Pokahontaz: Veto (ft. Łona; prod. DiNO)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Pokahontaz: Veto (ft. Łona; prod. DiNO)
Chcesz zostań nowoczesnym ascetom
Jak nie ? olej ten kabareton
Zapewniam każdego na mur beton
Masz prawo przeto ogłoś swe veto
/2x
Gdy nie mam przekonania do czegoś lub nie chcę
Mówię nie bez wahania, się nie pieprzę
Mogą mnie z tej okazji nazwać leszczem
Wolę to niż dać złapać się w kleszcze
Czy jakiekolwiek mentalne sidła
Gdyż powodują mną inne prawidła
Idące w parze jak nić i igła,
A nie te podcinające skrzydła
Nie wiem kim stałbym się wówczas
Gdybym swój czas tracił na czyjeś głupstwa
Schemat odległy od nieróbstwa
Temat podległego pospólstwa
Przytakującego główkami ze strach
Albo godzą się na wszystko ze strachu
Akceptują cudzych myśli zasób
A swoje zdanie wezmą do piachu
Chcesz?
Chcesz zostań nowoczesnym ascetom
Jak nie ? olej ten kabareton
Zapewniam każdego na mur beton
Masz prawo przeto ogłoś swe veto
/2x
Masz pewne prawo, mówić ?Nie? sprawą
Które cię nie dławią, słabią, nie ciekawią
Powinno być klawo, zgodnie z zajawą
A przede wszytki z pragnieniu ?
Trzeba mieć miecz lub karabin
By się postawić
Czyli mieć swoje zdanie
Umieć za nie zabić
Czyli chcieć je przeciwstawić
Nie bać się i nie dać
I zajebać w mordę, wtedy kiedy trzeba
Nie ma przebacz, co nie, Seba?
Jak doszedłeś do takiego wniosku?
Potrzebuję mieć własne opinie, tak po prostu
Utrzymuje je, i ripostuje by je bronić
Próbuję sam, a nie powtarzam tak jak oni
Świadomym tego będzie ten kto tego liźnie
Zupełnie jak z zżyciem na obczyźnie
Na początku może być nieco dziwnie
Wiesz, mi warto żyć asertywnie!
Chcesz zostań nowoczesnym ascetom
Jak nie ? olej ten kabareton
Zapewniam każdego na mur beton
Masz prawo przeto ogłoś swe veto
/2x
Wrodzona skromność,
Mój pasterz
Każe mi zwrócić uwagę na pewien aspekt tego
Właściwie nie ma większej sprawy
Ale mam bogate wnętrza, a w tym wnętrzu większe wady
I wada, za wada na banie mi kładą że pragną działać
I to nie jedna, ale cały tabor
Pragną wolności, teraz, zaraz, naraz
Mówię im wtedy: ?Milczeć chu*, nie pozwalam!?
Patrzę resztką, odrobiną z tym co we mnie płonie, żeby tam nie wpłynąć
To mnie oczyszcza jak ogień
Rzadko nie pozwalam, przejść się nie pozwalam
Nie, trzymam na wodzy, ten mały depozyt
Co mi daję te niewesołe prognozy
One walczą i nie znam ich wszystkich metod
Mówię im: ?Nie pozwalam i veto!?
Chcesz zostań nowoczesnym ascetom
Jak nie ? olej ten kabareton
Zapewniam każdego na mur beton
Masz prawo przeto ogłoś swe veto
/2x
Jak nie ? olej ten kabareton
Zapewniam każdego na mur beton
Masz prawo przeto ogłoś swe veto
/2x
Gdy nie mam przekonania do czegoś lub nie chcę
Mówię nie bez wahania, się nie pieprzę
Mogą mnie z tej okazji nazwać leszczem
Wolę to niż dać złapać się w kleszcze
Czy jakiekolwiek mentalne sidła
Gdyż powodują mną inne prawidła
Idące w parze jak nić i igła,
A nie te podcinające skrzydła
Nie wiem kim stałbym się wówczas
Gdybym swój czas tracił na czyjeś głupstwa
Schemat odległy od nieróbstwa
Temat podległego pospólstwa
Przytakującego główkami ze strach
Albo godzą się na wszystko ze strachu
Akceptują cudzych myśli zasób
A swoje zdanie wezmą do piachu
Chcesz?
Chcesz zostań nowoczesnym ascetom
Jak nie ? olej ten kabareton
Zapewniam każdego na mur beton
Masz prawo przeto ogłoś swe veto
/2x
Masz pewne prawo, mówić ?Nie? sprawą
Które cię nie dławią, słabią, nie ciekawią
Powinno być klawo, zgodnie z zajawą
A przede wszytki z pragnieniu ?
Trzeba mieć miecz lub karabin
By się postawić
Czyli mieć swoje zdanie
Umieć za nie zabić
Czyli chcieć je przeciwstawić
Nie bać się i nie dać
I zajebać w mordę, wtedy kiedy trzeba
Nie ma przebacz, co nie, Seba?
Jak doszedłeś do takiego wniosku?
Potrzebuję mieć własne opinie, tak po prostu
Utrzymuje je, i ripostuje by je bronić
Próbuję sam, a nie powtarzam tak jak oni
Świadomym tego będzie ten kto tego liźnie
Zupełnie jak z zżyciem na obczyźnie
Na początku może być nieco dziwnie
Wiesz, mi warto żyć asertywnie!
Chcesz zostań nowoczesnym ascetom
Jak nie ? olej ten kabareton
Zapewniam każdego na mur beton
Masz prawo przeto ogłoś swe veto
/2x
Wrodzona skromność,
Mój pasterz
Każe mi zwrócić uwagę na pewien aspekt tego
Właściwie nie ma większej sprawy
Ale mam bogate wnętrza, a w tym wnętrzu większe wady
I wada, za wada na banie mi kładą że pragną działać
I to nie jedna, ale cały tabor
Pragną wolności, teraz, zaraz, naraz
Mówię im wtedy: ?Milczeć chu*, nie pozwalam!?
Patrzę resztką, odrobiną z tym co we mnie płonie, żeby tam nie wpłynąć
To mnie oczyszcza jak ogień
Rzadko nie pozwalam, przejść się nie pozwalam
Nie, trzymam na wodzy, ten mały depozyt
Co mi daję te niewesołe prognozy
One walczą i nie znam ich wszystkich metod
Mówię im: ?Nie pozwalam i veto!?
Chcesz zostań nowoczesnym ascetom
Jak nie ? olej ten kabareton
Zapewniam każdego na mur beton
Masz prawo przeto ogłoś swe veto
/2x
Tłumaczenie piosenki
Pokahontaz: Veto (ft. Łona; prod. DiNO)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Pokahontaz: Veto (ft. Łona; prod. DiNO)
-
Róża wiatrów
- Pokahontaz
-
Stroboskopy
- Pokahontaz
-
Habitat
- Pokahontaz
-
W Ruch
- Pokahontaz
-
Życie jest piękne
- Pokahontaz
Skomentuj tekst
Pokahontaz: Veto (ft. Łona; prod. DiNO)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
tam nie wpłynąć ? wady, złe cechy to wpływają na człowieka czyli na mnie wpłynąć
o matko.. to ktos z pamieci napisal i w ogole sprawdzil? czy ma tak super dzwiekowa ze nic nie rozumie?
Wrodzona skromność,
Mój pasterz
Każe mi zwrócić uwagę na pewien aspekt, szczegół
Właściwie nie ma większej sprawy
Ale mam bogate wnętrza, a w tym wnętrzu piętrze wady
I wada, za wada na banie mi kładą że pragną działać
I to nie jedna, ale cały tabor
Chcą wolności, teraz, zaraz,
Mówię im wtedy: ?Milczeć chu*, nie pozwalam!?
Walczę resztką sił, odrobiną z tym co we mnie płonie, żeby tam nie wpłynąć
I to veto mnie oczyszcza jak ogień
Rzadko nie pozwalam, przejść się nie pozwalam, sobie
Trzymam na wodzy, ten mały depozyt cech
Co mi daję te niewesołe prognozy
One walczą i nie znam ich wszystkich metod
Ale póki co mówię im: ?Nie pozwalam i veto!?
dużo błędów
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Samoloty (ZORZA) - feat. Kaśka Sochacka
Dawid Podsiadło
„Czy coś mnie chwyci tak jak wcześniej? Chodzę tyłem jakiś dłuższy czas Mniej mi w oczy wieje wiatr Kto złapie mnie za drżącą rękę? Jestem tu na krótką chwilę jak Bluza metr czterdzieści dwa ”
-
Toksyny (Słoń & The Returners)
Słoń
„Jebać tych skrajnie z lewej i jebać tych skrajnie z prawej Wykurwiaj jak jesteś zjebem, co myśli że ma monopol na prawdę Nie chce żyć z butem na gardle, pierdole wasz mentalny karcer Po jednej komu”
-
Wonderful
Monika Kociołek
„You keep trying he's so wonderful If you lie and let it go, if you want my soul Second to come dare us to stay And one day I'mma stay The others just played I was stuck in their days Please do”
-
Miodożer
Genzie
„Kiedy wokół wielki lwy Ja muszę być jak miodożer Pokazuję kły i napieram jak buldożer Nic ci nie pomoże Nic ci nie pomoże Wielkie lwy, ich wielkie kły Nie są straszne mi Nie są straszne mi W”
-
Suma wszystkich strachów
Małpa
„Małpa prezentuje utwór "Suma wszystkich strachów". Kiedy byłem małym chłopcem w kółko powtarzali mi Że gdy dorosnę to nie będę mógł uronić łzy Że mam emocje kryć tak by ich nie zobaczył nikt Dzi”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- pokahontaz veto●
- veto poka tekst●
- pokahontaz teksty●
- tytuły piosenek veto●
- pokahontaz - veto ft. łona tekst●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Wilk i Czerwony Kapturek - Piosenki dla dzieci
- Śpiewające Brzdące
-
Abracadabra
- Lady GaGa
-
Celebrate
- James Arthur
-
Solo
- Marcin Kłosowski
-
Maroko
- Marcin Brokat Czerwiński
-
I'm The Problem
- Morgan Wallen
-
FIKU MIKU (prod. Boogie)
- Kumi
-
Zakochałem się
- Czadoman
-
Roll With The Punches
- Bryan Adams
-
No weź zdecyduj się
- After Party
Reklama
Tekst piosenki Veto (ft. Łona; prod. DiNO) - Pokahontaz, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Veto (ft. Łona; prod. DiNO) - Pokahontaz. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Pokahontaz.
Komentarze: 4
Sortuj