Sławek Uniatowski: Fredzio
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Sławek Uniatowski: Fredzio
Idę nocą,
Smutną Łodzią,
Przez ulicę Freda.
Szukam Fredzia.
Gdzie się podział?
Wszak był "u Bukieta".
Wtem podchodzi,
Do mnie Bubek.
Także z knajpki wraca.
Nic nie mówi.
Wali w ucho.
Nie wiadomo za co.
Potem się przygląda,
I nagle zmienia ton.
"A przepraszam.
To pomyłka.
Myślałem, że to on."
Dlaczego właśnie mnie...
Przepraszam.
Mnie ten pech spotyka?
Dlaczego właśnie ja...
Przepraszam.
Od takich ciebie szykan.
Dlaczego właśnie on...
Przepraszam.
Do mnie jest podobny.
Dlaczego właśnie ja...
Przepraszam.
Przez to biorę w pysk?
Na przykład.
Gdybym wiedział.
Bym razem z Fredziem stał.
To obcy biłby Fredzia.
A ja bym sobie zwiał.
Dlaczego właśnie ja?
Przepraszam.
Fredzio poszedł spać.
A ja za niego.
Ja pechowiec.
W ucho muszę brać.
Fredzia trapi,
Jedna troska,
To, że jest dziobaty.
Ja mam gorszą,
Karę boską,
Bo jestem żonaty.
Fredzio za to,
Żyje sobie,
Ma spokojną głowę.
Ja mam w domu,
Piekło kobiet,
Żonę i teściowe.
Żonka stara,
Mimo to,
Jakoś pieści się.
Mężuś, dzidziuś,
Guguś, kotuś.
Cholera bierze mnie.
Dlaczego właśnie ja?
Przepraszam.
Znalazł takie cudo.
Dlaczego właśnie ja?
Przepraszam.
Mam małżonkę rudą.
Na milion mężczyzn ja...
Przepraszam.
Muszę być ofiarą.
Dlaczego inni na wolności
Chodzą a ja nie.
Na przykład.
Gdybym wiedział,
Że Fredzio by ją chciał.
Wyswatał bym jej Fredzia,
A sam bym sobie zwiał.
Dlaczego właśnie ja...
Przepraszam.
Żyję jak ten pies?
A on kawaler nie wie,
Co to małżeńska dola jest.
Lubię chodzić,
Do ogrodu,
Zoologicznego.
Patrzeć na lwa,
Chlubę rodu,
Króla zwierzęcego.
Czasem myślę,
Se ukradkiem,
Czy źle jest zwierzętom.
Żarcia mają,
Pod dostatkiem.
Całe życie święto.
A jo biedny alkoholik.
Cóż ja z życia mam?
Nikt się mną nie opiekuje.
A żarcia szukam sam.
Dlaczego właśnie ja...
Przepraszam.
Małpą być nie mogę?
Dlaczego taki lew...
Przepraszam.
Wieść ma życie błogie?
Dlaczego nie mam ja...
Przepraszam.
Darmo mieć mieszkania.
Nie płacić czynszu.
Jeść orzeszki.
Własną żonę gryźć.
Słoń milszy od niedźwiedzia.
Swej trąby by mi dał.
Obsikał bym nią Fredzia.
A potem bym se zwiał.
Dlaczego właśnie ja?
Przepraszam.
Zastanówmy się.
Bo małpą pić,
Nie dają wódki.
Pardon.
To ja już poleje.
Smutną Łodzią,
Przez ulicę Freda.
Szukam Fredzia.
Gdzie się podział?
Wszak był "u Bukieta".
Wtem podchodzi,
Do mnie Bubek.
Także z knajpki wraca.
Nic nie mówi.
Wali w ucho.
Nie wiadomo za co.
Potem się przygląda,
I nagle zmienia ton.
"A przepraszam.
To pomyłka.
Myślałem, że to on."
Dlaczego właśnie mnie...
Przepraszam.
Mnie ten pech spotyka?
Dlaczego właśnie ja...
Przepraszam.
Od takich ciebie szykan.
Dlaczego właśnie on...
Przepraszam.
Do mnie jest podobny.
Dlaczego właśnie ja...
Przepraszam.
Przez to biorę w pysk?
Na przykład.
Gdybym wiedział.
Bym razem z Fredziem stał.
To obcy biłby Fredzia.
A ja bym sobie zwiał.
Dlaczego właśnie ja?
Przepraszam.
Fredzio poszedł spać.
A ja za niego.
Ja pechowiec.
W ucho muszę brać.
Fredzia trapi,
Jedna troska,
To, że jest dziobaty.
Ja mam gorszą,
Karę boską,
Bo jestem żonaty.
Fredzio za to,
Żyje sobie,
Ma spokojną głowę.
Ja mam w domu,
Piekło kobiet,
Żonę i teściowe.
Żonka stara,
Mimo to,
Jakoś pieści się.
Mężuś, dzidziuś,
Guguś, kotuś.
Cholera bierze mnie.
Dlaczego właśnie ja?
Przepraszam.
Znalazł takie cudo.
Dlaczego właśnie ja?
Przepraszam.
Mam małżonkę rudą.
Na milion mężczyzn ja...
Przepraszam.
Muszę być ofiarą.
Dlaczego inni na wolności
Chodzą a ja nie.
Na przykład.
Gdybym wiedział,
Że Fredzio by ją chciał.
Wyswatał bym jej Fredzia,
A sam bym sobie zwiał.
Dlaczego właśnie ja...
Przepraszam.
Żyję jak ten pies?
A on kawaler nie wie,
Co to małżeńska dola jest.
Lubię chodzić,
Do ogrodu,
Zoologicznego.
Patrzeć na lwa,
Chlubę rodu,
Króla zwierzęcego.
Czasem myślę,
Se ukradkiem,
Czy źle jest zwierzętom.
Żarcia mają,
Pod dostatkiem.
Całe życie święto.
A jo biedny alkoholik.
Cóż ja z życia mam?
Nikt się mną nie opiekuje.
A żarcia szukam sam.
Dlaczego właśnie ja...
Przepraszam.
Małpą być nie mogę?
Dlaczego taki lew...
Przepraszam.
Wieść ma życie błogie?
Dlaczego nie mam ja...
Przepraszam.
Darmo mieć mieszkania.
Nie płacić czynszu.
Jeść orzeszki.
Własną żonę gryźć.
Słoń milszy od niedźwiedzia.
Swej trąby by mi dał.
Obsikał bym nią Fredzia.
A potem bym se zwiał.
Dlaczego właśnie ja?
Przepraszam.
Zastanówmy się.
Bo małpą pić,
Nie dają wódki.
Pardon.
To ja już poleje.
Tłumaczenie piosenki
Sławek Uniatowski: Fredzio
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Sławek Uniatowski: Fredzio
-
Honolulu
- Sławek Uniatowski
-
I Know
- Sławek Uniatowski
-
Na Święta czas do domu
- Sławek Uniatowski
-
Nie ma jak Bacharach (Zbigniew Wodecki)
- Sławek Uniatowski
-
Tell Me Who You Are
- Sławek Uniatowski
Skomentuj tekst
Sławek Uniatowski: Fredzio
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
WALKA
Natalia Magical
„Dajesz mi high, ty jesteś only mine Adrenaliny level mam high Zapłonął żar i padło wtedy bye Powiedz, dlaczego musiało być tak Że obojętna nie przejdę Nigdy obok nas Ale nie mogę wiecznie Czeka”
-
Jak ta LALA - feat. Łobuzy
FRIENDZ
„Welcome to the Grunwald Lubię kiedy księżniczki mi machają z wieżyczki Rzucam na nie zaklęcie i polewam eliksir Hokus pokus, czary mary, twoja stara — to twój stary Lubię kiedy panienki wsiadają”
-
Plan B - feat. Kaz Bałagane, Mata
Pezet
„Pezet prezentuje utwór "Plan B" - feat. Kaz Bałagane, Mata (premiera 17 października 2025 r.). Ty miałaś wszystkie noce dla mnie gdy były wszystkie oczy na mnie wtedy A jak byłem na dnie to szukał”
-
Czy można Panią prosić do Tańca
SKOLIM
„Czy można Panią prosić do tańca? Można też i do różańca Uroda taka piękna jak lalka Boże, jaka Pani jest ładna! (2 x) Nie wierzę, że przyszłaś tutaj sama Taka piękna, a nie masz chłopaka Dużo ”
-
BOUNCE BACK
Żabson
„Pamiętam jak było najpierw (Jak?) Siedziałem z nożem na gardle Dziś mam ten drip, a wtedy tylko patrzyłem, czy mi coś skapnie (No cap) Jak upadne, to wstanę i cóż, aż tak nisko nie upadłem Nawet j”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Słodka kotka
- MR DAVE
-
Moja bestia
- Błażej Król
-
BON VOYAGE - feat. Franklin, Kronkel Dom, Kabe, Polskii
- Mercury
-
Brokat
- Seni x Inee
-
Tears of Fire
- Primal Fear
-
Zaśnij Spokojnie
- Papa Dance
-
NIE MA TAKIEGO NUMERU (prod. Shhieda) - ft. Shhieda
- Bober
-
Daj mi znać (prod. 4Money x samunowak) - ft. Bober
- SHHIEDA
-
SUV BOOMER - ft. Kaz Bałagane, Young Igi
- Kizo
-
BRAINDEAD (feat. Toby Morse)
- Papa Roach
Reklama
Tekst piosenki Fredzio - Sławek Uniatowski, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Fredzio - Sławek Uniatowski. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Sławek Uniatowski.
Komentarze: 0