Urwis: Doroślenie
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Urwis: Doroślenie
Czasem jest mi przykro, bo już nie rozumiem
Wersów zapisanych w drzewach, w wiatru szumie
W szemraniu strumienia, w ogniu słońcu za lasem
Ciszy lat dziecięcych dziś rozdartej hałasem
Miasta, w którym żyję
Czasu, który trwonię, garściami, z przerwami, byle wydrzeć mamonie
To co ma najcenniejsze i oddać się temu
Co tak chętne nie zastąpi nigdy oddechu tlenu
Nie zastąpi gorąca, słońca na połoninach
Mgły nad potokiem co z mrokiem gęstnieje w dolinach
Deszczu na trawie, prawie jak gęsty dywan
Na którym ja mały, cały mokry spoczywam
Patrząc w gwiazdy, czekając na tę jedną małą chętną
Bardziej do upadku niż świecenia na niebie
Chwytam chwilę wśród czasu, zanim wspomnienia zwiędną
Zanim utracę w sobie tego małego siebie
Marzyciela, podróżnika, urwisa i draba
Odkrywcy co go fascynuje każda ruina
Rycerza co tak dzielnie kijem włada
Którego z każdym dniem coraz więcej zapominam
Zamieniam go na to co mi będzie przydatne
Aby przeżyć, wierzyć, że kiedyś przypadkiem
Odnajdę dla siebie ten czas i miejsce
W którym moje wspomnienia będą jeszcze piękniejsze
Ale teraz fiksuje swój umysł na marnym celu
Stabilizacji, do której dąży tak wielu
I chciałbym to wszystko odpuścić, zostawić, rzucić
Do lekkomyślności mego dzieciństwa wrócić
Patrząc w gwiazdy, czekając na tą jedną małą chętną
Bardziej do upadku niż świecenia na niebie
Chwytam chwilę wśród czasu, zanim wspomnienia zwiędną
Zanim utracę w sobie tego małego siebie
Marzyciela, podróżnika, urwisa i draba
Odkrywcy co go fascynuje każda ruina
Rycerza co tak dzielnie kijem włada
Którego z każdym dniem coraz więcej zapominam
Trzymam nadal pod tapczanem stary łuk i strzały
Modele, co wiele przecierpiały zardzewiały
Tylko co powiedzą moi przyjaciele
Jeśli postanowię znowu stać się mały
Tak nie wolno, nie trzeba, nie wypada nikomu
Jesteś dorosły, nie dobywaj drewnianego miecza
A pamiątki dzieciństwa schowaj w ciemnym kącie domu
Przydadzą się gdy pojawi się twój własny dzieciak
Wersów zapisanych w drzewach, w wiatru szumie
W szemraniu strumienia, w ogniu słońcu za lasem
Ciszy lat dziecięcych dziś rozdartej hałasem
Miasta, w którym żyję
Czasu, który trwonię, garściami, z przerwami, byle wydrzeć mamonie
To co ma najcenniejsze i oddać się temu
Co tak chętne nie zastąpi nigdy oddechu tlenu
Nie zastąpi gorąca, słońca na połoninach
Mgły nad potokiem co z mrokiem gęstnieje w dolinach
Deszczu na trawie, prawie jak gęsty dywan
Na którym ja mały, cały mokry spoczywam
Patrząc w gwiazdy, czekając na tę jedną małą chętną
Bardziej do upadku niż świecenia na niebie
Chwytam chwilę wśród czasu, zanim wspomnienia zwiędną
Zanim utracę w sobie tego małego siebie
Marzyciela, podróżnika, urwisa i draba
Odkrywcy co go fascynuje każda ruina
Rycerza co tak dzielnie kijem włada
Którego z każdym dniem coraz więcej zapominam
Zamieniam go na to co mi będzie przydatne
Aby przeżyć, wierzyć, że kiedyś przypadkiem
Odnajdę dla siebie ten czas i miejsce
W którym moje wspomnienia będą jeszcze piękniejsze
Ale teraz fiksuje swój umysł na marnym celu
Stabilizacji, do której dąży tak wielu
I chciałbym to wszystko odpuścić, zostawić, rzucić
Do lekkomyślności mego dzieciństwa wrócić
Patrząc w gwiazdy, czekając na tą jedną małą chętną
Bardziej do upadku niż świecenia na niebie
Chwytam chwilę wśród czasu, zanim wspomnienia zwiędną
Zanim utracę w sobie tego małego siebie
Marzyciela, podróżnika, urwisa i draba
Odkrywcy co go fascynuje każda ruina
Rycerza co tak dzielnie kijem włada
Którego z każdym dniem coraz więcej zapominam
Trzymam nadal pod tapczanem stary łuk i strzały
Modele, co wiele przecierpiały zardzewiały
Tylko co powiedzą moi przyjaciele
Jeśli postanowię znowu stać się mały
Tak nie wolno, nie trzeba, nie wypada nikomu
Jesteś dorosły, nie dobywaj drewnianego miecza
A pamiątki dzieciństwa schowaj w ciemnym kącie domu
Przydadzą się gdy pojawi się twój własny dzieciak
Tłumaczenie piosenki
Urwis: Doroślenie
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Urwis: Doroślenie
-
Po Nocy
- Urwis
-
Mucha
- Urwis
-
My Obcy
- Urwis
-
Nieusłyszani
- Urwis
-
Dziecięcy Strach
- Urwis
Skomentuj tekst
Urwis: Doroślenie
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Miłość jest ślepa
Sanah
„Kochanie mnie to jak pory roku Po miesiącach mroku Słońce świeci zza chmur Kochanie mnie to poza do skoku Nad przepaścią głęboką Potem już tylko w dół Kochanie mnie jak zima w pergoli Mró”
-
Genziara
Genzie
„mam pewność siebie, to praca nie dar oni mi piszą, że ja to mam fart przeżyłam tsunami, hejtu tyle fal nie mogłam już więcej dać, z siebie wiem, wiem najlepiej co na mnie stać jak gwiazda na nieb”
-
100 BPM - feat. Bletka
Kizo
„Nad miastem unosi się dym Dziś każdy porusza się w tańcu I serce wybija nam rytm Nie braknie nam promieni słońca Gdy mieni się golden hour Którego nie dotykasz końca Chce z Tobą tańczyć jak nikt”
-
Nie mówiła nic
EMO
„Znowu siedzę z sobą całkiem sam a jedno co jest pewne chciałem to mam o tobie trudno jest zapomnieć ot tak nie mówiła nic chciała z tobą być lubiła solo tańczyć aż po świt kochałem ją jak nik”
-
Pilnie oddam gruz
Daj To Głośniej
„Miałeś wyglądać jak Dicaprio miałam się wozić Twoim cabrio w basenie sączyć Aperole a Ty wyglądasz tak że ja, że ja Cię nie chcę Miałeś być jak z bajki pantofle, a nie stare najki gdzie mogę ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Doroślenie - Urwis, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Doroślenie - Urwis. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Urwis.
Komentarze: 0