Szanty: Le Grand Coureur
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Szanty: Le Grand Coureur
Wielki korsarz Grand Coureur to był okręt krwawych łez,
Kiedyśmy na morze szli, żeby tam Anglików bić.
Zdrajca morze, nawet wiatr obrócił się przeciwko nam
Razem chłopcy, hej, wesoło chłopcy hej,
Razem chłopcy, hej, wesoło chłopcy hej,
La la la la la la la la la la la la la la la
Wypłynęliśmy z L’Ourient, gładka fala, swieży wiatr.
Jeszcze bracie widać ląd, a już gnają nas do pomp.
Pierwszy powiew złamał maszt, bo zgniły był cholerny wrak.
Nową stengę cieśla dał, trzeba zapleść kilka want
A tu znów cholerny bal, burtą stanąć trza do fal.
Hej, tam! Ster prawo na burt! Odpalić mi ze wszystkich rur.
Angol bardzo blisko był, lufy w rzędach miał jak kły.
Niósł po morzach nagłą śmierć ale Francuz nie dał się.
Hej, tam! Ster prawo na burt! Odpalić mi ze wszystkich rur.
On kulami pluł nam w nos, a my w niego cios za cios.
Hej, abordaż! Wczepiaj hak! Zaraz Angol będzie nasz.
A tu gruby korek mgły Angola nam na zawsze skrył.
Tak minęło dwieście dni, zdobyliśmy pryzy trzy:
Pierwszy- wpół przegniły wrak, drugi- kapeć tyleż wart,
Trzeci- hulk, co woził gnój, z nim był też cholerny bój.
Żeby nikt nie opadł z sił, doskonały prowiant był.
Żyły i zjełczały łój, zamiast wina octu słój.
Suchar stary, ale był, choć w każdym robak biały żył.
Srogo los po rufach lał. W porcie przyjdzie zdychać nam.
Dwieście dni i pusty trzos, pieski rejs, parszywy los.
Każdy zgubę widzi już i każdy szuka wyjścia z dróg.
Szyper jedną z armat wziął, skoczył z nią w przepastną toń.
Bosman ruszył w jego ślad, dzierżąc się kotwicy łap.
Ochmistrz w wielkiej kłótni drań, pijany leń i złodziej dań.
Jaja były, kiedy kuk łyżką od śmierdzących zup
Sam do kotła wcisnął się, pierwszy raz był w kotle wieprz.
I odpłynął z wiatrem gdzieś, a niech go porwie piekła brzeg.
Nawet autor pieśni tej ze zgryzoty skoczył z rej.
Huknął o kuchenny blat, prosto do kubryku wpadł.
No a skutek taki był, że okręt rozbił w drobny pył.
Jeśli tej historii treść poruszyła kilka serc.
Dobrych manier nie brak wam, hej, postawcie wina dzban!
Bo gdy się śpiewa w gardle schnie, no a z wyschniętym gardłem źle.
Pijmy chłopcy, hej, wesoło chłopcy, hej!
Razem chłopcy, hej, wesoło chłopcy, hej!
Kiedyśmy na morze szli, żeby tam Anglików bić.
Zdrajca morze, nawet wiatr obrócił się przeciwko nam
Razem chłopcy, hej, wesoło chłopcy hej,
Razem chłopcy, hej, wesoło chłopcy hej,
La la la la la la la la la la la la la la la
Wypłynęliśmy z L’Ourient, gładka fala, swieży wiatr.
Jeszcze bracie widać ląd, a już gnają nas do pomp.
Pierwszy powiew złamał maszt, bo zgniły był cholerny wrak.
Nową stengę cieśla dał, trzeba zapleść kilka want
A tu znów cholerny bal, burtą stanąć trza do fal.
Hej, tam! Ster prawo na burt! Odpalić mi ze wszystkich rur.
Angol bardzo blisko był, lufy w rzędach miał jak kły.
Niósł po morzach nagłą śmierć ale Francuz nie dał się.
Hej, tam! Ster prawo na burt! Odpalić mi ze wszystkich rur.
On kulami pluł nam w nos, a my w niego cios za cios.
Hej, abordaż! Wczepiaj hak! Zaraz Angol będzie nasz.
A tu gruby korek mgły Angola nam na zawsze skrył.
Tak minęło dwieście dni, zdobyliśmy pryzy trzy:
Pierwszy- wpół przegniły wrak, drugi- kapeć tyleż wart,
Trzeci- hulk, co woził gnój, z nim był też cholerny bój.
Żeby nikt nie opadł z sił, doskonały prowiant był.
Żyły i zjełczały łój, zamiast wina octu słój.
Suchar stary, ale był, choć w każdym robak biały żył.
Srogo los po rufach lał. W porcie przyjdzie zdychać nam.
Dwieście dni i pusty trzos, pieski rejs, parszywy los.
Każdy zgubę widzi już i każdy szuka wyjścia z dróg.
Szyper jedną z armat wziął, skoczył z nią w przepastną toń.
Bosman ruszył w jego ślad, dzierżąc się kotwicy łap.
Ochmistrz w wielkiej kłótni drań, pijany leń i złodziej dań.
Jaja były, kiedy kuk łyżką od śmierdzących zup
Sam do kotła wcisnął się, pierwszy raz był w kotle wieprz.
I odpłynął z wiatrem gdzieś, a niech go porwie piekła brzeg.
Nawet autor pieśni tej ze zgryzoty skoczył z rej.
Huknął o kuchenny blat, prosto do kubryku wpadł.
No a skutek taki był, że okręt rozbił w drobny pył.
Jeśli tej historii treść poruszyła kilka serc.
Dobrych manier nie brak wam, hej, postawcie wina dzban!
Bo gdy się śpiewa w gardle schnie, no a z wyschniętym gardłem źle.
Pijmy chłopcy, hej, wesoło chłopcy, hej!
Razem chłopcy, hej, wesoło chłopcy, hej!
Tłumaczenie piosenki
Szanty: Le Grand Coureur
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Szanty: Le Grand Coureur
-
London River
- Szanty
-
Chiński żeglarz
- Szanty
-
Popłyń do Rio
- Szanty
-
Słuchaj, co powiem Ci
- Szanty
-
Szantymen
- Szanty
Skomentuj tekst
Szanty: Le Grand Coureur
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Post
Dawid Podsiadło
„Czy ona z nim spała Czy było bara-bara Wielce ciekawi mnie Post Czy staję na zakazach Czy płaci każdy mandat Na pewno nie Post Czy płaci alimenty Kupuje im prezenty Nie wydaje mi się Po”
-
Jest tylko teraz (Męskie Granie Orkiestra 2022)
Bedoes, Krzysztof Zalewski, Kwiat Jabłoni
„W moich oczach strach jak w twoich Wiem, że się boisz więc mnie złap za dłoń i Rozświetlimy noc i niech blask nas chroni Bo nam nie brak serca, nawet gdy brak naboi Słuchaj Nie ma co się bać! ”
-
Wyglądasz Idealnie
SKOLIM
„Dla mnie Zatańczysz teraz dla mnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Oj tak ładnie Ładnie Bujaj się tak ładnie Wyglądasz idealnie Gdy tańczysz tylko dla mnie Hej, piękna kręć d”
-
Krystyna
Ralph Kaminski
„Halina ma orzech i orzech wciąż grabi Malina ma pierwsza, a babcia wrześniowe Pod ziemią mieszkają Diana i Suzy a kot do kichania Znów mnie doprowadza Helenka z Marzenką znów grilla rozpala Wuj”
-
In Corpore Sano (Serbia - Eurowizja 2022)
Konstrakta
„Onas eroproc ni somrefne snem Koja li je tajna zdrave kose Megan Markl? Koja li je tajna? Koja li je tajna zdrave kose Megan Markl? Koja li je tajna? (Koja li je tajna?) Mislim da u pitanju je ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Boom Bap (ft. Waldemar Kasta, Pores, Floral Bugs, Pih, Bober)
- NULLIZMATYK X FILIPEK
-
Never Left My Mind
- PLAZA
-
Harambe
- NULLIZMATYK X FILIPEK
-
Chłopaku pocałuj mnie
- Mietall Waluś
-
YouYouYou
- Tove Styrke
-
Talking To The Moon (Remix)
- RAAVI & Sickick
-
Proszę wstać
- NULLIZMATYK X FILIPEK
-
Szczęścia łzy (ft. Peja)
- NULLIZMATYK X FILIPEK
-
Disco Rap
- NULLIZMATYK X FILIPEK
-
Każdego dnia
- Tercet Egzotyczny
Reklama
Tekst piosenki Le Grand Coureur - Szanty, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Le Grand Coureur - Szanty. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Szanty.
Komentarze: 0