Pięć Dwa Dębiec: Czlowiek bez zasad

Tekst piosenki

Brak wideo

Pięć Dwa Dębiec

Teksty: 68 Tłumaczenia: 0 Wideo: 3

Tekst piosenki

Pięć Dwa Dębiec: Czlowiek bez zasad

Widywałem koło "Farre" człowieka bez zasadCo ranek sprawdzał czy za płotem stoi jego PassatDorobił się w kilka lat samochodu pierwsza klasaA jeżdżąc spieszył dupy i przepuszczał je na pasachLubił grywać w pokera, mataczył jak choleraOgrywał swoich bliźnich, bez zasad, do zeraPrzepijał pognieciony hajs w dyskretnych burdelachWczas zrywał mu się film i zasypiał na panelachMiał też utrzymanki, od Marysi do HankiKupował im perfumy oraz seksowne piżamkiRobił dobry uczynek, zawsze dawał im na studiaSporo to kosztowało, bo kobieta jest jak studniaW dodatku miał incydent, zdarzyła mu się klęskaI teraz utrzymywał syna z dala, w domu dzieckaPłacił też niezłe składki, dobrowolnie dla matkiGodziwy facet wziął na siebie konsekwencje wpadkiChoć ona też nie chciała, bo chora, na głowiePłacił jej skrupulatnie by mieć pewność, że nie powieJuż o niczym nie wiedział, facet był nie skalanyWśród ludzi miał opinię człowieka "przyłóż do rany"Lecz życie kosztuje, a ten kto pracujeA z pracy też nic nie ma, stąd pół Polski strajkujeNasz człowiek bez zasad, nie wiedział co to pracaW niedzielę przynosili mu pieniążki na tacachCzłowiek bez zasadCzłowiek bez zasadCzłowiek bez zasadCzłowiek bez zasadCzłowiek z zasadami, wybiórczo stosowanymiBo wie tylko wygrany jak wysługiwać się innymiPowie ci, że zagramy do jednej i tej samej bramyA same plany odmienne nie są ze znanych tobie danychGówno perfumowane zapakowane ślicznie wyglądaLecz nie będę, być miłym mężczyzną, nie patrzą na składNa tym stoi świat, na gównie wciskanym nam od latGównojady łykają równo, jak pelikany rybyGównodajce podają znów to, to co my ludzie lubimyIm bardziej śmierdzi, tym bardziej cieszy i podoba się gawiedziFaja to sąsiedzi, znaczy dobre, trza przymierzyćGównodajec przyjdzie, zrobi z mózgu jajecznicęPowie ci chciałbyś, nie wciśnie ci co dziś ma na zbycieI tak papka staje się prawdą historycznąTak jak sraczka może być walką ideologicznąSmród staje się obowiązującym prawemGłód dalej jest nowym politycznym łademRzygi na dywanie to odnowa moralnaStringi obesrane, o matko, są symbolem szatanaCzystość rasowa marżem normalnościBolek i Lolek głosem demokracji i wolnościDaTeAn zawsze prawiczek sumienia naroduPowiew smrodu bez powodu, powodem zmartwień homofobówSpieprzaj Dziadu, to przywitanie z uszanowaniemNadmiar gazu popuszczonych to przecież perfumowanieSperma to życie prawie poczęte, pod ochronąWzięta do buzi i połknięta jest przecież karygodną zbrodniąKobieta to incubato, same za buhaj, pro kreatorPiątka dzieci, wszystkim matkom ruchać w gumie to jest hardcoreWypłata tysiąc złotych, to uczciwie zarobićŚwiątynie za sto milionów, by pomodlić się o dobrobytA te koncepcje jak holocaust, kara śmierci to na pokazSą tysiące dowodów, gówno jest i nie ma smroduAlleluja i do przodu, bądźmy zdrowi bez powoduBo nas spuszczą w brudnym kiblu obok gówna, razem z wodąCzłowiek bez zasadCzłowiek bez zasadCzłowiek bez zasadCzłowiek bez zasadCzłowiek bez zasadCzłowiek bez zasadCzłowiek bez zasadCzłowiek bez zasad
Autor tekstu: nieznany
Data dodania: 2011-02-22

Tłumaczenie piosenki

Pięć Dwa Dębiec: Czlowiek bez zasad

Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Podoba Ci się tekst piosenki? Oceń tekst piosenki?
0 %
0 %

Inne teksty wykonawcy

Pięć Dwa Dębiec: Czlowiek bez zasad

Skomentuj tekst

Pięć Dwa Dębiec: Czlowiek bez zasad

Komentarze: 0

Twój komentarz może być pierwszy

Polecane na dziś

Teksty piosenek

  • Miłość jest ślepa Sanah
    „Kochanie mnie to jak pory roku Po miesiącach mroku Słońce świeci zza chmur Kochanie mnie to poza do skoku Nad przepaścią głęboką Potem już tylko w dół Kochanie mnie jak zima w pergoli Mró”
  • Genziara Genzie
    „mam pewność siebie, to praca nie dar oni mi piszą, że ja to mam fart przeżyłam tsunami, hejtu tyle fal nie mogłam już więcej dać, z siebie wiem, wiem najlepiej co na mnie stać jak gwiazda na nieb”
  • 100 BPM - feat. Bletka Kizo
    „Nad miastem unosi się dym Dziś każdy porusza się w tańcu I serce wybija nam rytm Nie braknie nam promieni słońca Gdy mieni się golden hour Którego nie dotykasz końca Chce z Tobą tańczyć jak nikt”
  • Nie mówiła nic EMO
    „Znowu siedzę z sobą całkiem sam a jedno co jest pewne chciałem to mam o tobie trudno jest zapomnieć ot tak nie mówiła nic chciała z tobą być lubiła solo tańczyć aż po świt kochałem ją jak nik”
  • Pilnie oddam gruz Daj To Głośniej
    „Miałeś wyglądać jak Dicaprio miałam się wozić Twoim cabrio w basenie sączyć Aperole a Ty wyglądasz tak że ja, że ja Cię nie chcę Miałeś być jak z bajki pantofle, a nie stare najki gdzie mogę ”

Użytkownicy poszukiwali

Teksty piosenek

  • człowiek bez zasad - pięć dwa dębiec tekst
  • człowiek bez zasad - pięć dwa dębiec
  • pięć dwa dębiec człowiek bez zasad
  • widywalem człowieka bez zasad
  • piec dwa debiec znane utwory

Wykonawcy

Lista alfabetyczna

Tekst piosenki Czlowiek bez zasad - Pięć Dwa Dębiec, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Czlowiek bez zasad - Pięć Dwa Dębiec. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Pięć Dwa Dębiec.