ReTo: Kanarek
Tekst piosenki
Tekst piosenki
ReTo: Kanarek
Kiedy czuję, że schody prowadzą w dół mnie
Nie rozumiem, czemu nogi idą w dół, nie
A ja kroczę dumnie, kroczę dumnie
Czemu kroczę dumnie? Nie rozumiem wciąż
Tworzę wizje, które tworzą pętle
A pętle chcą wchodzić na szyję, przez łeb
Mam krzywiznę, to sufit przez serce
Chce zgnieść mnie i dusi, kiedy biorę wdech
Znów smakuję powietrze, nie dusząc się
A moja klatka zamyka je w środku
I nie wiem, czy traktuje je jak kanarka
I krusząc go, chcę żeby zdechł w niej na końcu
Nie odczuwam tak bodźców, co kłują jak gwoździe
Które trzymam w szklance, by wypić je duszkiem
Zgniatając w zarodku to, co zwę kanarkiem, powyżej wyraźnie
A co życiodajne, życie ma odbierać, chyba coś nie tak jest
Moja głowa mówi mi, że nie mam zmartwień
Serce kona, kiedy ona chce je całkiem
Pochłonąć, zagłuszyć i wypluć coś wcześniej mieliła
Je w paszczy przez jakieś dwa lata
A ponoć to uczy wysiłku i daje efekty
Jak zechcesz naprawiać tu coś
I to nie prosta sprawa jest, bo
Jak Ci głowa z organem chce toczyć batalię
Często sprawia, że z mózgu jest coś
Raczej bardziej jak orzech i we łbie bakalie masz
Wyję do księżyca, wyję, wyję, oh!
Wyje moja dusza, chyba chce wyjść stąd
A ja się nie ruszam, pójdzie do lamusa
Jeśli jej nie złapię, pójdzie znaleźć własny kąt
Zęby gryzą nadgarstki, zegarki zsuwają przez palce
Się, patrze się na nie
Czas uderza w posadzki na tarczy
Wskazówki wskazują, że czas już na zmianę
Lecz nie widać zmienników, ni dłoni
Które schodzą z góry, byś mógł za nie złapać
Ja po ścianie, biegnę do sufitu
Próbując w dłoń złapać, choć jeden co spada
Światło chce mnie oślepić, złośliwe jak zawsze
Jak patrzę się na nie
A brałbym je w garście, gdyby materiałem
Mogłoby się stać wnet na me zawołanie, oh
Krzyczę by coś mogło mnie uciszyć
Paradoks - ja cichy, a dusza mi jęczy
Moja głowa już serca nie słyszy
I czas się nie liczy, jak biedny pieniędzy
Noszę puste kieszenie, w umyśle
Półkule się biją z myślami o miejsce
Lewa z prawą by miały się nieźle
Lecz tamte batalie prowadzą na wejście
Ściany krwawią próbując to zamknąć
Jak płuca powietrze (Jak płuca powietrze)
A kanarki już łzawią od ścisku w tej klatce
I każdy ucieknie, oh
Kiedy czuję, że schody prowadzą w dół mnie
Nie rozumiem, czemu nogi idą w dół, nie
A ja kroczę dumnie, kroczę dumnie
Czemu kroczę dumnie? Nie rozumiem wciąż
Nie rozumiem, czemu nogi idą w dół, nie
A ja kroczę dumnie, kroczę dumnie
Czemu kroczę dumnie? Nie rozumiem wciąż
Tworzę wizje, które tworzą pętle
A pętle chcą wchodzić na szyję, przez łeb
Mam krzywiznę, to sufit przez serce
Chce zgnieść mnie i dusi, kiedy biorę wdech
Znów smakuję powietrze, nie dusząc się
A moja klatka zamyka je w środku
I nie wiem, czy traktuje je jak kanarka
I krusząc go, chcę żeby zdechł w niej na końcu
Nie odczuwam tak bodźców, co kłują jak gwoździe
Które trzymam w szklance, by wypić je duszkiem
Zgniatając w zarodku to, co zwę kanarkiem, powyżej wyraźnie
A co życiodajne, życie ma odbierać, chyba coś nie tak jest
Moja głowa mówi mi, że nie mam zmartwień
Serce kona, kiedy ona chce je całkiem
Pochłonąć, zagłuszyć i wypluć coś wcześniej mieliła
Je w paszczy przez jakieś dwa lata
A ponoć to uczy wysiłku i daje efekty
Jak zechcesz naprawiać tu coś
I to nie prosta sprawa jest, bo
Jak Ci głowa z organem chce toczyć batalię
Często sprawia, że z mózgu jest coś
Raczej bardziej jak orzech i we łbie bakalie masz
Wyję do księżyca, wyję, wyję, oh!
Wyje moja dusza, chyba chce wyjść stąd
A ja się nie ruszam, pójdzie do lamusa
Jeśli jej nie złapię, pójdzie znaleźć własny kąt
Zęby gryzą nadgarstki, zegarki zsuwają przez palce
Się, patrze się na nie
Czas uderza w posadzki na tarczy
Wskazówki wskazują, że czas już na zmianę
Lecz nie widać zmienników, ni dłoni
Które schodzą z góry, byś mógł za nie złapać
Ja po ścianie, biegnę do sufitu
Próbując w dłoń złapać, choć jeden co spada
Światło chce mnie oślepić, złośliwe jak zawsze
Jak patrzę się na nie
A brałbym je w garście, gdyby materiałem
Mogłoby się stać wnet na me zawołanie, oh
Krzyczę by coś mogło mnie uciszyć
Paradoks - ja cichy, a dusza mi jęczy
Moja głowa już serca nie słyszy
I czas się nie liczy, jak biedny pieniędzy
Noszę puste kieszenie, w umyśle
Półkule się biją z myślami o miejsce
Lewa z prawą by miały się nieźle
Lecz tamte batalie prowadzą na wejście
Ściany krwawią próbując to zamknąć
Jak płuca powietrze (Jak płuca powietrze)
A kanarki już łzawią od ścisku w tej klatce
I każdy ucieknie, oh
Kiedy czuję, że schody prowadzą w dół mnie
Nie rozumiem, czemu nogi idą w dół, nie
A ja kroczę dumnie, kroczę dumnie
Czemu kroczę dumnie? Nie rozumiem wciąż
Tłumaczenie piosenki
ReTo: Kanarek
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
ReTo: Kanarek
-
Khalifa (Skit I)
- ReTo
-
KIELON W GÓRĘ
- ReTo
-
Kill These People
- ReTo
-
LICZBY (ft. VNM, prod. Deemz)
- ReTo
-
Minotaur
- ReTo
Skomentuj tekst
ReTo: Kanarek
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
The Tower (piosenka na Eurowizja 2024)
Luna
„Luna prezentuje piosenkę "The Tower" - propozycja do Konkursu Piosenki Eurowizji 2024. Premiera 24 stycznia 2024 r. Looking for a miracle Waiting for a sun to catch me I’ve gotta find a way back”
-
Nasz Czas
TEENZ
„TEENZ prezentuje utwór "Nasz Czas". Zaczynamy projekt ja jak zawsze dobrze ubrany kiedyś byłem spięty tak jak struna mojej gitary dziś co by nie było zawsze jestem wyluzowany najważniejsze są”
-
Cała sala śpiewa!
Siostry Grabowskie, sanah
„Uuu, na dancing sama szłam Uuuuu, jak gdyby nigdy nic Uuuuuu, pamięć jak sito mam Uuuu, i to plus na dziś W życiu mym nie same róże A szafa gra Ktoś tam wysoko w górze Chyba o mnie dba Ja c”
-
Co ja robię tu
Lanberry
„Dzisiaj znowu nad Warszawą, wisi parę ciemnych chmur. Myślami zawieszona, ciągle tone w tych ramionach, męczy mnie zepsuty mood. Pora zmierzyć sobie puls, i odpuścić może już. Jesteś ciągle ”
-
Ballada
Lunaria
„Uciekamy jak najdalej od Tego, czego nie chce widzieć świat Gdy wokoło każdy boi się Czy jutro będzie lżej Gdzie to dobro, które było w nas Wszystko poszło w piach Po co była w nas ta złość ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Hayloft II
- Mother Mother
-
Zwycięzca śmierci
- Paweł Piotrowski - for church organ
-
Pieśń dwóch światów (Chant - Hadestown - Polish version)
- Studio Accantus
-
Chorągiewa
- Bonus rpk
-
Nie myśl o tym
- Dejw
-
Samotna
- CAROLINE
-
91 BPM ft. O.S.T.R.
- Małach & Rufuz
-
В твоїх очах
- Max Barskih
-
Komputer - feat. Młody Budda
- Franek Warzywa
-
Virtus
- Vin Vinci
Reklama
Tekst piosenki Kanarek - ReTo, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Kanarek - ReTo. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - ReTo.
Komentarze: 0