NULLIZMATYK X FILIPEK: Antyviral
Tekst piosenki
Tekst piosenki
NULLIZMATYK X FILIPEK: Antyviral
Yo, nie spodziewałeś się tego, co? Ha
Nie dla fejmu
Nie dla lansu, anty-antyviral
Anty-antyviral
Anty-antyviral
Nie dla fejmu
Nie dla lajków, anty-antyviral
Nie brać jeńców
Masz tu, s'il vous plaît, antyviral
Nie dla fejków
Nie dla lansu, anty-antyviral
Nie trać hajsu
Dziękuj, buenos diaz, antyviral
Bedo miał rację, u nas słuchacze kładą na freestyle
Ale zapytaj na winklach, że moja muzyka to więcej niż tanie wyzwiska
Nagrywam z legendą, co była w hip-hopie, nim zacząłeś wymawiać słowo "trapy"
Zaczęły słuchać tego krawaty, banany, patusy i liczne chłopaki
Wpadłem powypłacać liście i wam zabrać dusze
Jak kibice Legii w busie, choć słuchając was nie muszę
Wykopałem dinozaura, to jebany T. Rex
Ty masz tylko whisky z Dino, którym się flexujesz, synеk
Moje miasto 71, rocznikowo twenty-sevеn
Co weekend ładuje w pysk jak Cobain, nie budzą mnie w niebie
Tu jebany jest Jarosław, choć szanuję Podkarpacie
Twój target jest tak jak Kukiz, nie doszedł 16 w rapie
Antyviral (antyviral), bo mam życie jak nawijam
Ty jesteś podróbą Stanów w ciuchach, co ci robią w Chinach
W życiu nie splamiłem muzy robiąc cokolwiek dla hajsu
Wersy są jak kostka - dostajesz w mordę z marszu
Nie dla fejmu
Nie dla lajków, anty-antyviral
Nie brać jeńców
Masz tu, s'il vous plaît, antyviral
Nie dla fejków
Nie dla lansu, anty-antyviral
Nie trać hajsu
Dziękuj, buenos diaz, antyviral
Ostatnio pojąłem kilka dobrych manier
Jak pojąłem hordę dobrych panien
Jestem ikoną, wiem, bez followersów na Instagramie
To moja puszcza, Tarzanie, już się rozpuszczasz bałwanie
Nie moje gusta, waćpanie, knebel na usta wam kładę
Kładę wam mój styl, rap-braggę, drugą dekadę
Kuźnia dzisiaj, kuźnia big brothers, skóra się złuszcza, gdy raper
Kręci, chuj na ten papier, dwunasta runda []
Robię to z pompą, kręcę to combo, nie wiesz dlaczego Nullizmatyk ma flow to
I nie wiesz dlaczego Filip zjada na wolno, tanim raperom mówimy: "bonjourno"
Czapa pozerom Dikembe Mutombo, wychowywani przez mordor, mordo
Piaskowa góra, Compton, Filipek homeboy, z Dolnego Śląska kowboj
Bragga w rapach czwarty filar
Nie używam kalki w skillach
Możesz do mnie strzelać; Bounty Killer
Jebie mnie twój czarny PR
Spływa makijaż, bitch, jak nawijasz
Kto tu kurwa ma ten antyviral?
Nie dla fejmu
Nie dla lajków, anty-antyviral
Nie brać jeńców
Masz tu, s'il vous plaît, antyviral
Nie dla fejków
Nie dla lansu, anty-antyviral
Nie trać hajsu
Dziękuj, buenos diaz, antyviral
Nie dla fejmu
Nie dla lansu, anty-antyviral
Anty-antyviral
Anty-antyviral
Nie dla fejmu
Nie dla lajków, anty-antyviral
Nie brać jeńców
Masz tu, s'il vous plaît, antyviral
Nie dla fejków
Nie dla lansu, anty-antyviral
Nie trać hajsu
Dziękuj, buenos diaz, antyviral
Bedo miał rację, u nas słuchacze kładą na freestyle
Ale zapytaj na winklach, że moja muzyka to więcej niż tanie wyzwiska
Nagrywam z legendą, co była w hip-hopie, nim zacząłeś wymawiać słowo "trapy"
Zaczęły słuchać tego krawaty, banany, patusy i liczne chłopaki
Wpadłem powypłacać liście i wam zabrać dusze
Jak kibice Legii w busie, choć słuchając was nie muszę
Wykopałem dinozaura, to jebany T. Rex
Ty masz tylko whisky z Dino, którym się flexujesz, synеk
Moje miasto 71, rocznikowo twenty-sevеn
Co weekend ładuje w pysk jak Cobain, nie budzą mnie w niebie
Tu jebany jest Jarosław, choć szanuję Podkarpacie
Twój target jest tak jak Kukiz, nie doszedł 16 w rapie
Antyviral (antyviral), bo mam życie jak nawijam
Ty jesteś podróbą Stanów w ciuchach, co ci robią w Chinach
W życiu nie splamiłem muzy robiąc cokolwiek dla hajsu
Wersy są jak kostka - dostajesz w mordę z marszu
Nie dla fejmu
Nie dla lajków, anty-antyviral
Nie brać jeńców
Masz tu, s'il vous plaît, antyviral
Nie dla fejków
Nie dla lansu, anty-antyviral
Nie trać hajsu
Dziękuj, buenos diaz, antyviral
Ostatnio pojąłem kilka dobrych manier
Jak pojąłem hordę dobrych panien
Jestem ikoną, wiem, bez followersów na Instagramie
To moja puszcza, Tarzanie, już się rozpuszczasz bałwanie
Nie moje gusta, waćpanie, knebel na usta wam kładę
Kładę wam mój styl, rap-braggę, drugą dekadę
Kuźnia dzisiaj, kuźnia big brothers, skóra się złuszcza, gdy raper
Kręci, chuj na ten papier, dwunasta runda []
Robię to z pompą, kręcę to combo, nie wiesz dlaczego Nullizmatyk ma flow to
I nie wiesz dlaczego Filip zjada na wolno, tanim raperom mówimy: "bonjourno"
Czapa pozerom Dikembe Mutombo, wychowywani przez mordor, mordo
Piaskowa góra, Compton, Filipek homeboy, z Dolnego Śląska kowboj
Bragga w rapach czwarty filar
Nie używam kalki w skillach
Możesz do mnie strzelać; Bounty Killer
Jebie mnie twój czarny PR
Spływa makijaż, bitch, jak nawijasz
Kto tu kurwa ma ten antyviral?
Nie dla fejmu
Nie dla lajków, anty-antyviral
Nie brać jeńców
Masz tu, s'il vous plaît, antyviral
Nie dla fejków
Nie dla lansu, anty-antyviral
Nie trać hajsu
Dziękuj, buenos diaz, antyviral
Tłumaczenie piosenki
NULLIZMATYK X FILIPEK: Antyviral
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
NULLIZMATYK X FILIPEK: Antyviral
-
HOTEL ODYSEUSZ
- NULLIZMATYK X FILIPEK
-
Nadzieja (ft. Kamil Bednarek ,prod. Worek & I'Scream)
- NULLIZMATYK X FILIPEK
-
Na skraju raju (prod. Tyran)
- NULLIZMATYK X FILIPEK
-
Boom Bap (ft. Waldemar Kasta, Pores, Floral Bugs, Pih, Bober)
- NULLIZMATYK X FILIPEK
-
Disco Rap
- NULLIZMATYK X FILIPEK
Skomentuj tekst
NULLIZMATYK X FILIPEK: Antyviral
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Miłość jest ślepa
Sanah
„Kochanie mnie to jak pory roku Po miesiącach mroku Słońce świeci zza chmur Kochanie mnie to poza do skoku Nad przepaścią głęboką Potem już tylko w dół Kochanie mnie jak zima w pergoli Mró”
-
Genziara
Genzie
„mam pewność siebie, to praca nie dar oni mi piszą, że ja to mam fart przeżyłam tsunami, hejtu tyle fal nie mogłam już więcej dać, z siebie wiem, wiem najlepiej co na mnie stać jak gwiazda na nieb”
-
100 BPM - feat. Bletka
Kizo
„Nad miastem unosi się dym Dziś każdy porusza się w tańcu I serce wybija nam rytm Nie braknie nam promieni słońca Gdy mieni się golden hour Którego nie dotykasz końca Chce z Tobą tańczyć jak nikt”
-
Nie mówiła nic
EMO
„Znowu siedzę z sobą całkiem sam a jedno co jest pewne chciałem to mam o tobie trudno jest zapomnieć ot tak nie mówiła nic chciała z tobą być lubiła solo tańczyć aż po świt kochałem ją jak nik”
-
Pilnie oddam gruz
Daj To Głośniej
„Miałeś wyglądać jak Dicaprio miałam się wozić Twoim cabrio w basenie sączyć Aperole a Ty wyglądasz tak że ja, że ja Cię nie chcę Miałeś być jak z bajki pantofle, a nie stare najki gdzie mogę ”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- Nullizmatyk x Filipek - ANTIVIRAL teksty●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Antyviral - NULLIZMATYK X FILIPEK, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Antyviral - NULLIZMATYK X FILIPEK. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - NULLIZMATYK X FILIPEK.
Komentarze: 0