Szczyl: Hiphopkryta

Jak to powiedziałem
Mów mi Hiphopkryta
Nie powiem ci ze kocham
Wrzucę kocham na bita
Powiem że mam szczęście
Psycha zryta nawija
Nie mam drugiego życia
Drugie życie to muzyka

Polska Północ
W duchu West Side
Z ciałem East Side
Zagram Szczyl side
Chciałem świat oczami dziecka
Pensja prezesa
Spłaciłem długi mamy
Zamiast kupić mercedes

Czasem życie się uśmiechnie
Mamy siebie a nie 6 zer
Życie się uśmiechnie
Jeśli znajdziesz sowie miejsce
Życie się uśmiechnie
Mamy siebie a nie 6 zer
Życie się uśmiechnie
Jeśli znajdziesz sowie miejsce
Czasem życie się uśmiechnie
Mamy siebie a nie 6 zer
Życie się uśmiechnie
Jeśli znajdziesz sowie miejsce
Życie się uśmiechnie
Mamy siebie a nie 6 zer
Życie się uśmiechnie
Jeśli znajdziesz sowie miejsce

Raz, obeczaj nasz blask
Interpersonalne wywalone jak
Hiphopkryta, bo też maszy mi się kaska
Ale nie jest az tak ważna
Jak ci wśród których dorastam
Chowamy się po bunkrze z poduszek
ja i moja siostra
kontra świat niskich złudzeń
nasze odbicia , kałuże
za plecami pnie się świat ku górze
chowam łapy w kangurze
latam skm-ką po mieście
kociołki koneserskie
wszytszyo jest nadmorsie
3 metry na d falom
Wyprzedzamy polskie
Mamy do wszystkiego dostęp
A wybraliśmy dostęp
Podpisałem papie
Szczyla poważnie chcą wydawać właśnie
Czuje się maj mały Książe
Nauczę wrażliwości Polskę
Hiphopkryta bo mam zabic te emocje od życia
Bolesne chwile bez dobra pokrycia
Wysuszona buzia, stół bez nakrycia
Szczęścia definicja to ból
Wszystko po drodze żeby być tu

Czasem życie się uśmiechnie
Mamy siebie a nie 6 zer
Życie się uśmiechnie
Jeśli znajdziesz sowie miejsce
Życie się uśmiechnie
Mamy siebie a nie 6 zer
Życie się uśmiechnie
Jeśli znajdziesz sowie miejsce
Czasem życie się uśmiechnie
Mamy siebie a nie 6 zer
Życie się uśmiechnie
Jeśli znajdziesz sowie miejsce
Życie się uśmiechnie
Mamy siebie a nie 6 zer
Życie się uśmiechnie
Jeśli znajdziesz sowie miejsce