Rena: Złoty środek (prod. Juicy)

Proszek wyprowadź mnie na właściwą drogę
Pokaż cel, chce go mieć
Daj mi złoty środek
Nieraz, gdy w siebie zwątpię zrobię to co mogę
Znajdę sens, balans też, by mieć cie przy sobie

Złoty środek /2x
Podział na mnie jak lek
Złoty środek /2x
Ilu zgubiło się?
Złoty środek /2x
Niech to uzależni mnie

Gdy patrzę w przeszłość widzę siebie ich ze mną
Niezaradność i bezwzględność
Kiedy coś w temacie, coś pękło
Niby jedność – to na pewno – ale każdy w inną stronę
Pamiętam jak latali razem na __?__
Potem chary, fury, grubsze numery
Po których nie ma bariery
Po których nie możesz wierzyć
Że życie inaczej przeżyć się da
Tyle kur* cały chla
Jak patrzą zza krat, widza inaczej światy do teraz
One też szły od zera
Jedna w Miami ma jacht
Druga nie ma szans
I w szczecińskim Miami ma staż
A to pech
Zawiał wiatr
Zobacz jak los rozdziela nas
Zaciera ślad
Uliczna karuzela trwa
Czy w nich płonie jeszcze żar
Czy im darowano kar
Czy w tym gronie ktoś stanie w czyjejś obronie
Czy znaleźli złoty środek
Chociaż jego zarodek
Te biedne dusze młode
Zdane na niewygodę

Proszek wyprowadź mnie na właściwą drogę
Pokaż cel, chce go mieć
Daj mi złoty środek
Nieraz, gdy w siebie zwątpię zrobię to co mogę
Znajdę sens, balans też, by mieć cie przy sobie

Złoty środek /2x
Podział na mnie jak lek
Złoty środek /2x
Ilu zgubiło się?
Złoty środek /2x
Niech to uzależni mnie

Koniec melanży
Się zaczęło w końcu życie
Coś przeminęło, przepłynęło i przestało istnieć
Człowiek dostrzega po latach bardziej korzystnie za małolata
Te lata znikną nim pstrykniesz
To wszystko goni i nie możesz nic dogonić
Więc nie patrz już na nich
I za siebie się oglądaj też
Czytaj między wierszami, wtedy zrozumiemy się
Słowa będą jak aksamit
Znajdziemy podobny cel
Ilu przepadło
ilu zginęło, zgasło
Lepsza przyszłość ni nadeszła
Nie nastała jasność
Ulica brutalność, braterstwo, lojalność
Każdy grubszy numer zakończył się sprawa karną
Nocne życie, moje miasto: stoją kurw* pod latarnią
Gwóźdź do trumny mnóstwo chu*
I nie chcą się ogarnąć
I jak zawsz jest źle wiec porzucili złoty środek
Też nie wiem gdzie jest, ej
Ale poddać się nie mogę

Proszek wyprowadź mnie na właściwą drogę
Pokaż cel, chce go mieć
Daj mi złoty środek
Nieraz, gdy w siebie zwątpię zrobię to co mogę
Znajdę sens, balans też, by mieć cie przy sobie

Złoty środek /2x
Podział na mnie jak lek
Złoty środek /2x
Ilu zgubiło się?
Złoty środek /2x
Niech to uzależni mnie