GrubSon: JEDNA Z PLANET (feat. Marcelina)

Dryfujemy na tym...oceanie
oddalamy się od siebie, niby "nic się nie stanie"
lecz, pozostanie tylko cień na ścianie,
gdy się nie przestanie, odpływać tak coraz dalej..

Zatrzymajmy się na chwile w tym chaosie
spójrz w oczy mi, powiedz "dogonię Cię"
nie odejdę, nie przestanę,
choć że, obejmij mnie mocniej

Widzę jak spadająca gwiazda z nieba
iskrzyła przez chwile, po czym po prostu zniknęła
patrze, a to jest przykre,
nie czerpiemy tej radości z życia, choć za chwile zniknie

Nasze serca są głodne,
nie tego co modne, rozpalmy je jak pochodnie
Wznieśmy się w górę razem,
tam gdzie nieznane, stany, poważne ~heej~

-Tct (Na podstawie zwroty GrubSona - Pozdrawiam)