Oleko: To jeszcze nie koniec

[Refren]
To jeszcze nie koniec nie poddałem nadal się
Ty myślałeś że po tamtym to ja skończę biec
Gówno wiesz czyli tym bardziej jaki cel
Miałem tu wymyślić trochę bardziej catchy tekst
Wybrałem swoją drogę już wrogom nie po drodze
Staniesz po mojej stronie to ci kiedyś pomogę
Nie pozwolę upaść tym którzy chcą ze mną polec
Cokolwiek mam do przekazania to jeszcze nie koniec

[Zwrotka 1]
Ludzie zachowują się jakby mnie nikt tu nie chciał
Jedyne co widzą to najmniejsze błędy i potknięcia
Ja od tylu lat ciągle walczę nie chce przegrać
Chociaż wiem że od tego mi jest potrzeba przerwa
Lepiej uważaj ludzie atakują w słaby punkt
Najśmieszniejsi to ci co wracają do ciebie znów
Udają że unikają a prowadzą do łączenia dróg
Jeśli chociaż religii są wierni to rozliczy bóg
Ej prowadzę się tak od wielu lat
Czas pokazał kto jest warty oraz kto to brat
Tacy użyją jeśli powiesz jaki twój strach
Myślisz dlaczego wolę obracać wszystko w żart
Tak łatwiej nie martwisz się kto co słucha
Nie zważasz kto do drzwi twojego życia puka
Ktoś napisał kiedyś że przecież się znajdzie druga
Nie chodzi o osobę dla ciebie to może być grupa

[Refren]
To jeszcze nie koniec nie poddałem nadal się
Ty myślałeś że po tamtym to ja skończę biec
Gówno wiesz czyli tym bardziej jaki cel
Miałem tu wymyślić trochę bardziej catchy tekst
Wybrałem swoją drogę już wrogom nie po drodze
Staniesz po mojej stronie to ci kiedyś pomogę
Nie pozwolę upaść tym którzy chcą ze mną polec
Cokolwiek mam do przekazania to jeszcze nie koniec

[Zwrotka 2]
To nie koniec bo dopiero początek
Ludzie się śmieją a twoja była pisze ogień
To nie do swojego tylko tego co nie jest kolega
Dlatego nawiązuje ze życie w stereo
Lewo prawo lewo prawo zrobię tutaj mix
Ty nie wart ty niewart jesteś żadnych chwil
Cieszę się że świat taki że wszystko mija
Czasu już nie mierzę miałem tutaj zrobić switcha
Ale nie zrobię za to weszło już pianino
Aranżacja temat tekstu co się odwaliło
Buduje swój dom chcesz zamieszkać będzie miło
Wydam potem tom książek jak się z tobą żyło
Sorry ale jesteś jak diament
Każdy chciałby ciebie ja nie przesadzałem
Mogę łapać sentymenty i pisać rozprawkę
Albo zrobić zdjęcie bloku i dać na okładkę

[Refren]
To jeszcze nie koniec nie poddałem nadal się
Ty myślałeś że po tamtym to ja skończę biec
Gówno wiesz czyli tym bardziej jaki cel
Miałem tu wymyślić trochę bardziej catchy tekst
Wybrałem swoją drogę już wrogom nie po drodze
Staniesz po mojej stronie to ci kiedyś pomogę
Nie pozwolę upaść tym którzy chcą ze mną polec
Cokolwiek mam do przekazania to jeszcze nie koniec