest koleś
słaby złodziej – to frajer!
łapią cię – nie twoja ręka
łapią cię – nie twoja ręka