Rufuz: Na drodze (prod. Małach)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Rufuz: Na drodze (prod. Małach)
Kłopot przyciągam jak magnes
Zbytnio się tym nie martwię
Szukaj, mordo, to znajdziesz
Choć złota nie ma na mapie
Na blokach zagrają jak klaśniesz
Na blokach, jak walą naftę
Życie ucieka przez palce
Jeden stracił tu chatę
A drugi stracił tu babę
Masz kłopot, nie wołaj tu tatę
Te rymy, nie są łatwe
Zachodu często niewarte
Problem przyjeżdża jak tandem
Sąsiad znowu drze japę
Ja piszę to w korku nim zasnę
Mam dosyć wątów na zawsze
Wdepnąć w kłopot swoją nogą
Nie żyłem tu nigdy bananowo
Najbardziej kusi zakazany owoc
Cham Cię dusi, musisz znów na nowo
Muka czeka za rogiem
Zbrodnia i kara jak rozmowa z bogiem
I nie muszę tu robić milion w dobę
Ten rap otwiera mi głowę, ta
Serio, polecam też Tobie
Odkleić się chociaż na trochę
Jak mówisz, że słabo to składam
To weź tak napisz i nawiń to sobie
W drodze po SQ8 do celu
Plan był prosty od zawsze
Rozje*ać w ciuchach i w rap grze
Uważaj ziom
Nim na drodze pojawi się gó*no
Trzymaj pion
Zanim będzie już za późno
Wdepnąć w to
Dla mnie było, mordo jak splunąć
Sam wiem to
Że wyszedłem na tym za grubo
Uważaj ziom
Nim na drodze pojawi się gó*no
Trzymaj pion
Zanim będzie już za późno
Wdepnąć w to
Dla mnie było, mordo jak splunąć
Sam wiem to
Że wyszedłem na tym za grubo
Na drodze jestem na całym etacie
Na drodze jestem na lewym pasie
Mam metrykę, znam tricki z ulic
Ty weź se usiądź jak coś Cię muli
Spięte typy chcą fatality
Zrobią szpagat takie złe nawyki
Idę po swoje, znowu nie na niby
Gadałeś o mnie? Szkoda, że nie do mnie
Zawsze hejt mnie w górę ciągnie
Rap jak tlen, WaWa ma się dobrze
Zarobię mniej, Ty haczyk połkniesz
Nie wierzyłeś, teraz kichę ciągniesz
Progres
Przestój
Moncler
Nordface
Typy
Ci*y
Piszą
O mnie
Yerba Mate na wiadra
Ja nie lecę na fejm jak jedna gwiazda
Choć fiuta masz to ci*ę sklej
TO szlagier unikat
Ja znów ten rap na brata bitach
On znów ten rok najlepsza płyta
Dwóch jest, co ma w naturze to
Zajebali księżyc bez przypału ziom
Nie odstawisz tego za szybko w kąt
Buja blok jak Maluch
Nowy sort na legalu
To droga kręta, my dalej na patentach
Prosto jak klasyk do Twoich membran
Podano na tacy, na stepach, żegnam
Uważaj ziom
Nim na drodze pojawi się gó*no
Trzymaj pion
Zanim będzie już za późno
Wdepnąć w to
Dla mnie było, mordo jak splunąć
Sam wiem to
Że wyszedłem na tym za grubo
Uważaj ziom
Nim na drodze pojawi się gó*no
Trzymaj pion
Zanim będzie już za późno
Wdepnąć w to
Dla mnie było, mordo jak splunąć
Sam wiem to
Że wyszedłem na tym za grubo
Zbytnio się tym nie martwię
Szukaj, mordo, to znajdziesz
Choć złota nie ma na mapie
Na blokach zagrają jak klaśniesz
Na blokach, jak walą naftę
Życie ucieka przez palce
Jeden stracił tu chatę
A drugi stracił tu babę
Masz kłopot, nie wołaj tu tatę
Te rymy, nie są łatwe
Zachodu często niewarte
Problem przyjeżdża jak tandem
Sąsiad znowu drze japę
Ja piszę to w korku nim zasnę
Mam dosyć wątów na zawsze
Wdepnąć w kłopot swoją nogą
Nie żyłem tu nigdy bananowo
Najbardziej kusi zakazany owoc
Cham Cię dusi, musisz znów na nowo
Muka czeka za rogiem
Zbrodnia i kara jak rozmowa z bogiem
I nie muszę tu robić milion w dobę
Ten rap otwiera mi głowę, ta
Serio, polecam też Tobie
Odkleić się chociaż na trochę
Jak mówisz, że słabo to składam
To weź tak napisz i nawiń to sobie
W drodze po SQ8 do celu
Plan był prosty od zawsze
Rozje*ać w ciuchach i w rap grze
Uważaj ziom
Nim na drodze pojawi się gó*no
Trzymaj pion
Zanim będzie już za późno
Wdepnąć w to
Dla mnie było, mordo jak splunąć
Sam wiem to
Że wyszedłem na tym za grubo
Uważaj ziom
Nim na drodze pojawi się gó*no
Trzymaj pion
Zanim będzie już za późno
Wdepnąć w to
Dla mnie było, mordo jak splunąć
Sam wiem to
Że wyszedłem na tym za grubo
Na drodze jestem na całym etacie
Na drodze jestem na lewym pasie
Mam metrykę, znam tricki z ulic
Ty weź se usiądź jak coś Cię muli
Spięte typy chcą fatality
Zrobią szpagat takie złe nawyki
Idę po swoje, znowu nie na niby
Gadałeś o mnie? Szkoda, że nie do mnie
Zawsze hejt mnie w górę ciągnie
Rap jak tlen, WaWa ma się dobrze
Zarobię mniej, Ty haczyk połkniesz
Nie wierzyłeś, teraz kichę ciągniesz
Progres
Przestój
Moncler
Nordface
Typy
Ci*y
Piszą
O mnie
Yerba Mate na wiadra
Ja nie lecę na fejm jak jedna gwiazda
Choć fiuta masz to ci*ę sklej
TO szlagier unikat
Ja znów ten rap na brata bitach
On znów ten rok najlepsza płyta
Dwóch jest, co ma w naturze to
Zajebali księżyc bez przypału ziom
Nie odstawisz tego za szybko w kąt
Buja blok jak Maluch
Nowy sort na legalu
To droga kręta, my dalej na patentach
Prosto jak klasyk do Twoich membran
Podano na tacy, na stepach, żegnam
Uważaj ziom
Nim na drodze pojawi się gó*no
Trzymaj pion
Zanim będzie już za późno
Wdepnąć w to
Dla mnie było, mordo jak splunąć
Sam wiem to
Że wyszedłem na tym za grubo
Uważaj ziom
Nim na drodze pojawi się gó*no
Trzymaj pion
Zanim będzie już za późno
Wdepnąć w to
Dla mnie było, mordo jak splunąć
Sam wiem to
Że wyszedłem na tym za grubo
Tłumaczenie piosenki
Rufuz: Na drodze (prod. Małach)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Rufuz: Na drodze (prod. Małach)
-
Fake Town (feat. Berson, prod. Fryta Beatz)
- Rufuz
-
Każdy dzień (ft. Nizioł, prod. Małach)
- Rufuz
-
Rocket Fuel (feat. Dedis, Louis Villain)
- Rufuz
-
Cel
- Rufuz
-
Dystans (ft. Zbuku)
- Rufuz
Skomentuj tekst
Rufuz: Na drodze (prod. Małach)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Miłość jest ślepa
Sanah
„Kochanie mnie to jak pory roku Po miesiącach mroku Słońce świeci zza chmur Kochanie mnie to poza do skoku Nad przepaścią głęboką Potem już tylko w dół Kochanie mnie jak zima w pergoli Mró”
-
Genziara
Genzie
„mam pewność siebie, to praca nie dar oni mi piszą, że ja to mam fart przeżyłam tsunami, hejtu tyle fal nie mogłam już więcej dać, z siebie wiem, wiem najlepiej co na mnie stać jak gwiazda na nieb”
-
100 BPM - feat. Bletka
Kizo
„Nad miastem unosi się dym Dziś każdy porusza się w tańcu I serce wybija nam rytm Nie braknie nam promieni słońca Gdy mieni się golden hour Którego nie dotykasz końca Chce z Tobą tańczyć jak nikt”
-
Nie mówiła nic
EMO
„Znowu siedzę z sobą całkiem sam a jedno co jest pewne chciałem to mam o tobie trudno jest zapomnieć ot tak nie mówiła nic chciała z tobą być lubiła solo tańczyć aż po świt kochałem ją jak nik”
-
Pilnie oddam gruz
Daj To Głośniej
„Miałeś wyglądać jak Dicaprio miałam się wozić Twoim cabrio w basenie sączyć Aperole a Ty wyglądasz tak że ja, że ja Cię nie chcę Miałeś być jak z bajki pantofle, a nie stare najki gdzie mogę ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Facts (Charlie Heat Version)
- Kanye West
-
Low Lights
- Kanye West
-
Ultralight Beam (Ft. Chance the Rapper, Kelly Price, Kirk Franklin & The-Dream)
- Kanye West
-
30 Hours
- Kanye West
-
Fade (Ft. Post Malone & Ty Dolla $ign)
- Kanye West
-
Feedback
- Kanye West
-
TRUTKA // Prod. Czaha x Wowo - ft. Janusz Walczuk x Dj Gondek
- Bonus rpk
-
Saint Pablo (Ft. Sampha)
- Kanye West
-
Pt. 2 (Ft. Desiigner)
- Kanye West
-
Father Stretch My Hands, Pt. 1 (Ft. Kid Cudi)
- Kanye West
Reklama
Tekst piosenki Na drodze (prod. Małach) - Rufuz, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Na drodze (prod. Małach) - Rufuz. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Rufuz.
Komentarze: 0