BeCeKa: Myślodsiewnia (prod. SOES BEATS)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
BeCeKa: Myślodsiewnia (prod. SOES BEATS)
Pamiętam czasy kiedy mam w sklepie brała jedzenie na zeszyt
I modliła się po nocy, by do dziesiątego starczyło pieniędzy
Wozili do psychologa i naprawdę nie miałem się z czego cieszyć
Uratowała muzyka, bo jedyne co potrafiłem robić, to grzeszyć
Pamiętam czasy kiedy mam w sklepie brała jedzenie na zeszyt
I modliła się po nocy, by do dziesiątego starczyło pieniędzy
Wozili do psychologa i naprawdę nie miałem się z czego cieszyć
Uratowała muzyka, bo jedyne co potrafiłem robić, to grzeszyć....
Z wytwórnią podpisałem papier tak samo jak w szkole za nieobecności
W weekendy nie miałem czasu, by się uczyć, bo w robocie dniówki i nocki
Używane ciuchy, bo nie szukam atencji za metki Prady
Jestem osiedlowym szczurem, a to nie był powód, by wszystko co mam w domu kupować na raty
"Faster!" - krzyczeli na mnie, gdy na zmywaku odkładałem siano na rap grę
Kradłem - bo jebany częściej byłem od kujona, który dostał pierwszą (?)
Laskę - zrobiła jak Avi carter, ale nie braliśmy tego na poważnie
Skarbem - nazywam ludzi, którzy przez tyle lat pływali ze mną na dnie
Przeszedłem przez piekło w parze brudnych Najek, kiedy diablica dorobiła rogi
Moje skarby Gringotta widziały psy, jak trzepali myśleli, że na gaciach topy
Nie pytają "co tam u mnie?", to smutne, tylko jaką wyciągnąłem z rapu forsę
Gdybym zarabiał duże pieniądze, nie rozwoziłbym pizzy starym Fordem (kumasz?)
Pamiętam czasy, kiedy mama w sklepie brała jedzenie na zeszyt
I modliła się po nocy, by do dziesiątego starczyło pieniędzy
Wozili do psychologa i naprawdę nie miałem się z czego cieszyć
Uratowała muzyka, bo jedyne co potrafiłem robić, to grzeszyć
Pamiętam czasy, kiedy mama w sklepie brała jedzenie na zeszyt
I modliła się po nocy, by do dziesiątego starczyło pieniędzy
Wozili do psychologa i naprawdę nie miałem się z czego cieszyć
Uratowała muzyka, bo jedyne co potrafiłem robić, to grzeszyć
Uh, yeah, czuję chłód, co oznacza ich obecność
Uh, yeah, wszędzie smród rozkładających się zwierząt
Wszędzie kurz, wszędzie brud, wszędzie mięso
Wychowało mnie Bielsko, wypuściło mnie piekło
Byłem naćpany, pijany i głupi, choć jestem dzieciakiem z zamożnego domu
A czyste chodniki z brudnymi myślami stanowiły parkiet dla każdej z mych chorób
Widziałem Bogów, a raczej ziomów, którzy mówili o sobie w ten sposób
Porwał ich Styks, (?) Horus, straszą do dziś w opuszczonym bloku
Kultura oceniania z przyklaskiem szyderczych tłumów
Spłycania ludzi, sztuki, emocji, płaczu i bólu
Obudzisz się po latach, skumasz, kto był Twym idolem
I czy chcesz klaskać za to jak innym skaczą po głowie
Ja jestem tym, kim chcę, a nie tym, z którym chcesz bym nagrał
Patrzą na każdy ruch, jakbym był, kurwa, Kim Kardashian
To nie jest Jimmy Choo, to Gin & Juice i blue Kamagra
Ostatnio męczy branża, słyszymy się po wakacjach (Bugs!)
Pamiętam czasy, kiedy mama w sklepie brała jedzenie na zeszyt
I modliła się po nocy, by do dziesiątego starczyło pieniędzy
Wozili do psychologa i naprawdę nie miałem się z czego cieszyć
Uratowała muzyka, bo jedyne co potrafiłem robić, to grzeszyć
Pamiętam czasy, kiedy mama w sklepie brała jedzenie na zeszyt
I modliła się po nocy, by do dziesiątego starczyło pieniędzy
Wozili do psychologa i naprawdę nie miałem się z czego cieszyć
Uratowała muzyka, bo jedyne co potrafiłem robić, to grzeszyć
I modliła się po nocy, by do dziesiątego starczyło pieniędzy
Wozili do psychologa i naprawdę nie miałem się z czego cieszyć
Uratowała muzyka, bo jedyne co potrafiłem robić, to grzeszyć
Pamiętam czasy kiedy mam w sklepie brała jedzenie na zeszyt
I modliła się po nocy, by do dziesiątego starczyło pieniędzy
Wozili do psychologa i naprawdę nie miałem się z czego cieszyć
Uratowała muzyka, bo jedyne co potrafiłem robić, to grzeszyć....
Z wytwórnią podpisałem papier tak samo jak w szkole za nieobecności
W weekendy nie miałem czasu, by się uczyć, bo w robocie dniówki i nocki
Używane ciuchy, bo nie szukam atencji za metki Prady
Jestem osiedlowym szczurem, a to nie był powód, by wszystko co mam w domu kupować na raty
"Faster!" - krzyczeli na mnie, gdy na zmywaku odkładałem siano na rap grę
Kradłem - bo jebany częściej byłem od kujona, który dostał pierwszą (?)
Laskę - zrobiła jak Avi carter, ale nie braliśmy tego na poważnie
Skarbem - nazywam ludzi, którzy przez tyle lat pływali ze mną na dnie
Przeszedłem przez piekło w parze brudnych Najek, kiedy diablica dorobiła rogi
Moje skarby Gringotta widziały psy, jak trzepali myśleli, że na gaciach topy
Nie pytają "co tam u mnie?", to smutne, tylko jaką wyciągnąłem z rapu forsę
Gdybym zarabiał duże pieniądze, nie rozwoziłbym pizzy starym Fordem (kumasz?)
Pamiętam czasy, kiedy mama w sklepie brała jedzenie na zeszyt
I modliła się po nocy, by do dziesiątego starczyło pieniędzy
Wozili do psychologa i naprawdę nie miałem się z czego cieszyć
Uratowała muzyka, bo jedyne co potrafiłem robić, to grzeszyć
Pamiętam czasy, kiedy mama w sklepie brała jedzenie na zeszyt
I modliła się po nocy, by do dziesiątego starczyło pieniędzy
Wozili do psychologa i naprawdę nie miałem się z czego cieszyć
Uratowała muzyka, bo jedyne co potrafiłem robić, to grzeszyć
Uh, yeah, czuję chłód, co oznacza ich obecność
Uh, yeah, wszędzie smród rozkładających się zwierząt
Wszędzie kurz, wszędzie brud, wszędzie mięso
Wychowało mnie Bielsko, wypuściło mnie piekło
Byłem naćpany, pijany i głupi, choć jestem dzieciakiem z zamożnego domu
A czyste chodniki z brudnymi myślami stanowiły parkiet dla każdej z mych chorób
Widziałem Bogów, a raczej ziomów, którzy mówili o sobie w ten sposób
Porwał ich Styks, (?) Horus, straszą do dziś w opuszczonym bloku
Kultura oceniania z przyklaskiem szyderczych tłumów
Spłycania ludzi, sztuki, emocji, płaczu i bólu
Obudzisz się po latach, skumasz, kto był Twym idolem
I czy chcesz klaskać za to jak innym skaczą po głowie
Ja jestem tym, kim chcę, a nie tym, z którym chcesz bym nagrał
Patrzą na każdy ruch, jakbym był, kurwa, Kim Kardashian
To nie jest Jimmy Choo, to Gin & Juice i blue Kamagra
Ostatnio męczy branża, słyszymy się po wakacjach (Bugs!)
Pamiętam czasy, kiedy mama w sklepie brała jedzenie na zeszyt
I modliła się po nocy, by do dziesiątego starczyło pieniędzy
Wozili do psychologa i naprawdę nie miałem się z czego cieszyć
Uratowała muzyka, bo jedyne co potrafiłem robić, to grzeszyć
Pamiętam czasy, kiedy mama w sklepie brała jedzenie na zeszyt
I modliła się po nocy, by do dziesiątego starczyło pieniędzy
Wozili do psychologa i naprawdę nie miałem się z czego cieszyć
Uratowała muzyka, bo jedyne co potrafiłem robić, to grzeszyć
Tłumaczenie piosenki
BeCeKa: Myślodsiewnia (prod. SOES BEATS)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
BeCeKa: Myślodsiewnia (prod. SOES BEATS)
-
Bal
- BeCeKa
-
Dementor (feat. Kuba Hejz)
- BeCeKa
-
Dziedziniec (feat. Młody Nykiel)
- BeCeKa
-
Gdzie jesteś Ginny?
- BeCeKa
-
Hogwart
- BeCeKa
Skomentuj tekst
BeCeKa: Myślodsiewnia (prod. SOES BEATS)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Samoloty (ZORZA) - feat. Kaśka Sochacka
Dawid Podsiadło
„Czy coś mnie chwyci tak jak wcześniej? Chodzę tyłem jakiś dłuższy czas Mniej mi w oczy wieje wiatr Kto złapie mnie za drżącą rękę? Jestem tu na krótką chwilę jak Bluza metr czterdzieści dwa ”
-
Toksyny (Słoń & The Returners)
Słoń
„Jebać tych skrajnie z lewej i jebać tych skrajnie z prawej Wykurwiaj jak jesteś zjebem, co myśli że ma monopol na prawdę Nie chce żyć z butem na gardle, pierdole wasz mentalny karcer Po jednej komu”
-
Wonderful
Monika Kociołek
„You keep trying he's so wonderful If you lie and let it go, if you want my soul Second to come dare us to stay And one day I'mma stay The others just played I was stuck in their days Please do”
-
Miodożer
Genzie
„Kiedy wokół wielki lwy Ja muszę być jak miodożer Pokazuję kły i napieram jak buldożer Nic ci nie pomoże Nic ci nie pomoże Wielkie lwy, ich wielkie kły Nie są straszne mi Nie są straszne mi W”
-
Suma wszystkich strachów
Małpa
„Małpa prezentuje utwór "Suma wszystkich strachów". Kiedy byłem małym chłopcem w kółko powtarzali mi Że gdy dorosnę to nie będę mógł uronić łzy Że mam emocje kryć tak by ich nie zobaczył nikt Dzi”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
L'amour fou
- Indochine
-
Factory Street Bells
- The Swell Season
-
Sen
- BroCat
-
No co ty
- Oskar Cyms
-
Red Bull Spiral Freestyle - feat. Joey Bada$$, Ab-Soul
- Big Sean
-
Take Me There
- BroCat
-
Last Goodbye
- BATTLE BEAST
-
The First Time Ever I Saw Your Face - feat. Hozier
- Barbra Streisand
-
Aeroplan
- Igo
-
Uratowany przez trap (RAMÓWKA SBM)
- Białas
Reklama
Tekst piosenki Myślodsiewnia (prod. SOES BEATS) - BeCeKa, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Myślodsiewnia (prod. SOES BEATS) - BeCeKa. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - BeCeKa.
Komentarze: 0