Sentino: ARTYZM
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Sentino: ARTYZM
Nigdy nie było lepiej, zawsze wiatr w oczy
Dzisiaj dresy Fendi, Louis, kiedyś Lacosty
Dzieci z rogu, nie było żadnych telefonów
Im więcej w internecie siedzą, tym więcej chorób
Chodzę w szlafroku, ledwo budzę się, mam terror w bani
W łóżku panie z Panamy, co znają zero granic
Czas już do domu wracać, albo się znowu nachlać
I robić nowy wachlarz dwusetek jak oligarcha
Francuska nonszalancja, ja lubię same krowy
A jak robi ustami, to wzbudza we mnie stan lękowy
Zawsze wracam do żony, rodzinę trzymam blisko
Bo ojciec za dzieciaka tylko dał nazwisko
Robi się noc i widzę diabłów na horyzoncie
Daję im punche jak Chuck Norris w formie
Rock 'n' roll w Rolls Roycie
Po rozwodzie Guns N' Roses
Rucham te szpony w trójkącie, iluminacja w loży
Nadchodzi zmiana, czarna kominiara
Laska napolitana, bryła boliwiana
Cuchnie, cuchnie kotem 2C-B, ma w nosie
Chcą coś mi powiedzieć? To nie mój problem
Nie jestem narcyzem, to czysty artyzm
Walczę z demonem i się szarpię z nim
Don Julio w kryształowej szklance Bacara
Dwa miliony rocznie minimum za cały aparat
Jak król steków rzucam ciała ofiar z piramidy
Raperzy słodcy, że im widać pizdy
Możemy iść na piwa z gwinta, ale wywiad – nigdy
Mam problem duchowy, nie psychiatryczny
Nie lubię tykać krzywdy – jak widzę półidiotę, daję spokój
Wydaję w tydzień to, co twój prawnik w całym roku
Nie palę smutnych fajek z bloku, nie lubię osób dup, co dużo piszą
Lubię te, co po dwóch szotach se dupę liżą
Wirtuoz, a nie muzykant – jeśli na to lubrykant
Ona – gruby stan, prosi o drugi gram
Wyżywam się w jej duszy jak w egzorcyzmie
A raperzy się napinają tu jak seks z turyzmem
Nadchodzi zmiana, czarna kominiara
Laska napolitana, bryła boliwiana
Cuchnie, cuchnie kotem 2C-B, ma w nosie
Chcą coś mi powiedzieć? To nie mój problem
Nie jestem narcyzem, to czysty artyzm
Walczę z demonem i się szarpię z nim
Don Julio w kryształowej szklance Bacara
Dwa miliony rocznie minimum za cały aparat
Nigdy nie było lepiej, zawsze wiatr w oczy
Dzisiaj dresy Fendi, Louis, kiedyś Lacosty
Dzieci z rogu, nie było żadnych telefonów
Im więcej w internecie siedzą, tym więcej chorób
Dzisiaj dresy Fendi, Louis, kiedyś Lacosty
Dzieci z rogu, nie było żadnych telefonów
Im więcej w internecie siedzą, tym więcej chorób
Chodzę w szlafroku, ledwo budzę się, mam terror w bani
W łóżku panie z Panamy, co znają zero granic
Czas już do domu wracać, albo się znowu nachlać
I robić nowy wachlarz dwusetek jak oligarcha
Francuska nonszalancja, ja lubię same krowy
A jak robi ustami, to wzbudza we mnie stan lękowy
Zawsze wracam do żony, rodzinę trzymam blisko
Bo ojciec za dzieciaka tylko dał nazwisko
Robi się noc i widzę diabłów na horyzoncie
Daję im punche jak Chuck Norris w formie
Rock 'n' roll w Rolls Roycie
Po rozwodzie Guns N' Roses
Rucham te szpony w trójkącie, iluminacja w loży
Nadchodzi zmiana, czarna kominiara
Laska napolitana, bryła boliwiana
Cuchnie, cuchnie kotem 2C-B, ma w nosie
Chcą coś mi powiedzieć? To nie mój problem
Nie jestem narcyzem, to czysty artyzm
Walczę z demonem i się szarpię z nim
Don Julio w kryształowej szklance Bacara
Dwa miliony rocznie minimum za cały aparat
Jak król steków rzucam ciała ofiar z piramidy
Raperzy słodcy, że im widać pizdy
Możemy iść na piwa z gwinta, ale wywiad – nigdy
Mam problem duchowy, nie psychiatryczny
Nie lubię tykać krzywdy – jak widzę półidiotę, daję spokój
Wydaję w tydzień to, co twój prawnik w całym roku
Nie palę smutnych fajek z bloku, nie lubię osób dup, co dużo piszą
Lubię te, co po dwóch szotach se dupę liżą
Wirtuoz, a nie muzykant – jeśli na to lubrykant
Ona – gruby stan, prosi o drugi gram
Wyżywam się w jej duszy jak w egzorcyzmie
A raperzy się napinają tu jak seks z turyzmem
Nadchodzi zmiana, czarna kominiara
Laska napolitana, bryła boliwiana
Cuchnie, cuchnie kotem 2C-B, ma w nosie
Chcą coś mi powiedzieć? To nie mój problem
Nie jestem narcyzem, to czysty artyzm
Walczę z demonem i się szarpię z nim
Don Julio w kryształowej szklance Bacara
Dwa miliony rocznie minimum za cały aparat
Nigdy nie było lepiej, zawsze wiatr w oczy
Dzisiaj dresy Fendi, Louis, kiedyś Lacosty
Dzieci z rogu, nie było żadnych telefonów
Im więcej w internecie siedzą, tym więcej chorób
Tłumaczenie piosenki
Sentino: ARTYZM
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Sentino: ARTYZM
-
LEGEND
- Sentino
-
Zdrowia
- Sentino
-
Casablanca (prod. Crackhouse)
- Sentino
-
Ocean Beach
- Sentino
-
PANTERE (prod. manute) - x Koneser
- Sentino
Skomentuj tekst
Sentino: ARTYZM
Pisz jako
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Samoloty (ZORZA) - feat. Kaśka Sochacka
Dawid Podsiadło
„Czy coś mnie chwyci tak jak wcześniej? Chodzę tyłem jakiś dłuższy czas Mniej mi w oczy wieje wiatr Kto złapie mnie za drżącą rękę? Jestem tu na krótką chwilę jak Bluza metr czterdzieści dwa ”
-
Toksyny (Słoń & The Returners)
Słoń
„Jebać tych skrajnie z lewej i jebać tych skrajnie z prawej Wykurwiaj jak jesteś zjebem, co myśli że ma monopol na prawdę Nie chce żyć z butem na gardle, pierdole wasz mentalny karcer Po jednej komu”
-
Wonderful
Monika Kociołek
„You keep trying he's so wonderful If you lie and let it go, if you want my soul Second to come dare us to stay And one day I'mma stay The others just played I was stuck in their days Please do”
-
Miodożer
Genzie
„Kiedy wokół wielki lwy Ja muszę być jak miodożer Pokazuję kły i napieram jak buldożer Nic ci nie pomoże Nic ci nie pomoże Wielkie lwy, ich wielkie kły Nie są straszne mi Nie są straszne mi W”
-
Suma wszystkich strachów
Małpa
„Małpa prezentuje utwór "Suma wszystkich strachów". Kiedy byłem małym chłopcem w kółko powtarzali mi Że gdy dorosnę to nie będę mógł uronić łzy Że mam emocje kryć tak by ich nie zobaczył nikt Dzi”
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Porąbane Sny
- Mako
-
The Final Countdown (Happy New Year)
- Erik Grönwall
-
Dudek P56: OUAIS OUAIS FEAT.KALI PROD.ADASH
- Dudek P56: FEAT.KALI
-
Rivers Of Mercy
- Tears For Fears
-
Don't Stop Believin' - cover Journey
- First to Eleven
-
Kot
- MEGA JUMP
-
Bajlando (prod. Woniu)
- Rizi Papi
-
Peg Leg Silly-Billy - feat. Christopher Bowes
- Patty Gurdy
-
Król i Królowa - feat. Adam Arcade
- Gosia Andrzejewicz
-
NIE MYŚLĘ JUŻ O NIM (Prod. Indian)
- Blondiee
Tekst piosenki ARTYZM - Sentino, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu ARTYZM - Sentino. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Sentino.
Komentarze: 0