Dedis ft. Vin Vinci -- Nieraz (prod. PSR): Nieraz

Zło czai się za rogiem w berka bawię sie ze szczęściem
W świecie nienawiści proszę powiedz mi kim jestem
Tu dobro nie powraca tylko robi nas za ch*ja
Daje chwilowe złudzenie później odchodzi znieczula
Chcemy bawić się tym życiem przecież mało go zostało nam
Uśmiechamy się pomimo porażek pomimo ran
Rany bolą już mam dosyć niepotrzebnych bram
Zmieniłem podejściee dzięki że w tym nie zostałem sam (sam)
Człowiek więcej chce gdy więcej ma
Nic nie dadzą cudze rady jak sam nie poczułeś dna (dna)
Dla wielu życie to jest spa
My je w takie chcemy zmieniać ty próbuj każdego dnia
Próbuje każdego dnia wiem to wyjdzie mi na lepsze
Choć czasem bywa ciężej niż zakładałem z góry
Kiedyś staniemy wszyscy na równym podeście
Spojrzymy sobie w oczy odgonimy szare chmury

Ref:
Nieraz upadłem na glebę
Najgorzej to człowieku nie wierzyć w samego siebie
Co będzie z nami jutro tego nawet sam Bóg nie wie
Ty goń za marzeniami bo kto spełni je za ciebie

Nieraz upadłem na glebę
Najgorzej to człowieku nie wierzyć w samego siebie
Co będzie z nami jutro tego nawet sam Bóg nie wie
Ty goń za marzeniami bo kto spełni je za ciebie

(No kto jak nie my)
Hartowani od dziecka przez krew,pot i łzy Nieraz oceniani z góry mówili że to ci źli
Załamana Zabraniała Zadawania z nami mama ci
Ej książki po okładce nie opisuj
Dobre serducha choć charaktery urwisów
Opisać życiorys nie wystarczyłoby długopisu
W formie podziękowań storytellingu i ku*wa disu
Co (co) by niebyło siostro i bratku
Życie masz jedno więc je poważnie potraktuj Płyniemy na jednym statku czasem wydaje sie tratwą bo problemy jak te sztormy przypominają że nie jest łatwo
Sens po sam kres zagadką też nie znam odpowiedzi na każde pytanie ...
Jej nie stanowi choć głowi się z siebie go mnożyć by zdrowi taranem głody odrzucić marzenia zdobyć

Ref:
Nieraz upadłem na glebę
Najgorzej to człowieku nie wierzyć w samego siebie
Co będzie z nami jutro tego nawet sam Bóg nie wie
Ty goń za marzeniami bo kto spełni je za ciebie

Nieraz upadłem na glebę
Najgorzej to człowieku nie wierzyć w samego siebie
Co będzie z nami jutro tego nawet sam Bóg nie wie
Ty goń za marzeniami bo kto spełni je za ciebie