VNM: Fan 3

Mam teraz twój słuch
Chodź ze mną zamień słowo
Znam cię z backstagu, ale znowu chcę pogadać z tobą
Nie wiem czy wytrzeźwiałaś już
Czy na ten ból aspiryna brana od rana
Ty polecałaś w cug
I ciekawe czy wyspowiadasz mu by miał to z bani
wyspowiadasz Ze wolałaś na ten after iść z nami
Wiem to, bo kiedy stał przed nami robił nam zdjęcie
Zostawiałaś na moich plecach małe rany swoimi paznokciami
Potem zaczynałaś tak przygryzać mnie
Po co brałaś do klubu typa, hę
I on nie wie nic
To podgrzało te atmosferę w mig
Siedzisz z nim ale robisz fockus na mnie jak telebim
Od dziś dla ciebie enemy, c'est la vie
Wolała być bez niego iść
Pic w jakimś hotelu Hennessey
Dziś już tego nie zmienimy
Może kiedyś
I to jeżeli nie zejdzie ciśnienie ci, you’re crazy beach

To ciebie właśnie widzę najczęściej
Widzę że jesteś tez pojebana tak samo jak ja
tak samo jak ja
Sama NIE WIESZ PEWNIE ZUPEŁNIE CZEGO ODE MNIE CHCESZ
pojebana tak samo jak ja
tak samo jak ja

Dobrze widzę ze nie dbasz o forsę
Ta, co parę tygodnie jedziesz za mną w Polskę
Z koleżankami czy bez
Z przesiadkami czy blabla carami
I hajtowac mogłabyś m nie
Na pamięć znasz cały mój set, co gramy we trzech
Po secie znowu po secie
Foty pstrykamy na flash
Ale na barze wylewamy ten cash
Powiedz, jak to jest że nie nudzi ci się
Rozumiem picie, ale zmieniamy tylko kluby
Mi to nie przeszkadza, wiedz o tym
Kur* jedź ze mną wszędzie
Lubię dziewczyny które choć trochę są pierd*
Maja wypisane na twarzy
To który by chciał taką na chatę wziąć niewerbalnie obrazi go
Masz moje zdjęcie w portfelu, jakbym był twoim bratem
Jesteś moim katem
Na głowie lateks i w dłoni z batem
Czasem tak mnie na chodzisz we snie
Nie mogę spać
Chciałbym żeby to było śmieszne, ale to nie tak…

To ciebie właśnie widzę najczęściej
Widzę że jesteś tez pojebana tak samo jak ja
tak samo jak ja
Sama NIE WIESZ PEWNIE ZUPEŁNIE CZEGO ODE MNIE CHCESZ
pojebana tak samo jak ja
tak samo jak ja