Pezet: Tyrmand i Hłasko (feat. Sokół)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Pezet: Tyrmand i Hłasko (feat. Sokół)
Gdy pod sceną mam publiczną damską
To zaczynam latać nisko i polować tak jak jastrząb
Ona mówi, że tu przyszła dla mnie z tamtą
Myśli, że jej czytam w myślach jakbym był telepatą
Ja, że życie na walizkach mam i jestem głodny
Sokół wtrącą, że to zna, bo w końcu jest wędrowny
Przed koncertem "This is Sparta”
Gramy sztukę, płaci booker, wracamy nach Warschau
Troche pato, trochę mądry i zawijam sztukę stąd taką, że bajka
Całe lato były łowy, bo okres godowy
I typowi sprzedał ziomek sztukę tak jak marchand
Idzie za mną szeptów cień
Nie tylko w dzień, w nocy jest nawet wyraźniejszy
Boże albo losie proszę weź coś zmień
Jestem ostatni i ex aequo pierwszy
Czuje się tu trochę jakby zbłądził gdzieś
Jak hetero w klubie gejów, jak Hłasko
Jak katolik w synagodze, jak na wojnie krzycząc „jest OK”
W nocnym klubie chce zasnąć
Twoja cipka do tych palców znowu klei się
Happy end, pieprze Cię jak poprawność
Sętki gęb, miękki sen, przerwie im wielki lęk i zazdrość
Bo wyszedłem na miasto
Czemu ich obchodzę, nie obchodzi mnie
Kto w co gra chuj wbijam w to dawno
Wszyscy oczekują puenty i zawiodą się
Cały ja, pół pijak – pół pastor
Kiedy znowu wychodzimy na miasto
To wchodzimy tam gdzie wchodzisz na hasło
Nie wrócimy nim wstanie dzień
Gdy przyjdziemy to rzucimy na Ciebie cień
Kiedy znowu wychodzimy na miasto
To wchodzimy tam gdzie wchodzisz na hasło
I nie ważne kto by wygrał ten mecz
Bo chodzimy po ulicach tak jak Tyrmand i Hłasko
Tyrmand i Hłasko x7
Bo chodzimy po ulicach tak jak Tyrmand i Hłasko
Krążymy jak drony nad mostem
Tym znanym z linami, z seriali
Spadamy jak UFO pod Roswell
I wstajemy niepewnie jak niemowlaki
Wiedziałaś, że będzie ciekawie
Zarzucaj mi wszystko na pewno nie nudę
To miasto znam lepiej niż jego włodarze
Daleko od biedy, bo blisko nie lubię
Raz mi podobała mi influencerka
A chciałem jej ciała ona wzięła to do serca
I tak by nic z tego nie wyszło na przyszłość
Zgubiliśmy się kto komu miałby robić zdjęcia
A ja znów rozlałem mleko
Znów gapiłem jej się w dekolt
Chciałbym tylko wyjechać gdzieś daleko
Z taka przy której zapomnę, że w ogóle mam telefon
Mówią, ze mam przerośnięte ego
Wierze, że Tyrmand napisał o mnie „Złego”
Na eleganckiej imprezie siedzę w dresie
I grubo jej bajerzę, że wszystko wiem o jazzie
Chodzę po ulicach tak jak Tyrmand
Kolorowe mam skarpetki jak bikiniarz
Mówią, że to widać
Że jestem bon vivant
Nie wypijam gdy nawarzę piwa
Kiedy znowu wychodzimy na miasto
To wchodzimy tam gdzie wchodzisz na hasło
Nie wrócimy nim wstanie dzień
Gdy przyjdziemy to na Ciebie rzucimy cień
Kiedy znowu wychodzimy na miasto
To wchodzimy tam gdzie wchodzisz na hasło
I nie ważne kto by wygrał ten mecz
Bo chodzimy po ulicach tak jak Tyrmand i Hłasko
Tyrmand i Hłasko x7
Bo chodzimy po ulicach tak jak Tyrmand i Hłasko
Chodzę po ulicach tak jak Hłasko
Ciemne okulary chronią dusze
Lepiej przez nie widać, mówią, że nie muszę
Znów wszystkiego wydać, ale chciałbym jakoś zasnąć
To zaczynam latać nisko i polować tak jak jastrząb
Ona mówi, że tu przyszła dla mnie z tamtą
Myśli, że jej czytam w myślach jakbym był telepatą
Ja, że życie na walizkach mam i jestem głodny
Sokół wtrącą, że to zna, bo w końcu jest wędrowny
Przed koncertem "This is Sparta”
Gramy sztukę, płaci booker, wracamy nach Warschau
Troche pato, trochę mądry i zawijam sztukę stąd taką, że bajka
Całe lato były łowy, bo okres godowy
I typowi sprzedał ziomek sztukę tak jak marchand
Idzie za mną szeptów cień
Nie tylko w dzień, w nocy jest nawet wyraźniejszy
Boże albo losie proszę weź coś zmień
Jestem ostatni i ex aequo pierwszy
Czuje się tu trochę jakby zbłądził gdzieś
Jak hetero w klubie gejów, jak Hłasko
Jak katolik w synagodze, jak na wojnie krzycząc „jest OK”
W nocnym klubie chce zasnąć
Twoja cipka do tych palców znowu klei się
Happy end, pieprze Cię jak poprawność
Sętki gęb, miękki sen, przerwie im wielki lęk i zazdrość
Bo wyszedłem na miasto
Czemu ich obchodzę, nie obchodzi mnie
Kto w co gra chuj wbijam w to dawno
Wszyscy oczekują puenty i zawiodą się
Cały ja, pół pijak – pół pastor
Kiedy znowu wychodzimy na miasto
To wchodzimy tam gdzie wchodzisz na hasło
Nie wrócimy nim wstanie dzień
Gdy przyjdziemy to rzucimy na Ciebie cień
Kiedy znowu wychodzimy na miasto
To wchodzimy tam gdzie wchodzisz na hasło
I nie ważne kto by wygrał ten mecz
Bo chodzimy po ulicach tak jak Tyrmand i Hłasko
Tyrmand i Hłasko x7
Bo chodzimy po ulicach tak jak Tyrmand i Hłasko
Krążymy jak drony nad mostem
Tym znanym z linami, z seriali
Spadamy jak UFO pod Roswell
I wstajemy niepewnie jak niemowlaki
Wiedziałaś, że będzie ciekawie
Zarzucaj mi wszystko na pewno nie nudę
To miasto znam lepiej niż jego włodarze
Daleko od biedy, bo blisko nie lubię
Raz mi podobała mi influencerka
A chciałem jej ciała ona wzięła to do serca
I tak by nic z tego nie wyszło na przyszłość
Zgubiliśmy się kto komu miałby robić zdjęcia
A ja znów rozlałem mleko
Znów gapiłem jej się w dekolt
Chciałbym tylko wyjechać gdzieś daleko
Z taka przy której zapomnę, że w ogóle mam telefon
Mówią, ze mam przerośnięte ego
Wierze, że Tyrmand napisał o mnie „Złego”
Na eleganckiej imprezie siedzę w dresie
I grubo jej bajerzę, że wszystko wiem o jazzie
Chodzę po ulicach tak jak Tyrmand
Kolorowe mam skarpetki jak bikiniarz
Mówią, że to widać
Że jestem bon vivant
Nie wypijam gdy nawarzę piwa
Kiedy znowu wychodzimy na miasto
To wchodzimy tam gdzie wchodzisz na hasło
Nie wrócimy nim wstanie dzień
Gdy przyjdziemy to na Ciebie rzucimy cień
Kiedy znowu wychodzimy na miasto
To wchodzimy tam gdzie wchodzisz na hasło
I nie ważne kto by wygrał ten mecz
Bo chodzimy po ulicach tak jak Tyrmand i Hłasko
Tyrmand i Hłasko x7
Bo chodzimy po ulicach tak jak Tyrmand i Hłasko
Chodzę po ulicach tak jak Hłasko
Ciemne okulary chronią dusze
Lepiej przez nie widać, mówią, że nie muszę
Znów wszystkiego wydać, ale chciałbym jakoś zasnąć
Tłumaczenie piosenki
Pezet: Tyrmand i Hłasko (feat. Sokół)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Pezet: Tyrmand i Hłasko (feat. Sokół)
-
Tatuaże i motocykle (feat. Bedoes, White 2115)
- Pezet
-
Pierwszy człowiek na księżycu
- Pezet
-
Święty bass (feat. Miły ATZ)
- Pezet
-
Miłość na sprzedaż (feat. Gibbs)
- Pezet
-
Tonący (prod. Auer)
- Pezet
Skomentuj tekst
Pezet: Tyrmand i Hłasko (feat. Sokół)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Na deser
Julia Żugaj
„Już nie szukam w oczach lustra idealnej jak ze zdjęć. I to nie gładka skóra, nowe włosy, usta Będą tym, co tworzy mnie. Lubię zapominać się i zakochiwać się w sobie. Czemu nie? Zmienić wszystk”
-
Mamy to - feat. Runa, Don
Cleo
„Z dziada i pradziada mamy to Zawsze praca brata - jeden głos To co trzyma razem Naszym jest obrazem To jest nasza moc Z dziada i pradziada mamy to Zawsze praca brata - jeden głos To co trzyma”
-
Obejmuję noce ft. Pezet, Livka
Jonatan
„Zgęstniały już światła lamp, Powoli robi się zimno. Tak jakby zapadł się świat, Jakby to było przed chwilą. Ziemia rozpuszcza się w horyzoncie, Wszystko się miesza jak campari z lodem. Jak lud”
-
Nieistotne
Żabson
„(Yeah, yeah, Mercury) (Yeah, yeah, twenty thousand dollars?) (Yeah, yeah, yeah, yeah) Ej, stare błędy są nieistotne (nieistotne) Moje stare błędy są nieistotne (yeah) Noszę złote zęby, choć nie”
-
Dźwięczność
Voo Voo
„Jakim się dźwiękiem tobie oddźwięczyć mam za tak wiele dobrego? gdy Bóg błaznom darował świat a ten grzeszy wciąż w imię jego”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Zachmurzone niebo
- Verba
-
Taphephobia
- Sodom
-
Hold Me
- Patty
-
Szalona Młoda
- EXQLUSIV
-
Ups znów
- Tax Free
-
To bardzo ziemskie (I. Herbut, R. Kaminski, B. Król, N. Przybysz)
- Męskie Granie Orkiestra
-
Patologia
- WHITE WIDOW
-
Latarnia
- Ewelina Fiszer
-
Wild Ones
- The Original Alice Cooper Group
-
Bliss
- Tyla
Reklama
Tekst piosenki Tyrmand i Hłasko (feat. Sokół) - Pezet, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Tyrmand i Hłasko (feat. Sokół) - Pezet. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Pezet.
Komentarze: 0