Nag: Operacja : Przeb
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
Nag: Operacja : Przeb
Przemysł muzyczny potrafi zjebać psychę,
Odpowiednie kolory podkręcające najgorszą kichę,
Tapetują każdą michę, ostre światła i zdjęcia,
Fragmenty wywiadu, migawki z Okęcia
Lub drastycznie cięcia, bo małpa nie zarabia,
Inny przypomina królewskiego pawia,
A prywatnie rozrabia, nowy romans i skandale,
Wypełnione po brzegi koncertowe sale.
W ogrodzie krasnale, ogrodnik z Hiszpanii,
A w agencji towarzyskiej poszukuje młodej niani.
Jak jest do bani w stresie opuszcza miasto.
Czasami leci za daleko jak niejaki MC Gasto.
Raz to był nawet taki co nie umiał śpiewać
Teraz jest ich więcej myślą tylko żeby sprzedać,
Więcej, więcej tu się kończy zabawa,
Czasami jest rozprawa, bo nie smakowała komuś kawa.
Palmy, drogie jachty, dookoła jakieś tępe szmaty,
Zadymy co pięć minut, praktycznie same straty,
Chłopaki zamiast tańczyć wyrywają małolaty,
Fajnie jest śpiewać, nie wracamy do łopaty. x2
Złota płyta odebrana, świeży kawior z rana,
Ciąg dalszy imprezy, w przerwie jakaś mała reklama,
Zdrowa Kama czy jakiś inny wynalazek.
Chłopaki tworzą nienaganny obrazek.
W garderobie lecą kurwy i inne komplementy,
Jeden z chłopaków zapomniał gdzie zostawił skręty.
Zawzięty wyraz twarzy nie wróży nic dobrego,
Gdzie się podział wizerunek młodzieńca rozmarzonego
I zakochanego w każdej polskiej dziewczynie
A prawdziwa miłość mieszka w najdroższej kokainie,
Czasem w drogim winie, ale po co się wysilać,
Zawsze znajdzie się jakaś by ten czas umilać,
A później dobijać o jakieś alimenty.
Proszę stąd wyjść, zespół jest zajęty.
Pan goryl nieugięty zawsze pokazuje drzwi.
Chłopaki podrywają panią, która farbuje im brwi.
Palmy, drogie jachty, dookoła jakieś tępe szmaty,
Zadymy co pięć minut, praktycznie same straty,
Chłopaki zamiast tańczyć wyrywają małolaty,
Fajnie jest śpiewać, nie wracamy do łopaty. x2
Wytwórnia ma plan, platyna już była
Pół roku wcześniej, ta sytuacja ich bawiła,
Więc menadżer rozbiła wpizdu cała kapelę,
Każdy robi swoje, teraz to twardziele,
Sprzedający wiele płyt, oczywiście razy cztery.
Jeden ma kolczyk w nosie, drugi wpadł w objęcia hery,
Trzeci preferuje ballady, a czwarty wydzierał sobie plery.
Wytwórnia zaciera łapy i nagłaśniane te afery.
Produkują non stop plastikowe numery,
Które zapychają nery i powodują zawał,
A tu składanka i kolędy, czyli wigilijny kawał,
Przez cały pieprzony rok trwa ten karnawał.
Do czasu oczywiście, bo znaleźli się nowi,
Ładni, bez problemów i naiwnie przebojowi,
A w dodatku gotowi palić głupa non stop,
Tak rodzi się nowa gwiazda młodej muzyki pop.
Palmy, drogie jachty, dookoła jakieś tępe szmaty,
Zadymy co pięć minut, praktycznie same straty,
Chłopaki zamiast tańczyć wyrywają małolaty,
Fajnie jest śpiewać, nie wracamy do łopaty. x2
Odpowiednie kolory podkręcające najgorszą kichę,
Tapetują każdą michę, ostre światła i zdjęcia,
Fragmenty wywiadu, migawki z Okęcia
Lub drastycznie cięcia, bo małpa nie zarabia,
Inny przypomina królewskiego pawia,
A prywatnie rozrabia, nowy romans i skandale,
Wypełnione po brzegi koncertowe sale.
W ogrodzie krasnale, ogrodnik z Hiszpanii,
A w agencji towarzyskiej poszukuje młodej niani.
Jak jest do bani w stresie opuszcza miasto.
Czasami leci za daleko jak niejaki MC Gasto.
Raz to był nawet taki co nie umiał śpiewać
Teraz jest ich więcej myślą tylko żeby sprzedać,
Więcej, więcej tu się kończy zabawa,
Czasami jest rozprawa, bo nie smakowała komuś kawa.
Palmy, drogie jachty, dookoła jakieś tępe szmaty,
Zadymy co pięć minut, praktycznie same straty,
Chłopaki zamiast tańczyć wyrywają małolaty,
Fajnie jest śpiewać, nie wracamy do łopaty. x2
Złota płyta odebrana, świeży kawior z rana,
Ciąg dalszy imprezy, w przerwie jakaś mała reklama,
Zdrowa Kama czy jakiś inny wynalazek.
Chłopaki tworzą nienaganny obrazek.
W garderobie lecą kurwy i inne komplementy,
Jeden z chłopaków zapomniał gdzie zostawił skręty.
Zawzięty wyraz twarzy nie wróży nic dobrego,
Gdzie się podział wizerunek młodzieńca rozmarzonego
I zakochanego w każdej polskiej dziewczynie
A prawdziwa miłość mieszka w najdroższej kokainie,
Czasem w drogim winie, ale po co się wysilać,
Zawsze znajdzie się jakaś by ten czas umilać,
A później dobijać o jakieś alimenty.
Proszę stąd wyjść, zespół jest zajęty.
Pan goryl nieugięty zawsze pokazuje drzwi.
Chłopaki podrywają panią, która farbuje im brwi.
Palmy, drogie jachty, dookoła jakieś tępe szmaty,
Zadymy co pięć minut, praktycznie same straty,
Chłopaki zamiast tańczyć wyrywają małolaty,
Fajnie jest śpiewać, nie wracamy do łopaty. x2
Wytwórnia ma plan, platyna już była
Pół roku wcześniej, ta sytuacja ich bawiła,
Więc menadżer rozbiła wpizdu cała kapelę,
Każdy robi swoje, teraz to twardziele,
Sprzedający wiele płyt, oczywiście razy cztery.
Jeden ma kolczyk w nosie, drugi wpadł w objęcia hery,
Trzeci preferuje ballady, a czwarty wydzierał sobie plery.
Wytwórnia zaciera łapy i nagłaśniane te afery.
Produkują non stop plastikowe numery,
Które zapychają nery i powodują zawał,
A tu składanka i kolędy, czyli wigilijny kawał,
Przez cały pieprzony rok trwa ten karnawał.
Do czasu oczywiście, bo znaleźli się nowi,
Ładni, bez problemów i naiwnie przebojowi,
A w dodatku gotowi palić głupa non stop,
Tak rodzi się nowa gwiazda młodej muzyki pop.
Palmy, drogie jachty, dookoła jakieś tępe szmaty,
Zadymy co pięć minut, praktycznie same straty,
Chłopaki zamiast tańczyć wyrywają małolaty,
Fajnie jest śpiewać, nie wracamy do łopaty. x2
Tłumaczenie piosenki
Nag: Operacja : Przeb
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Inne teksty wykonawcy
Nag: Operacja : Przeb
Reklama
Skomentuj tekst
Nag: Operacja : Przeb
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Reklama
Twój komentarz może być pierwszy
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Zatańcz ze mną
KUBAŃCZYK
„zanim do końca zwariuje świat Zatańcz ze mną ostatni raz pod gołym niebem przy blasku gwiazd Zatańcz ze mną zanim nas stad zabierze czas Zatańcz ze mną to jest proste tak bez ciebie mój świa”
-
Tylko dla Twoich oczu (ft. Avi, Louis Villain, TPS)
Kafar Dixon37
„Zaczynaliśmy od zera Zdarzyło się wygrać i nieraz przegrać Przeszliśmy niejedno tu nieraz To i przejdziemy do sedna Robimy, co trzeba Nie składamy broni, nie składamy zeznań Robimy, co trzeba P”
-
1,5 metra
Fisz Emade Tworzywo
„Blada skóra, podkrążone oczy Zasłaniasz kocem lustra By nie widzieć swej metamorfozy Mi wypadają włosy szybciej niż Zjadam swe nachosy Ser i jalapeno Wyobrażam sobie lepszy światy jak John Lenno”
-
Antarktyda
Arek Kłusowski
„Kruszy się dawny ład Kryzysowe zachody Stałość obraca w pył I topnieją wygody Deja vu sprzyja mi Grawitujący spryt Szybkość światła narasta Koniec świata znienacka Znamy się od tylu lat R”
-
Niedoceniony
Zarzycki
„Ja nie chciałem robić muzy Nie nawet być w podziemiu Nie wiedziałem po co idę Również dlaczego i czemu Miałem zrobić wielkie rzeczy By na spokój znaleźć serum Niepodobny do kolegów Od gimbazy d”
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Reklama
Reklama
zakupy
Tekst piosenki Operacja : Przeb - Nag, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Operacja : Przeb - Nag. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Nag.
Komentarze: 0