Śliwa: Lunch Time (DISS SB Maffija)

Białas, Solar, cwel the maffija

Pamiętam HIP HOP KEMP
Pamiętam hymn
Wówczas miałem kłopoty z wódą
To nie przerażenie wy chu* dwa do szczania
Ja to tym zadymiarza
Poza tym nawaliła pieprzona organizacja
Kto komu robi promo, skoro dziękują za pomoc?
To ty dziś z przerażania Białas biały jak ściana,
co to za pierd* że chce być jak Peja, flety!
To jak te brednie ze się nażarłem mety, cepy
Nazywasz mnie kurewką, wiec będzie w pierd*
Spotkamy się zapewne gdzieś na festiwalu, mendo
Mówisz, ze tańczysz ze mną – to farmazon
Możesz tańczyć na rurze Solar z tak delikatna twarzą
Szmaty się nie odważą nawet spojrzeć w oczy mi
Jest kurw* beef, to jest kurw* beef
Dla mnie to nie tylko bit, rzucanie na nim punchy
Z chęciom obije wam ryj choć mnie śledzą aspiranci
Ten mój rap suko, real shit, only
Zerżnięte ciołki, bądźcie pewni, Rychu mnie nie zwolni
Więc lepiej zwolnij jedna z drugą kurw*
Boli to że z Jeru siedzę u Deksa w studio
Pegmc wyszło w styczniu, kłopoty ze słuchem?
Musiałem do was strzelać tym śmiesznym facebookiem
Biggie-go nie usunę, zasługuje na dziarę
I się pięknie prezentuje, ty masz gwiazdkę na łapie
Wyglądasz z nią jak jedna z moich suk
Że łapie dziś sztywny fiut, kurwiszonie
Coś tam paplasz o moich fankach, ze wchodzą mi na głowę
NA ciebie nie leci żadna, ile zaliczyłeś kobiet?
Skaczą na twoim chu*, pewnie mają 100 kilo
A nawet te niedojdy do łóżka zaciągasz siłą
Ten track ze Zbukiem to pierd* hicior
A polska mentalność, z punktu nazwą to kiłą
Remiksują … - idą cioty na łatwiznę
Nic nie wnoszące ścierwo które ruszy tylko gimbem
Macie na pizde, cewlband, mafia killinG
Będzie w pubie, wiec podbijcie tam na chwile dziś

Siedzą na ławie bo gram tu pierwsze skrzypce
Szczota i Brudas, dwa krzykacze na listwę

Hahaha, dobrze się bawię z nimi w chu*, szmaty!

Napięty hypeman, … luju united
Aspiracjo fighter, kur* na parter
Pierdo* fanpage, .. kozaków
Jaracie się, ze ktoś tu bluzga w komentarzu
Chcesz mnie nauczyć szacunku, czekam na lekcje
Najlepiej taką w cztery oczy; kiedy i gdzie chcesz
Mój rap ma się cienko?
Jestem astronautom
Ciężko to w widzę, to kosmiczny poziom, sprawdź to!
Jestem psychofanką bo publikuje fotki z Rysiem
Po to ten portal łajzo, weź no zastanów ty się
Jesteśmy kumplami, a to żywa legenda
Dlatego plują się parówy o te wszystkie zdjęcia
Jest mistrz i Bandi , jest DJ Fidel Costro
.. nie wpadliście z ripostom
Pierd* od rzeczy, w tytule jakiś kompot
Spodziewałem się czegoś lepszego, chu* poszło
Po .. i setkach innych bitew
Powinniście cos pokazać, ale jak zwykle z sypem
Jak zwykle wbite mam w te wasze żarty
Białas, jesteś grom … chyba w karty
Dwa bękarty kontra hardy …
Solar jesteś kotem, no chyba kur* w butach
Pęknie wam dupa
Przepier* beefy nawet z pedałem a startujecie do Śliwy
Trzyma pióro, tego nie wytrzymacie
Macie chu* w łapie, farmazoniarze raczej
Nie macie żadnych skrzydeł, to jakaś durna luta
Bez sokolego oka widać ze lecą w chu*
Te gorące 16-ki, faktycznie spoko akcja
Jedna jedyna sprawa godna propsowania wasza
Dobiega końca, strzaskam, strzaskam dupska!
Jebać aktoreczki, kutasem zatykam usta