Булат Окуджава : О Володе Высоцком

O Wołodii Wysockim dziś chcę wam zaśpiewać pieśn mą.
Jeszcze jednym jest z tych, co z wędrówki nie wrócił do domu.
Powiadają, że grzeszył, że świecę nie w czas zgasił swą,
Jak i umiał tak żył, a bezgrzeszni - nie znani nikomu.
Powiadają, że grzeszył, że świecę nie w czas zgasił swą,
Jak i umiał tak żył, a bezgrzeszni - nie znani nikomu.

Nie na długo rozłąka. To mgnienie, a potem nasz los
Każe podążyć nam jego śladem gorącym, z pośpiechem.
Niechaj krąży nad Moskwą baryton, ochrypły ten głos,
No a my razem z nim podzielimy się płaczem i śmiechem.
Niechaj krąży nad Moskwą baryton, ochrypły ten głos,
No a my razem z nim podzielimy się płaczem i śmiechem.

O Wołodii Wysockim pieśń miała przekazać tę wieść
Ale drżała mi dłoń, a i motyw się z wersem nie łączył
Biały bocian moskiewski na białe chciał niebo się wznieść
Czarny bocian moskiewski ów lot w czarnej ziemi zakończył
Biały bocian moskiewski na białe chciał niebo się wznieść
Czarny bocian moskiewski ów lot w czarnej ziemi zakończył