SITEK: Hephaistos
Tekst piosenki
Tekst piosenki
SITEK: Hephaistos
I pytają się mnie ciągle,
Jaki kurwa mam znów problem, żeby skończyć co zacząłem tu dziś
Setki spojrzeń mówią do mnie:
”Czemu znowu nas zawiodłeś, skoro jeszcze wczoraj miałeś być kimś?”
I mówią: ”Kuj żelazo, póki jeszcze jest gorące, typie”
Chuj, że marzą, żebyś skończył tu kulawo, typie
Grunt, że liczą z twoim zdaniem się, jak mało z kim
Znów się palą, żebyś dał im chociaż trochę gry
Dziś nawet nie wiem ile razy spadłem ze skarpy i połamałem serce na części
Wypłowiałem tak, bo nigdzie nie widziałem kolorów, ani sensu,
Męczę się i wierz mi
Tyle razy widziałeś jak stoję pomiędzy nędzą, a hajsem,
Mówisz mi o moralności
Jakbym wolał proszki to bym został z nimi
Mówiliby mi teraz o popularności
Wiem ile miałem już czasu na to,
Wiem ile miałem już szans
Ale mój zegarek chyba stanął w miejscu
I mnie w chuja robi jak gram
Kiedyś zakładali mi kajdanki,
Psy mówiły, że będę miał teraz o czym pisać
W kutasie mam przypał, brat mnie nie wsypał
I teraz modlę się by tam wytrzymał
Dzień w dzień mam chore wizje i płonę cały jak Etna
A nie chcę słyszeć od ludzi stale, że "Miał potencjał, a przegrał"
Kiedy widzę jak ucieka czas, nie czeka na mnie już nic
Lepiej żebym wziął się w garść, ten ostatni raz,
Bo wiem, że mogę stracić jak nikt
I pytają się mnie ciągle,
Jaki kurwa mam znów problem, żeby skończyć co zacząłem tu dziś
Setki spojrzeń mówią do mnie:
”Czemu znowu nas zawiodłeś, skoro jeszcze wczoraj miałeś być kimś?”
I mówią: ”Kuj żelazo, póki jeszcze jest gorące, typie”
Chuj, że marzą, żebyś skończył tu kulawo, typie
Grunt, że liczą z twoim zdaniem się, jak mało z kim
Znów się palą, żebyś dał im chociaż trochę gry
Jak gdybym miał nie być świadomym tej kary?
Też mi jest głupio tu wchodzić na scenę ten szósty rok z tym samym
I pytają mnie, co jest z LD
Nie mam pojęcia, ale mam, że ruszyłem
Muszę tu przetrwać tą pieprzoną zimę
I przerwać rutynę, na bank
Nie chcę już sam, sam być w tym
Mój plan musi się powieść, muszę im dowieść, i skruszę ten towiec
Ratuje mnie ogień, wariuje odpowiedź,
Czy dalej mam sam tam być w tym
Dostałem szmatę za żonę,
Mimo to stale ciągnie mnie do niej
Mówią, że wszystko zaczęło się sypać, jak wpadła do sieci internetowej
I szał mnie bierze na myśl o, tym że tu nie dałbym rady udźwignąć już
Piorun uderzył nisko, z tym, że nie trafił na moje boisko, lub
Dał mi znak, ten ostatni raz,
Jakbym gdzieś to już miał w tym okresie strat
Chyba cały mój świat mi upłynął tak,
Jakbym zgubił coś wtedy w tych wielkich snach
I pytają się mnie ciągle,
Jaki kurwa mam znów problem, żeby skończyć co zacząłem tu dziś
Setki spojrzeń mówią do mnie:
”Czemu znowu nas zawiodłeś, skoro jeszcze wczoraj miałeś być kimś?”
I mówią: ”Kuj żelazo, póki jeszcze jest gorące, typie”
Chuj, że marzą, żebyś skończył tu kulawo, typie
Grunt, że liczą z twoim zdaniem się, jak mało z kim
Znów się palą, żebyś dał im chociaż trochę gry
Jaki kurwa mam znów problem, żeby skończyć co zacząłem tu dziś
Setki spojrzeń mówią do mnie:
”Czemu znowu nas zawiodłeś, skoro jeszcze wczoraj miałeś być kimś?”
I mówią: ”Kuj żelazo, póki jeszcze jest gorące, typie”
Chuj, że marzą, żebyś skończył tu kulawo, typie
Grunt, że liczą z twoim zdaniem się, jak mało z kim
Znów się palą, żebyś dał im chociaż trochę gry
Dziś nawet nie wiem ile razy spadłem ze skarpy i połamałem serce na części
Wypłowiałem tak, bo nigdzie nie widziałem kolorów, ani sensu,
Męczę się i wierz mi
Tyle razy widziałeś jak stoję pomiędzy nędzą, a hajsem,
Mówisz mi o moralności
Jakbym wolał proszki to bym został z nimi
Mówiliby mi teraz o popularności
Wiem ile miałem już czasu na to,
Wiem ile miałem już szans
Ale mój zegarek chyba stanął w miejscu
I mnie w chuja robi jak gram
Kiedyś zakładali mi kajdanki,
Psy mówiły, że będę miał teraz o czym pisać
W kutasie mam przypał, brat mnie nie wsypał
I teraz modlę się by tam wytrzymał
Dzień w dzień mam chore wizje i płonę cały jak Etna
A nie chcę słyszeć od ludzi stale, że "Miał potencjał, a przegrał"
Kiedy widzę jak ucieka czas, nie czeka na mnie już nic
Lepiej żebym wziął się w garść, ten ostatni raz,
Bo wiem, że mogę stracić jak nikt
I pytają się mnie ciągle,
Jaki kurwa mam znów problem, żeby skończyć co zacząłem tu dziś
Setki spojrzeń mówią do mnie:
”Czemu znowu nas zawiodłeś, skoro jeszcze wczoraj miałeś być kimś?”
I mówią: ”Kuj żelazo, póki jeszcze jest gorące, typie”
Chuj, że marzą, żebyś skończył tu kulawo, typie
Grunt, że liczą z twoim zdaniem się, jak mało z kim
Znów się palą, żebyś dał im chociaż trochę gry
Jak gdybym miał nie być świadomym tej kary?
Też mi jest głupio tu wchodzić na scenę ten szósty rok z tym samym
I pytają mnie, co jest z LD
Nie mam pojęcia, ale mam, że ruszyłem
Muszę tu przetrwać tą pieprzoną zimę
I przerwać rutynę, na bank
Nie chcę już sam, sam być w tym
Mój plan musi się powieść, muszę im dowieść, i skruszę ten towiec
Ratuje mnie ogień, wariuje odpowiedź,
Czy dalej mam sam tam być w tym
Dostałem szmatę za żonę,
Mimo to stale ciągnie mnie do niej
Mówią, że wszystko zaczęło się sypać, jak wpadła do sieci internetowej
I szał mnie bierze na myśl o, tym że tu nie dałbym rady udźwignąć już
Piorun uderzył nisko, z tym, że nie trafił na moje boisko, lub
Dał mi znak, ten ostatni raz,
Jakbym gdzieś to już miał w tym okresie strat
Chyba cały mój świat mi upłynął tak,
Jakbym zgubił coś wtedy w tych wielkich snach
I pytają się mnie ciągle,
Jaki kurwa mam znów problem, żeby skończyć co zacząłem tu dziś
Setki spojrzeń mówią do mnie:
”Czemu znowu nas zawiodłeś, skoro jeszcze wczoraj miałeś być kimś?”
I mówią: ”Kuj żelazo, póki jeszcze jest gorące, typie”
Chuj, że marzą, żebyś skończył tu kulawo, typie
Grunt, że liczą z twoim zdaniem się, jak mało z kim
Znów się palą, żebyś dał im chociaż trochę gry
Tłumaczenie piosenki
SITEK: Hephaistos
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
SITEK: Hephaistos
-
Poznaj moją pannę
- SITEK
-
One (prod. Henson)
- SITEK
-
Chodź Ze Mną
- SITEK
-
280
- SITEK
-
Zapiera Dech
- SITEK
Skomentuj tekst
SITEK: Hephaistos
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Klasyk - feat. Wiz Khalifa
Żabson
„Żabson prezentuje utwór "Klasyk" - feat. Wiz Khalifa (premiera 12 grudnia 2025 r.). [Intro: Żabson] Yeah [Refren: Żabson] Mordo, to już klasyk, co weekend nowy klub DJ serwuje basy, to powtar”
-
KTO MA STYL
Modelki, Vlodarski
„Każdy wie kto Kto ma styl, kto ma branie Zobacz jak się ruszam i zrób to jak ja Jestem jak bestia, to tak uzależnia I wiem, że Ty też to wiesz Każdy wie kto Kto ma styl, kto ma branie Zobacz ”
-
Metalowy wzwód
Nocny Kochanek
„Twardy jak stal od urodzenia nie ściągnąłem glanów twardy jak stal więc kurwa znam się na heavy metalu mam serce ze stali jest zimne i czarne jak lód szacunek metali od tego mam wzwód ambi”
-
Złota Noc - feat. Anna Rusowicz, Tomasz Szczepanik
Sidney Polak
„Czekaliśmy przez długi rok na gwiazdę co rozjaśni mrok A z nami czekał cały świat Nadzieja nie dawała spać To złota, złota noc światło niech zgasi mrok Niech zapłoną serca nam Niech pali się ”
-
grudzień
Wiktoria Zwolińska
„nie przeżyliśmy razem zimy w szafie twoje swetry i mróz który gryzie w kark zbyt wcześnie pękło to całe powietrze którym oddychałam tylko ja teraz grudzień jest twój teraz grudzień jest twój ”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- sitek hephaistos●
- hephaystos tekst●
- sitek●
- tekst sitek hephaistos●
- sitek hephaestus●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Hephaistos - SITEK, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Hephaistos - SITEK. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - SITEK.
Komentarze: 0