Wyniki wyszukiwania: Wpół do czwartej

"nikt mi nic nie da ale wiem gdzie leży bida przestaje piszczeć kiedy jej nie wierzysz hajs kreci światem jak disco kulą nasze ruchy na parkiecie o nas wszystko mówią kochanie, praca na etacie – wiesz"

"poczujesz to sam poczujesz to na własne skórze załatwię ci stan żeby znaleźć się na górze już chyba to znasz bo 3 razy była bania teraz wiesz co robić i czego sie zabrania nie ma zamulania 4 pixa do łykania niebieska niebieska niebieska niebieska niebieska niebieska noce"

"Jest czwarta rano, Warszawa śpi Mgła unosi się nad miastem To dobra pora by zaatakować Wioskę w zaroślach ukrytą Tekturowe domki nie mają szans Buldożery czekają na rozkaz Wystraszone dzieci zerwane"

"Miała bardzo dużo piegów rude włosy śmieszny nosDobra była z angielskiego i z fizyki też jej szłoNie mówiła nigdy wiele w domu troje było ichOjciec był nauczycielem i miał na nich dobry wpływ Klasa jej"

"Stoisz pod ścianą, jest czwarta rano w przeciwną ścianę masz wbity wzrok trochę zmęczony i opuszczony z nikim dogadać nie możesz się Facet za barem - nie jego sprawa w końcu ulica to twój domtramwaj nad"

"Nie zamierzam się więcej w to mieszać bo wtedy zaczyna człowiekowi zależeć a, im mu bardziej zależy tym więcej się traci, więc może lepiej jest.... (no co?) Dać sobie spokój. Jak byś się poczuł gdybyś"

"Czwarta nad ranem Może sen przyjdzie Może mnie odwiedzisz Czwarta nad ranem Może sen przyjdzie Może mnie odwiedziszCzemu cię nie ma na odległość ręki?Czemu mówimy do siebie listami?Gdy"

"Czwarta nad ranem Może sen przyjdzie Może mnie odwiedzisz Czwarta nad ranem Może sen przyjdzie Może mnie odwiedzisz Czemu cię nie ma na odległość ręki? Czemu mówimy do siebie listami? Gdy ci"

"Kto tak skacze do sufitu Jak czterdzieści cztery pchły? Kto zapomniał dziś zeszytów? My!!! Która klasa na klasówce Chowa ściągi w temperówce? I na lekcji i na przerwach Naszej pani gra na nerwach?"

"Marek Richter Nie cierpię swego pyska o czwartej nad ranem, gdy krwawe oko błyska po nocy pijanej. Po nocy pijanej ręka drży, anioł śpi. Nocny diabeł - czarna się zaczyna gra: łap za flaszkę i do dna, i"

"W dużej sali duży stół A przy nim gości tłum Gospodarz zgięty wpół Bije łychą w szklanę Cisza chciałbym toast wznieść Jak można to na cześć Ojczyzny w której wieść przyszło życie nasze hej Racja"

"Luizo, włosy rosną mi Luizo, nad kanałem już bzy Luizo, wpół do szóstej jest Luizo, napisz, że pamiętasz mnie Rano nie chce mi się wstać Nie chcą mi zwolnienia dać Czasem trafiam kilka stów Już nie biorę"

"W dużej sali duży stół A przy nim gości tłum Gospodarz zgięty wpół Bije łychą w szklanę Cisza chciałbym toast wznieść Jak można to na cześć Ojczyzny w której wieść przyszło życie nasze hej Racja"

"Tak - to ja ją uczyłem jak dotykać twego ciała jak nazywać miłość po jej piersiach moje usta wędrowały latami moje palce zakamarki jej jaskini poznawały... tak tak - to moje dłonie możesz zastać jeszcze"

"Dzwonię do ciebie tak o czwartej nad ranem Na dworze zimowe deszcze, więc jestem raczej zalany Chcę cię całować i wybadać twoją czaszkę i gały I nie przestawać tak do wiosny, wybacz, takie mam plany Siedem"

"Trzy czwarte życia I już bliżej czyśćca Trzy czwarte życia za mną, to już wiem Trzy czwarte zjadłem dużą łyżką Trzy czwarte wiedzy poszło upić się Oooo Chcę krzyczeć bardzo prosto Oooo I nie chcę palić"

"Czwarta rano z nieskończonym snem stoję przy oknieKrótka noc, pełna pięknych chwilOddychasz zalotnie.Ref. Uuuuuuu......Nie pragnę niczego więcejUuuuuuu....Wystarczy twój dotyk i miłość w powietrzu.Czwarta"

"Oto się powiedzie mojemu Słudze, wybije się, wywyższy, wyrośnie bardzo. Wyrósł jak młode drzewo, jak korzeń z wyschniętej ziemi. Nie miał wdzięku ni blasku, nie chciano na niego patrzeć. Wzgardzony odepchnięty"

"nie chce już żadnych gierek influenserek, modelek udawanej prawdy podanej przez sztuczne usta wolę to mieć na papierze tęsknie za jej oddechem za jej dotykiem i za jej westchnieniem za rannym budzeniem za"

"Nowych wrażeń i przygódNie zatarł jeszcze czasStukot kół miarowym taktemDo snu utula nasChoć zmęczenie się odbijaNa niejednej twarzy brudnejStacja wciąż za stacją mijaI już coraz mniej jest nudnoDo domu"