Trzeci Wymiar: Nie wierzę w nic już! (prod. Snake, cuty: Dj Element)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Trzeci Wymiar: Nie wierzę w nic już! (prod. Snake, cuty: Dj Element)
Białasy nie wierzę w nic już!
Może łykać to nowicjusz!
Zamiast kur* na Mauritius najpierw idź już pic złóż w pizdu!
Znów miał być Lexus z zysków, to go sobie wrzuć w cudzysłów!
Czuwa nad tym Jezus Fiskus - zostaje nam skuć turystów!
Chcesz podleczyć stan umysłu, a tu chu* co łaska zgarnia!
Parafialna kancelaria - ale czasem dom rozpusty
Patrzy Dżizus! Patrzy Maria, jak w nich wierzy kondom tłusty!
Ślad wiary na genitaliach!
Chcesz do nieba - bądź posłuszny!
Dajesz... Biorą! Bóg ma oddać!
Czekaj - patrz jak kukła w obraz!
Potem patrz jak kukła z okna - co łaska była za drobna?
To może być długa modła
Jak chcesz szybciej tu masz konta!
Jak nie chcesz trafić do ognia, to się lepiej kur* popraw!
A przede wszystkim płać podatki
Pozwól panom stać ponad kimś!
Lubią oddychać tym tlenem - skur* stać na statki..!
Wpadają na kawior cwele!
My możemy wpaść do Żabki
Masz marzenia, wiarę, cele?
To je sobie wsadź w pośladki!
Mówili ciągle co godne, że godłem jest krzyż
Że w Polsce wciąż postęp, pieniądze i zysk
To obłęd i wstyd, jak godnie tu żyć?
Wypowiadamy wojnę bo już nie wierzymy w nic!
/2x
Dziś już Wedel nie jest polski, a szwedzkie nie jest Volvo
Niech Belweder zbierze wnioski, może mniej się wtedy modląc
Polityka gryzie kostki, kogo ma wzbogacić godło
Wzrasta nienawiść do Rosji, Katyń, gaz, mięso i godność
Schodzi coraz więcej ostryg, działa prężnie branża porno
Ludzie kłamią, palą mosty, bo im wraca karma wolno
Ludzie skamlą, walą koksy w ciuchach od Armaniego
Inni wróżą nalot obcych i pieprzony Armagedon
Dziś ludzie żyją jeszcze mocniej, lubią robić w mieście wioskę
Życia sobie nie spieprz chłopcze, dziś ludzie to bezkręgowce.
Widzę ten bezsens poprzez ten bezkres, przez betonowe kopce
Bezsens jak expres w trójwymiarowej zwrotce płynie
Idę jakbym był pieprzonym androidem, czarno widzę
Kraj ten synek, choć nie jestem czarnowidzem.
A gdy patrzę na ten świat krzywy, każde jest mi miejsce obce,
Jakbym zamiast szyby miał wsadzoną pleksi w oknie.
Jeden biegł samotnie, powinęli go za to, że lał do stawu,
A co zrobił koncern BP? - Nalał do oceanu!
Gdzie jest sprawiedliwość czynów, może podcinam swą gałąź,
Dali nam piwa, wódki, ginu, synu, jak kiedyś Indianom.
Mówili ciągle co godne, że godłem jest krzyż
Że w Polsce wciąż postęp, pieniądze i zysk
To obłęd i wstyd, jak godnie tu żyć?
Wypowiadamy wojnę bo już nie wierzymy w nic!
/2x
Witam w świecie pełnym spisków, niekoleżeńskich przysług,
Gdzie miłość jest dla zysku
Wiesz, nic tu nie działa Chrystus,
Dziś biskup tak jak fiskus nie przepuści Cię bez kwitku,
Dasz plik trzystu stów i płyniesz na drugą stronę Styksu
Ty wiesz, że nie wierzę w sny znów, w cel gdy z panoramy znikł już
W sens wygadywanych przysłów, wytypowanych mistrzów
Znam sam parę starych grypsów
Już wiesz, że nie wierzę w nic już
Uwierz, że nie mamy "many, many" za to przejebany mamy styl swój
Idę, widzę ideały zrzucone ze skały
Dookoła oceany szyderstw, ludzie lubią dziś banały
Tydzień cały słuchałem te dyrdymały z kiczem
Znów zalały media syfem, nie dam wiary tej muzyce
Wiem, że nie wierzysz w nic już, weź wdech i poczuj bit, puls
Jak intruz graj synku, niech Ci patrzy z oczu pitbull
Od dziś siebie tylko pilnuj, żeby wyjść z tego labiryntu
Niewiara może być wiarą większą niż imperium Inków
Mówili ciągle co godne, że godłem jest krzyż
Że w Polsce wciąż postęp, pieniądze i zysk
To obłęd i wstyd, jak godnie tu żyć?
Wypowiadamy wojnę bo już nie wierzymy w nic!
/2x
Może łykać to nowicjusz!
Zamiast kur* na Mauritius najpierw idź już pic złóż w pizdu!
Znów miał być Lexus z zysków, to go sobie wrzuć w cudzysłów!
Czuwa nad tym Jezus Fiskus - zostaje nam skuć turystów!
Chcesz podleczyć stan umysłu, a tu chu* co łaska zgarnia!
Parafialna kancelaria - ale czasem dom rozpusty
Patrzy Dżizus! Patrzy Maria, jak w nich wierzy kondom tłusty!
Ślad wiary na genitaliach!
Chcesz do nieba - bądź posłuszny!
Dajesz... Biorą! Bóg ma oddać!
Czekaj - patrz jak kukła w obraz!
Potem patrz jak kukła z okna - co łaska była za drobna?
To może być długa modła
Jak chcesz szybciej tu masz konta!
Jak nie chcesz trafić do ognia, to się lepiej kur* popraw!
A przede wszystkim płać podatki
Pozwól panom stać ponad kimś!
Lubią oddychać tym tlenem - skur* stać na statki..!
Wpadają na kawior cwele!
My możemy wpaść do Żabki
Masz marzenia, wiarę, cele?
To je sobie wsadź w pośladki!
Mówili ciągle co godne, że godłem jest krzyż
Że w Polsce wciąż postęp, pieniądze i zysk
To obłęd i wstyd, jak godnie tu żyć?
Wypowiadamy wojnę bo już nie wierzymy w nic!
/2x
Dziś już Wedel nie jest polski, a szwedzkie nie jest Volvo
Niech Belweder zbierze wnioski, może mniej się wtedy modląc
Polityka gryzie kostki, kogo ma wzbogacić godło
Wzrasta nienawiść do Rosji, Katyń, gaz, mięso i godność
Schodzi coraz więcej ostryg, działa prężnie branża porno
Ludzie kłamią, palą mosty, bo im wraca karma wolno
Ludzie skamlą, walą koksy w ciuchach od Armaniego
Inni wróżą nalot obcych i pieprzony Armagedon
Dziś ludzie żyją jeszcze mocniej, lubią robić w mieście wioskę
Życia sobie nie spieprz chłopcze, dziś ludzie to bezkręgowce.
Widzę ten bezsens poprzez ten bezkres, przez betonowe kopce
Bezsens jak expres w trójwymiarowej zwrotce płynie
Idę jakbym był pieprzonym androidem, czarno widzę
Kraj ten synek, choć nie jestem czarnowidzem.
A gdy patrzę na ten świat krzywy, każde jest mi miejsce obce,
Jakbym zamiast szyby miał wsadzoną pleksi w oknie.
Jeden biegł samotnie, powinęli go za to, że lał do stawu,
A co zrobił koncern BP? - Nalał do oceanu!
Gdzie jest sprawiedliwość czynów, może podcinam swą gałąź,
Dali nam piwa, wódki, ginu, synu, jak kiedyś Indianom.
Mówili ciągle co godne, że godłem jest krzyż
Że w Polsce wciąż postęp, pieniądze i zysk
To obłęd i wstyd, jak godnie tu żyć?
Wypowiadamy wojnę bo już nie wierzymy w nic!
/2x
Witam w świecie pełnym spisków, niekoleżeńskich przysług,
Gdzie miłość jest dla zysku
Wiesz, nic tu nie działa Chrystus,
Dziś biskup tak jak fiskus nie przepuści Cię bez kwitku,
Dasz plik trzystu stów i płyniesz na drugą stronę Styksu
Ty wiesz, że nie wierzę w sny znów, w cel gdy z panoramy znikł już
W sens wygadywanych przysłów, wytypowanych mistrzów
Znam sam parę starych grypsów
Już wiesz, że nie wierzę w nic już
Uwierz, że nie mamy "many, many" za to przejebany mamy styl swój
Idę, widzę ideały zrzucone ze skały
Dookoła oceany szyderstw, ludzie lubią dziś banały
Tydzień cały słuchałem te dyrdymały z kiczem
Znów zalały media syfem, nie dam wiary tej muzyce
Wiem, że nie wierzysz w nic już, weź wdech i poczuj bit, puls
Jak intruz graj synku, niech Ci patrzy z oczu pitbull
Od dziś siebie tylko pilnuj, żeby wyjść z tego labiryntu
Niewiara może być wiarą większą niż imperium Inków
Mówili ciągle co godne, że godłem jest krzyż
Że w Polsce wciąż postęp, pieniądze i zysk
To obłęd i wstyd, jak godnie tu żyć?
Wypowiadamy wojnę bo już nie wierzymy w nic!
/2x
Tłumaczenie piosenki
Trzeci Wymiar: Nie wierzę w nic już! (prod. Snake, cuty: Dj Element)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Trzeci Wymiar: Nie wierzę w nic już! (prod. Snake, cuty: Dj Element)
-
Zabiłem Grubasa (OSŚ)
- Trzeci Wymiar
-
PARANOJE (OSŚ)
- Trzeci Wymiar
-
Murmurando
- Trzeci Wymiar
-
ZDEJMIJ TO!
- Trzeci Wymiar
-
ZAMACH NA KLUB (OSŚ)
- Trzeci Wymiar
Skomentuj tekst
Trzeci Wymiar: Nie wierzę w nic już! (prod. Snake, cuty: Dj Element)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
dorosłe serce
WERSOW
„Serce dorosło wciąż łamie się w pół padło zbyt wiele między nami złych słów wiem że mnie kochasz na swój sposób to ja tak bardzo tęsknie ale nie jest mi żal bo jesteś chciałam byś chociaż spojrzał na ”
-
Od nowa
Julia Wieniawa
„Znam takich jak Ty słowa rzucasz na wiatr byłeś tak pewny a znów jesteś sam czułam się lekko tak przy Tobie pod płaszczem gwiazd świeciłam mocniej szkoda, że mimo tego nie widziałeś mnie ”
-
CHA CHA
Sobel
„Przecież sama nie wiesz czego chcesz I ja od dawna czuję, że nie warto Wiesz, że daję serce Ci na dłoni Które Ty wraz z petem wyrzucisz przez balkon Koniec z walką, wiem, że nie dam Ci już... N”
-
Maison - ft. Lucie
Emilio Piano
„Où va-t-on ? Quand on n’a plus de maison ? Les fleurs sous le béton, Maman, Dis-le-moi, Où va-t-on ? Est-ce qu’un jour on sait vraiment ? Ou est-ce qu’on fait semblant, tout le temps ? Où va”
-
Chcę ciebie częściej
Maciej Skiba
„Powiedz coś Tak od niechcenia Chcę Ciebie słuchać To miłe dla ucha Bez Ciebie szare mam dni Kiedy nie dzwonisz Nie robię nic Wszystko jest po nic Tylko Ty Potrafisz mnie przed tym o”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- na końcu tęczy trzeci wymiar●
- niewiara może być wiarą większą niż imperium tekst●
- jezus fiskus piosenka●
- nie wierze w nic juz tekst●
- teledysk do rosyjskiej piosenki czterch panow w volwo●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Trust Issues
- TEO
-
Odpinamy wroty
- Power Play
-
Don't Take It Personally
- Selena Gomez & Benny Blanco
-
bilet beze mnie - feat. dybiński
- Wiktoria Zwolińska
-
You Said You Were Sorry
- Selena Gomez & Benny Blanco
-
wracam do pokoju
- Wiktoria Zwolińska
-
To nie pop (intro)
- NIKOŚ
-
Spadochron
- Patrycja Kosiarkiewicz
-
Burzowa
- BAiKA
-
Za Moich Białasów
- ALESHEN
Reklama
Tekst piosenki Nie wierzę w nic już! (prod. Snake, cuty: Dj Element) - Trzeci Wymiar, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Nie wierzę w nic już! (prod. Snake, cuty: Dj Element) - Trzeci Wymiar. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Trzeci Wymiar.
Komentarze: 0