Sobota x Matheo: Jeszcze będzie hajc (gośc. Buczer, Bezczel)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Sobota x Matheo: Jeszcze będzie hajc (gośc. Buczer, Bezczel)
Cannabis, whisky, ananas
Każdy znaleźć lub kupić chce swój pieprzony raj
Kochaj lub nienawidź mnie – wszystko bierz, ale płac mi hajc
Mówią, ze nie wszystko na sprzedaż jest
Ale za darmo nikt nie chce dać
A tego czego im brak widzą w nas
Whisky, Cannabis, ananas
Cannabis, whisky, ananas - jeszcze będzie hajc by poużywać.
Cannabis, whisky, ananas – jeszcze będzie hajc, sam wiesz jak bywa
Cannabis, whisky, ananas - jeszcze będzie hajc i nie ukrywam
Cannabis, whisky, ananas po to nagrywam
Jestem pewien, to jest dla mnie proste: na karku 37, dwójka dzieci, dawaj forsę
Chcę za każdą zwrotkę i za każdy koncert
Czego kur* nie rozumiesz? Po prostu dorosłem
I jak chcesz zarzucaj mi: karierę, komerę i że to jest nieszczere dziś
Sobuś jest pozerem? pic!
Pod każdym numerem syf
W sumie kur* jesteś kim?
Przeciętnym skurw* co na hejt ma dzisiaj wenę giń!
Sukinsyn, zwykła bl*, kur* jego mać
Cannabis, whisky, ananas na tyle mnie stać, biorę w garść swoje życie
Rachunki mi płać albo nie wpierd* mi się
Nie chcę ciebie znać, widzieć, czytać ani słyszeć
To dla tych co chcą mieć hajc,
Pozdrawiam ulicę!
Pozdrawiam tych ziomów, wiem, jak jest ciężki każdy dzień
Na streecie szmal jest jak tlen, spędza z powiek sen
Cannabis, whisky, ananas - jeszcze będzie hajc by poużywać.
Cannabis, whisky, ananas – jeszcze będzie hajc, sam wiesz jak bywa
Cannabis, whisky, ananas - jeszcze będzie hajc i nie ukrywam
Cannabis, whisky, ananas po to nagrywam
No siema!
Siema Sobuś, cześć Matheo, witaj Bezczel
Mamy Cannabis, whisky, ananas
Chcemy hajcu więcej
Nie po to kręcę w tym biznesie, nie od wczoraj pędzę
BY mieć puste kiermany a na streecie se brudzić ręce
Wolę nie zagrać koncertu niż zapierd* za zwroty
Jak pseudo koty co na majku leją siódme poty
Jestem dobry, to się cenie
W cenie mas zna scenie wliczone w umowę konkretne rozpierdol
Za 4 różne tempa, na 40 różnych bębnach
Płacisz w 4 walutach, w 4 grubych pengach
Przysięgam 4 luźne flow warte są każdego centa
Po to by pokazać im jak wzniecić ogień, zrobić dym, essa!
Myślałeś Ze się poddam skurw*, prędzej zginę
Prawdziwy mężczyzna umie zadbać o rodzinę
I nie popłynie z linijek lawina rozkminek
Płać mi mój hajc bo i tak go zawinę, ołłł!
Cannabis, whisky, ananas - jeszcze będzie hajc by poużywać.
Cannabis, whisky, ananas – jeszcze będzie hajc, sam wiesz jak bywa
Cannabis, whisky, ananas - jeszcze będzie hajc i nie ukrywam
Cannabis, whisky, ananas po to nagrywam
W walce o lepsze jutro czas mija mi
Od narzekania nie wyzdrowiał jeszcze nikt
Cannabis, whisky, ananas chce mieć hajc na szampana
Tu dla wszystkich i dla nas
Chce gruby hajc i mieć wszystko w chu*
I żeby było nice i jak Chada żyć do bólu
Chcę żonę co tydzień zabierać na zakupy
I mieć kanobę żeby móc jej hotel Plaza kupić
Na wakacje weźmy palne, piasek, plaża,
Upić się z nią do nieprzytomności i na nic nie zważać
Musisz zarobić na to szmal Michał
Bo jeśli ci się nie uda będziesz miał przypał
Kto mi powie co w tym złego żeby zarabiać tu flotę
Wypruwamy sobie flaki, państwo okrada nas potem
Do spłacania kredyt i na utrzymaniu syna mam
Nie chce klepać biedy, nie dam się wydymać wam!
Każdy znaleźć lub kupić chce swój pieprzony raj
Kochaj lub nienawidź – wszystko bierz, ale płac mi hajc
Mówią, ze nie wszystko na sprzedaż jest
Ale za darmo nikt nie chce dać
A tego czego im brak widza w nas
Cannabis, whisky, ananas
Cannabis, whisky, ananas jeszcze będzie hajc by poużywać.
Cannabis, whisky, ananas – jeszcze będzie hajc, sam wiesz jak bywa
Cannabis, whisky, ananas - jeszcze będzie hajc i nie ukrywam
Cannabis, whisky, ananas po to nagrywam
Każdy znaleźć lub kupić chce swój pieprzony raj
Kochaj lub nienawidź mnie – wszystko bierz, ale płac mi hajc
Mówią, ze nie wszystko na sprzedaż jest
Ale za darmo nikt nie chce dać
A tego czego im brak widzą w nas
Whisky, Cannabis, ananas
Cannabis, whisky, ananas - jeszcze będzie hajc by poużywać.
Cannabis, whisky, ananas – jeszcze będzie hajc, sam wiesz jak bywa
Cannabis, whisky, ananas - jeszcze będzie hajc i nie ukrywam
Cannabis, whisky, ananas po to nagrywam
Jestem pewien, to jest dla mnie proste: na karku 37, dwójka dzieci, dawaj forsę
Chcę za każdą zwrotkę i za każdy koncert
Czego kur* nie rozumiesz? Po prostu dorosłem
I jak chcesz zarzucaj mi: karierę, komerę i że to jest nieszczere dziś
Sobuś jest pozerem? pic!
Pod każdym numerem syf
W sumie kur* jesteś kim?
Przeciętnym skurw* co na hejt ma dzisiaj wenę giń!
Sukinsyn, zwykła bl*, kur* jego mać
Cannabis, whisky, ananas na tyle mnie stać, biorę w garść swoje życie
Rachunki mi płać albo nie wpierd* mi się
Nie chcę ciebie znać, widzieć, czytać ani słyszeć
To dla tych co chcą mieć hajc,
Pozdrawiam ulicę!
Pozdrawiam tych ziomów, wiem, jak jest ciężki każdy dzień
Na streecie szmal jest jak tlen, spędza z powiek sen
Cannabis, whisky, ananas - jeszcze będzie hajc by poużywać.
Cannabis, whisky, ananas – jeszcze będzie hajc, sam wiesz jak bywa
Cannabis, whisky, ananas - jeszcze będzie hajc i nie ukrywam
Cannabis, whisky, ananas po to nagrywam
No siema!
Siema Sobuś, cześć Matheo, witaj Bezczel
Mamy Cannabis, whisky, ananas
Chcemy hajcu więcej
Nie po to kręcę w tym biznesie, nie od wczoraj pędzę
BY mieć puste kiermany a na streecie se brudzić ręce
Wolę nie zagrać koncertu niż zapierd* za zwroty
Jak pseudo koty co na majku leją siódme poty
Jestem dobry, to się cenie
W cenie mas zna scenie wliczone w umowę konkretne rozpierdol
Za 4 różne tempa, na 40 różnych bębnach
Płacisz w 4 walutach, w 4 grubych pengach
Przysięgam 4 luźne flow warte są każdego centa
Po to by pokazać im jak wzniecić ogień, zrobić dym, essa!
Myślałeś Ze się poddam skurw*, prędzej zginę
Prawdziwy mężczyzna umie zadbać o rodzinę
I nie popłynie z linijek lawina rozkminek
Płać mi mój hajc bo i tak go zawinę, ołłł!
Cannabis, whisky, ananas - jeszcze będzie hajc by poużywać.
Cannabis, whisky, ananas – jeszcze będzie hajc, sam wiesz jak bywa
Cannabis, whisky, ananas - jeszcze będzie hajc i nie ukrywam
Cannabis, whisky, ananas po to nagrywam
W walce o lepsze jutro czas mija mi
Od narzekania nie wyzdrowiał jeszcze nikt
Cannabis, whisky, ananas chce mieć hajc na szampana
Tu dla wszystkich i dla nas
Chce gruby hajc i mieć wszystko w chu*
I żeby było nice i jak Chada żyć do bólu
Chcę żonę co tydzień zabierać na zakupy
I mieć kanobę żeby móc jej hotel Plaza kupić
Na wakacje weźmy palne, piasek, plaża,
Upić się z nią do nieprzytomności i na nic nie zważać
Musisz zarobić na to szmal Michał
Bo jeśli ci się nie uda będziesz miał przypał
Kto mi powie co w tym złego żeby zarabiać tu flotę
Wypruwamy sobie flaki, państwo okrada nas potem
Do spłacania kredyt i na utrzymaniu syna mam
Nie chce klepać biedy, nie dam się wydymać wam!
Każdy znaleźć lub kupić chce swój pieprzony raj
Kochaj lub nienawidź – wszystko bierz, ale płac mi hajc
Mówią, ze nie wszystko na sprzedaż jest
Ale za darmo nikt nie chce dać
A tego czego im brak widza w nas
Cannabis, whisky, ananas
Cannabis, whisky, ananas jeszcze będzie hajc by poużywać.
Cannabis, whisky, ananas – jeszcze będzie hajc, sam wiesz jak bywa
Cannabis, whisky, ananas - jeszcze będzie hajc i nie ukrywam
Cannabis, whisky, ananas po to nagrywam
Tłumaczenie piosenki
Sobota x Matheo: Jeszcze będzie hajc (gośc. Buczer, Bezczel)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Sobota x Matheo: Jeszcze będzie hajc (gośc. Buczer, Bezczel)
-
Na wszelki wypadek (Till it's gone remix)
- Sobota x Matheo
-
JP na Stoprocent (gość. Popek, Bosski)
- Sobota x Matheo
-
Jak nie to, to co?
- Sobota x Matheo
Skomentuj tekst
Sobota x Matheo: Jeszcze będzie hajc (gośc. Buczer, Bezczel)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Pracodawca komin
Sobota refren spiewa "Cannabis whisky ananas"
a każdy znaleść lub kupić chce. - matheo producent..
Debile ;)
co to za ziomek spiewajacy
Cannabis, whisky, ananas
Każdy znaleźć lub kupić chce swój pieprzony raj
Kochaj lub nienawidź mnie – wszystko bierz, ale płac mi hajc
Mówią, ze nie wszystko na sprzedaż jest
Ale za darmo nikt nie chce dać
A tego czego im brak widzą w nas
Cannabis, whisky, ananas
Matheo śpiewa "whisky cannabis ananas" ...
Jak kurwa nie umiecie słuchać nie piszcie tekstow kretyni
Propsy!
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Nic Nie Czuję - feat. Vłodarski
MODELKI
„Jak na nas patrzę, to nic nie czuję I nie rozumiem, dlaczego coś poszło nie tak Czy tak jest zawsze? Czy ja nie umiem zakochać się, kochać i kochać? Ja już nic nie czuję To już nic nie boli S”
-
Hiena ft. Nosowska
PRO8L3M
„It's the hyena They don't laugh for amusement It's how they communicate Strongest among land predators They can crush bones effortlessly A pack of hyenas may storm in cause chaos And steal every”
-
Morze
Julia Kamińska
„Na cienkiej kresce, tam, gdzie niebieski spotyka niebieskie, tam, gdzie ocean dotyka się z niebem — tam się znajdziemy. Na widnokręgu, gdzie dwa kosmosy łączą się w jedno, gdzie rzeczywistość ”
-
Rzeka - x W. Krajewski
Lunaria
„Rzeknę prawdę liczą dziś wam ciężar grzechów w sercu mym mam czy z niebios spadło, czy chciał tak los czuję jak świat zatrzymał się w noc płomienna rzeka rwie prowadzi mnie choć wasz to cień ”
-
Toast
Tatiana Okupnik
„Pali się pali się pali się W mieście już czuć ten swąd Ogień pożera to co złe To jest babski krąg Nie stój z boku usiądź z nami I z dymem puść co chcesz Wali się wali się wali się Runął kol”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- cannabis whisky ananas●
- jeszcze bedzie hajc●
- sobota jeszcze bedzie hajc●
- cannabis whisky ananas tekst●
- sobota jeszcze bedzie hajc tekst●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Jeszcze będzie hajc (gośc. Buczer, Bezczel) - Sobota x Matheo, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Jeszcze będzie hajc (gośc. Buczer, Bezczel) - Sobota x Matheo. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Sobota x Matheo.
Komentarze: 8
Sortuj