Chiddy Band: Opposite of Adults

[Chorus]
Ayo, kiedyś byłem dzieckiem, jedyne co miałem to marzenie
Bez pieniędzy, bez problemów, kiedy je dostanę zbiorę je do kupy
Teraz jestem zajebisty, Wonder Bread, możemy świętować
Tak świeżo jak się bujamy, każdy wziął swój styl od nas
Ayo, kiedyś byłem dzieckiem z innymi małymi dziećmi
Teraz rozwalam koncerty i fani szaleją z nami
Powiedz mamie że przepraszam, to życie to impreza

[Verse 1]
Pamiętaj że byłeś dzieckiem, wspominaj dni niewinności
Teraz to Chiddy Band, wygoogluj mi zdjęcia
Podążaj za mną, podążaj za mną, jestem liderem
I gdy parkuje samochody to nie płacę za parkomat
Pamiętam gdy byłem młodszy, jako dziecko było najlepiej
Dotykałem te wszystkie ładne dziewczyny na przerwach
Jestem na szczycie, tak, jeszcze nie odejdę
Serialny styl, półki z płatkami, potrzebuję Chex
Mogę sprawić by ci raperzy biegali jak twarde wiertło
Rockowy zespół, pokarz czucie w gitarze
I mam wywalone na to co czujecie
Mam flow które sprawi że suka się przekręci
To jest takie dobre ,,zaciągnij się i zrelaksuj, stary"
I możesz dostać to za darmo, nie przejmuj się podatkiem
I Xaphoon, dzięki za crack
Lecz gram Rona Burgundy'iego, trzymam się tego szlaku właśnie tak

[Chorus]

[Verse 2]
Czy może mnie ktoś doinformować?
Niech ktoś powie Roth'owi że nie kocham koledżu
Ponieważ prawdziwy świat jest całkiem jak Real Wordl
I to drama, więc jesteś Sverlana
Ja tylko rymuję, pływam w wodzie
Próbując ominąć piranie płynąc i lecąc na Bahamy
Śliczna mamuśka, Chiddy jest na miejscu
Gdzie jesteś, piękna pani? Pokaż mi co masz
Mówią ,,po co rapujesz dla dzieci?"
Mówię: ,,moje ubrania przychodzą pasujące, sklep Lids"
Tego lata możesz złapać mnie na wielkim tour
Jestem wysoką oceną, chyba muszę quizować częściej
Zagraj ze mną nie pozwól by ten dzieciak cię uderzył
Jestem w foto albumie, Violetta ma B.I.G zdjęcie
Zasadą jest, ten gość jest, tak wysoko, jestem fajnym dzieciakiem

[Chorus]