Wyniki wyszukiwania: Gości z nas słońce

"A może by tak znowu zdobyć ten świat Odlecieć znowu do słońca tak Nie liczyć żadnych drobnych spraw A może by tek poczuć we włosach wiatr I te wolność, która nam przez palce Co dzień ucieka a tak Rozpal"

"(Dzisiaj, łapiemy słońce) Pakuję się i ruszam w trasę Czeka już domek, balia i basen Zamykam bagażnik z kluczyka i znikam Nara, zaczynam wakacje od zaraz A ty rzuć już wszystko Będziemy tak blisko jak"

"Na niebo wschodzi słońce w kolorze ponuro czarnym Jego promienie przeszyją Cię niczym ostrze Husqvarny To szarża husarii, z grobów powstają umarli Tego rozwoju wydarzeń nie przewidział nawet Darwin Witamy"

"Kiedyś wszystko ci opowiem Kiedyś powiem wszystko ci Nie wybaczę nigdy sobie Że nie wyszło wtedy mi Może kiedyś to zrozumiesz Powiesz: dla mnie w tedy że Ty beze mnie żyć nie umiesz I ja bez ciebie też"

"Jesteś moim słońcem nawet kiedy pada deszcz Jesteś moim szczęściem gdy wylewam morze łez Dla ciebie upadnę, dla ciebie na nowo wstanę Z tobą zasnę w nocy i prześpie cały poranek 2x Chciałbym z tobą"

"Tyle przyjaźni, tyle wspólnych tras Tyle niewiedzy ile wiary Nie było zdrady w nas Czasami z Bogiem a czasami bez Z fajnymi łobuziakami Szukałem śmierci-wiem To był prawdziwy chrzest Był czas Muzyka była"

"Znany pejzaż znanych miejsc, Pusta droga w płomieniach brzóz. Jak wspomnienie z sobą weź To, co nie zdarzy się już. Na na na na, na na na na, Na na na na na, Na na na, na na na na, Na na na na na. W"

"już wiem ze zrobiłem dobrze zza chmur wychodzi słońce lato będzie gorące noce na plaży, przy blasku gwiazd Biorę loże i jadę nad może Mam skuter i szybkie łodzie Razem zatańczymy w wodzie Whisky na lodzie"

"Mówili Na Nią Słońce Bałtyku szary piach Zamieniał się w gorący, podzwrotnikowy raj Mówili Na Nią Słońce I wzdychał w tobie blues Tak jasne były noce jakby zabrakło chmur Mówili Na Nią Słońce Czy pamiętasz Jakżeśmy"

"Kto z nas wie, kto dziś zna Drogi nocy i dnia? Chcesz czy nie, płonie czas W lampce nocy i dnia Pora żegnać się z dniem Nie chcesz tego, ja wiem Weź słońce do rąk Zbierz cienie znad łąk Mgłę oddal jak"

"Na stole nieskończony list, nadzieja gdzieś za szafą śpi, w wazonie więdną kwiaty, brak cukru do herbaty; a zresztą czajnik spalił się. Czarny fortepian pokrył kurz, bo ci brakuje kilku nut, by zagrać"

"Tyle przyjaźni, tyle wspólnych tras Tyle niewiedzy ile wiary Nie było zdrady w nas Czasami z Bogiem a czasami bez Z fajnymi łobuziakami Szukałem śmierci-wiem To był prawdziwy chrzest Był czas Muzyka"

"< Tyle przyjażni, tyle wspólnych tras Tyle niewiedzy ile wiary Nie było zdrady w nas Czasami z Bogiem a czasami bez Z fajnymi łobuziakami Szukałem śmierci-wiem To był prawdziwy chrzest Był czas Muzyka była dla nas wszystkich jak bóg Było szaleństwo dusz Był czas Muzyka była dla nas wszystkich jak bóg Było szaleństwo dusz Słońce pokonał cień Słońce pokonał cień Wsiadaliśmy w długie łodzie we mgle I każdy płynął jak najdalej Pogubiliśmy się Były piękne dni Teraz zostały mi zdjęcia przyjaciól Z zamknietymi oczami Był czas Muzyka była dla nas wszystkich jak bóg Było szaleństwo dusz"

"Nic nie będzie takie samo kiedy zabraknie nas Choć strzelamy sobie w serca, potem idziemy w bal A jeśli mi nie wierzysz, po prostu uderz mnie w twarz Ała Przy mnie nigdy po polikach nie popłyną ci łzy A"

"Znów skończyliśmy, tak samo szybko płynął czas Budzę się tak wcześnie rano, znowu daliśmy w gaz Nagle jakoś mnie zachwiało i upadłem na twarz, ała! Był taki mocny bimber, że aż popłynęły mi łzy Ktoś"

"Kiedy siedzę za sterami chcę się zmierzyć z absolutem. Zemsta dziś smakuje słodko, kiedy wolność jest bankrutem. Kiwać, węszyć, podsłuchiwać, upokorzyć naszych wrogów, Aby, poza jednym słusznym, nie wierzyli"

"Wisła wylała, grzechy wsiąknęły w miasto marzenia gasną i nic po nich nie ma nazwiska z gazet i twarze z podziemia wciąż toczy chemia i narkotyki tu wielkie plany, tam przerwane odwyki detoksy, blokery"

"nazywałem ja moim słońcem tylko ona woda i piach usta miała jak lawa gorące daj buzi, daj nie żałuj jeszcze raz pytasz mnie czy to ma sens to co miedzy nami było wiem, ze tylko noce dwie lecz tyle wystarczyło bym"

"Biegnę sam, uciekam tam, gdzie nas chowałem Czerwony las ukryty za zielonym sadem Baśniowy kraj Kiedyś co dzień, słońce czy deszcz, z tobą siedziałem Pod drzewem co dziś złamane wpół płacze na szaro Dziś"

"Kiedy stoję w pustym oknie I latarni widzę blask Różne myśli mi do głowy wciąż przychodzą Kiedy deszcz jest, chciałbym słońce Kiedy słońce deszczu chcę Pytam siebie co od losu można chcieć Gdy pomyślę"