Opał x Gibbs: OBIEG SŁÓW
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Opał x Gibbs: OBIEG SŁÓW
Znów uciekam w stronę pełni
Chyba mam to już we krwi (we krwi)
Dosyć marnych przepowiedni
Wróżą tylko mętlik
W koło sami znawcy życia
Dobrze, że nie słucham was
Ostatni raz, to ostatni raz
To nie tak, że już nie jesteśmy dziećmi
Pół na pół: smutek i trochę nadziei
Powiedz jak, proszę powiedzieć mi jak
Burzy mnie to co buduję, to ja mały domek z kart
Bo ja chciałem ufać, że słowo jeszcze trzyma cenę
Po pachy ubaw, mądrość przychodzi dopiero z wiekiem
Przyciąga sztuka filozofów oraz rady wszelkie
Zabawne, śmieszne, głupie, naiwne i niepotrzebne
Między prawdą ukryte kłamstwo
Ktoś w sugestii schował swój ból
Chciał mi pomóc kolejny aktor
I przygotował tylko stek bzdur, więc
Nie chcę Twoich słów, rad, opinii i lekcji
Jak zatrzymać obieg, kiedy w koło sami biegli?
Najpierw ustaw się z nimi do kolejki
Wyciągniętych rąk, ale nikt nie chce mi poręczyć
Twoich słów, gróźb, rad, zdań, opinii i lekcji
Jak zatrzymać obieg, kiedy w koło sami biegli?
Najpierw ustal stawkę złożonej oferty
Z pominięciem udawanej troski i hustlerki
Widzę jak patrzysz na nas (jak patrzysz na nas)
Kawałek ciała i duszy do zaksięgowania
Widzę jak patrzysz w ramach (jak patrzysz w ramach)
Nowej przyjaźni, masz kontakty to załatw
Ile nieporęcznych, tak niepotrzebnych?
Padły i zapadły w naszej pamięci
Odbijane echem w pętli obłędy
Sam poszerzę swoje lekcje o błędy
Przecież wyczuwam Twój bezruch, więc dla mnie jesteś w miejscu
Gdzie średnio mnie obchodzi co zrobisz na moim miejscu
Kilku oddanych w kręgu i tylko tu obieg słów
Ufam już tylko dźwiękom, intuicji i sercu
Nie mieszaj pensji i pasji, bo mylisz prestiż i pastisz
Czujesz się większy, a wierz mi, że to kompleksy i maski
Znam to od deski do deski, a stoją za tym historie
Z których już dawno wyrosłem, a tamten chłopiec
Latał na dziewięćdziesiątce, jak całe dziewięćdziesiąte
Był ubrany w to co było, a nie w to co było modne
Na ostatnim piętrze bloku widział w plastikowym oknie
Że kłamali, bo horyzont nie kończy się nam na ośce
Nie chcę Twoich słów, rad, opinii i lekcji
Jak zatrzymać obieg, kiedy w koło sami biegli?
Najpierw ustaw się z nimi do kolejki
Wyciągniętych rąk, ale nikt nie chce mi poręczyć
Twoich słów, gróźb, rad, zdań, opinii i lekcji
Jak zatrzymać obieg, kiedy w koło sami biegli?
Najpierw ustal stawkę złożonej oferty
Z pominięciem udawanej troski i hustlerki
Chyba mam to już we krwi (we krwi)
Dosyć marnych przepowiedni
Wróżą tylko mętlik
W koło sami znawcy życia
Dobrze, że nie słucham was
Ostatni raz, to ostatni raz
To nie tak, że już nie jesteśmy dziećmi
Pół na pół: smutek i trochę nadziei
Powiedz jak, proszę powiedzieć mi jak
Burzy mnie to co buduję, to ja mały domek z kart
Bo ja chciałem ufać, że słowo jeszcze trzyma cenę
Po pachy ubaw, mądrość przychodzi dopiero z wiekiem
Przyciąga sztuka filozofów oraz rady wszelkie
Zabawne, śmieszne, głupie, naiwne i niepotrzebne
Między prawdą ukryte kłamstwo
Ktoś w sugestii schował swój ból
Chciał mi pomóc kolejny aktor
I przygotował tylko stek bzdur, więc
Nie chcę Twoich słów, rad, opinii i lekcji
Jak zatrzymać obieg, kiedy w koło sami biegli?
Najpierw ustaw się z nimi do kolejki
Wyciągniętych rąk, ale nikt nie chce mi poręczyć
Twoich słów, gróźb, rad, zdań, opinii i lekcji
Jak zatrzymać obieg, kiedy w koło sami biegli?
Najpierw ustal stawkę złożonej oferty
Z pominięciem udawanej troski i hustlerki
Widzę jak patrzysz na nas (jak patrzysz na nas)
Kawałek ciała i duszy do zaksięgowania
Widzę jak patrzysz w ramach (jak patrzysz w ramach)
Nowej przyjaźni, masz kontakty to załatw
Ile nieporęcznych, tak niepotrzebnych?
Padły i zapadły w naszej pamięci
Odbijane echem w pętli obłędy
Sam poszerzę swoje lekcje o błędy
Przecież wyczuwam Twój bezruch, więc dla mnie jesteś w miejscu
Gdzie średnio mnie obchodzi co zrobisz na moim miejscu
Kilku oddanych w kręgu i tylko tu obieg słów
Ufam już tylko dźwiękom, intuicji i sercu
Nie mieszaj pensji i pasji, bo mylisz prestiż i pastisz
Czujesz się większy, a wierz mi, że to kompleksy i maski
Znam to od deski do deski, a stoją za tym historie
Z których już dawno wyrosłem, a tamten chłopiec
Latał na dziewięćdziesiątce, jak całe dziewięćdziesiąte
Był ubrany w to co było, a nie w to co było modne
Na ostatnim piętrze bloku widział w plastikowym oknie
Że kłamali, bo horyzont nie kończy się nam na ośce
Nie chcę Twoich słów, rad, opinii i lekcji
Jak zatrzymać obieg, kiedy w koło sami biegli?
Najpierw ustaw się z nimi do kolejki
Wyciągniętych rąk, ale nikt nie chce mi poręczyć
Twoich słów, gróźb, rad, zdań, opinii i lekcji
Jak zatrzymać obieg, kiedy w koło sami biegli?
Najpierw ustal stawkę złożonej oferty
Z pominięciem udawanej troski i hustlerki
Tłumaczenie piosenki
Opał x Gibbs: OBIEG SŁÓW
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Opał x Gibbs: OBIEG SŁÓW
-
NOCNE JAZDY (prod. Shhieda)
- Opał x Gibbs
-
Ruchy - feat. 4Money, Jonatan
- Opał x Gibbs
-
Dam wiarę
- Opał x Gibbs
-
Równowaga
- Opał x Gibbs
-
POMIĘDZY (prod. Gibbs x 4Money)
- Opał x Gibbs
Skomentuj tekst
Opał x Gibbs: OBIEG SŁÓW
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Klasyk - feat. Wiz Khalifa
Żabson
„Żabson prezentuje utwór "Klasyk" - feat. Wiz Khalifa (premiera 12 grudnia 2025 r.). [Intro: Żabson] Yeah [Refren: Żabson] Mordo, to już klasyk, co weekend nowy klub DJ serwuje basy, to powtar”
-
KTO MA STYL
Modelki, Vlodarski
„Każdy wie kto Kto ma styl, kto ma branie Zobacz jak się ruszam i zrób to jak ja Jestem jak bestia, to tak uzależnia I wiem, że Ty też to wiesz Każdy wie kto Kto ma styl, kto ma branie Zobacz ”
-
Metalowy wzwód
Nocny Kochanek
„Twardy jak stal od urodzenia nie ściągnąłem glanów twardy jak stal więc kurwa znam się na heavy metalu mam serce ze stali jest zimne i czarne jak lód szacunek metali od tego mam wzwód ambi”
-
Złota Noc - feat. Anna Rusowicz, Tomasz Szczepanik
Sidney Polak
„Czekaliśmy przez długi rok na gwiazdę co rozjaśni mrok A z nami czekał cały świat Nadzieja nie dawała spać To złota, złota noc światło niech zgasi mrok Niech zapłoną serca nam Niech pali się ”
-
grudzień
Wiktoria Zwolińska
„nie przeżyliśmy razem zimy w szafie twoje swetry i mróz który gryzie w kark zbyt wcześnie pękło to całe powietrze którym oddychałam tylko ja teraz grudzień jest twój teraz grudzień jest twój ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Wonderful Life
- Tom Odell
-
KWADRANS
- Zippy Ogar, po prostu Kajtek, Boron
-
Ja to wiem (prod. Szamz)
- Malik Montana feat. Russ Millions
-
BETTER MAN
- Justin Bieber
-
Dom
- Enej, Sebastian Karpiel-Bułecka
-
STFU (feat Lil Jon)
- Lizzo
-
Zaraz wracam
- Andrzej Piaseczny
-
What Is Love - x Terri B!
- Krist van D
-
Nasza miłość ( 2025 )
- Verba
-
SPEED DEMON
- Justin Bieber
Reklama
Tekst piosenki OBIEG SŁÓW - Opał x Gibbs, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu OBIEG SŁÓW - Opał x Gibbs. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Opał x Gibbs.
Komentarze: 0