EPIS x INTRUZ: Magnetyczni (ft. Oliver Olson)

Odkąd pamiętam to byłem magnetyczny
Problemy przyciągałem jak kartoteka odciski
Ze mną Dobre pyski – ekipa z piaskownicy
Trzymamy się mocno, jak magnes na tablicy
Co drugi poszyty, ja weteran z Iraku
Choć to aluminium łapie się 4 paków
Poratuj, chłopaku – krzyczy do mnie kloszard
Łap jednego browca i kurwa wynocha
Jestem jak wyrocznia i wiem co sie odjebie
Nim poszedłem na legal to przeszedłem podziemie
Wciągnąłem trochę kresek, skosztowałem wódy
Nauczyłem się budować, a nie tylko burzyć
Odurzyć się jest łatwo, zapomnieć jeszcze łatwiej
Wymienić z ……….. na więzienną klatkę
Byłem aspołeczny, na kartki rzucam spowiedź
Dzięki temu uniknąłem choroby dwubiegunowej

Uważaj na kogo zaglądasz
Uważaj przed kim się wychylasz
Uważaj na to kogo przyciągasz
Uważaj na to kogo odpychasz
Uważaj na kogo zaglądasz
Uważaj przed kim się wychylasz
Uważaj na to kogo przyciągasz
Uważaj na to kogo odpychasz

Wysokie poddasze, a daleko od Boga
Bałem się ze światło zgaśnie jak uczucia przy rozwodach
Biały Kabel w brudnej ścianie
Sąsiad krzyczy ze to kradzież
Skurwiel piętro niżej w ciszy dusił żonę na wersalce
Nigdy więcej pierdolonych hipokrytów wokół
Zakręca jak na ręcznym zrobieni od koksu
Też nie jestem święty, alkoholu leje w opór
Też nie mówi mi z kim mam się trzymać
Skoro sam witasz na boku
Niosę blizny, jestem magnetyczny
Każdy taki towarzyski jak towarzyszą liczby
Neutralny? Czyżby?
Mógłbym sobie dać już spokój
Tak wyrządzam sobie krzywdy, bo destrukcje mam w nałogu
Jebac to, niech mnie za te wersy wrzucają na stos
Lecz sobie kompleksy moją ksywą, przyjmę cios
Jestem spod bandery ……., jestem spod bandery B.O.R.
Do bóli szczery, bo tak mnie wychował blok

Uważaj na kogo zaglądasz
Uważaj przed kim się wychylasz
Uważaj na to kogo przyciągasz
Uważaj na to kogo odpychasz
Uważaj na kogo zaglądasz
Uważaj przed kim się wychylasz
Uważaj na to kogo przyciągasz
Uważaj na to kogo odpychasz

Za magnetyczna – masz liścia od Morfeusza
Ta płyta zapierdala jak pożyczki od ______
Obaj magnetyczni, chowaj się przed odłamkami
Jęczy męczy-buła bo nie buja z raperami
Gramy koncert na przełęczy
W kaszkiecikach do kamery
Wole przyciągać uwagę
Niż przyciągać problemy
Każdy jest agentem
Każdemu jest mało
Każdy nawija z akcentem
Jakby kurwa lekcje brał w Chicago
Tu kurwa nie banger
Żarówka , nie led
Jak to wrzucisz w konwerter, pobierze ci ale krew
Chu* ci ile wpadło w rękę
I czy siano zgarnął Step
Taki tupet państwo powinno leczyć przez NFZ
Logout _____
Tam gdzie dobro przyciąga
Tam gdzie magnez uzupełniam
W ciele dobre sowo ziomka
Nic na to nie poradzę
Ze tak samo odpycham tego co życzył mi zdrowia
A o nie nigdy nie pytał

Uważaj na kogo zaglądasz
Uważaj przed kim się wychylasz
Uważaj na to kogo przyciągasz
Uważaj na to kogo odpychasz
Uważaj na kogo zaglądasz
Uważaj przed kim się wychylasz
Uważaj na to kogo przyciągasz
Uważaj na to kogo odpychasz