Gruby Mielzky: To się więcej nie powtórzy
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Gruby Mielzky: To się więcej nie powtórzy
Nigdy nie aspirowałem do tak zwanych sfer wyższych
Z kolegami sami wygrywamy ten wyścig
Branża padnie w końcu, parkiet jest śliski
Taka prawda, że sam bardziej chcesz fikcji
Przyszedłem znikąd, to bardziej niż podziemie
Zawsze blisko z ulicą, jak ostatnie pokolenie
I got my people, czas by to złoto przenieść
Zakopać mi pod klitą i postawić ogrodzenie
Minęło parę lat, czas powstać już z martwych
To nie matcha rap, to jest Ice Cube i Ice T
Dziś już nie ma szans, żeby świat napsuł nam krwi
Widziałem wiele po Malibu Barbie, yeah
Dmuchaj z ojcem Panasonic, skacze Stoch
Nie zgarnę płyty roku, ziomy, zgarnę rok
Tego faktu nie ominiesz, to jest Caldwell Pope
Życie mi kreśliło linię, tobie Jacek Gmoch
Dwie dekady solo, gram fair (gram fair)
Widziałem te buty za szkłem (za szkłem)
Wtedy nie byłoby stać mnie stać mnie (stać mnie)
Dziś nie "poproszę", tylko "ja chcę" (ja chcę)
Dwie dekady solo, gram fair (gram fair)
Widziałem te buty za szkłem (za szkłem)
Wtedy nie byłoby stać mnie stać mnie (stać mnie)
Dziś nie "poproszę", tylko "ja chcę" (ja chcę)
Widziałem biały tunel, jest mi świadkiem bóg
Wykopałem dziurę, a nie jest pod piaskiem trup
To aż za lata chude, wiem jak pachnie trud
Rozumiem dlaczego ludzie mają w nazwie lud
Pod nogami wzgórze kłód, jakby znał mnie bóbr
Numer trzymałem w chmurze, by ich bardziej zmógł
Ksywę wryje im na skórę, potem zdrapie strup
Przyszedłem zagrać turę i żem plansze zmiótł
Znowu przejmuję teren, zostawię tu mogiły
Twoi ludzie modele, ale nie kleją bryły
Kiedyś jak bolało bardziej, "pisz rymy"
Dziś jak boli wrzucam plaster cytryny
Chyba mnie techniki nauczyli gdzieś w szkole
Wokół wielcy zawodnicy, mówią do mnie "bierz swoje"
Nie zgarnę płyt roku, ja rok rozpierdolę
Tego faktu nie ominiesz, to jest Ben Wallace
Dwie dekady solo, gram fair (gram fair)
Widziałem te buty za szkłem (za szkłem)
Wtedy nie byłoby stać mnie stać mnie (stać mnie)
Dziś nie "poproszę", tylko "ja chcę" (ja chcę)
Dwie dekady solo, gram fair (gram fair)
Widziałem te buty za szkłem (za szkłem)
Wtedy nie byłoby stać mnie stać mnie (stać mnie)
Dziś nie "poproszę", tylko "ja chcę" (ja chcę)
To się nigdy już nie zdarzy
To się nigdy już nie zdarzy
To się nigdy już nie zdarzy
To się nigdy już nie zdarzy
To się nigdy już nie zdarzy
To się nigdy już nie zdarzy
Z kolegami sami wygrywamy ten wyścig
Branża padnie w końcu, parkiet jest śliski
Taka prawda, że sam bardziej chcesz fikcji
Przyszedłem znikąd, to bardziej niż podziemie
Zawsze blisko z ulicą, jak ostatnie pokolenie
I got my people, czas by to złoto przenieść
Zakopać mi pod klitą i postawić ogrodzenie
Minęło parę lat, czas powstać już z martwych
To nie matcha rap, to jest Ice Cube i Ice T
Dziś już nie ma szans, żeby świat napsuł nam krwi
Widziałem wiele po Malibu Barbie, yeah
Dmuchaj z ojcem Panasonic, skacze Stoch
Nie zgarnę płyty roku, ziomy, zgarnę rok
Tego faktu nie ominiesz, to jest Caldwell Pope
Życie mi kreśliło linię, tobie Jacek Gmoch
Dwie dekady solo, gram fair (gram fair)
Widziałem te buty za szkłem (za szkłem)
Wtedy nie byłoby stać mnie stać mnie (stać mnie)
Dziś nie "poproszę", tylko "ja chcę" (ja chcę)
Dwie dekady solo, gram fair (gram fair)
Widziałem te buty za szkłem (za szkłem)
Wtedy nie byłoby stać mnie stać mnie (stać mnie)
Dziś nie "poproszę", tylko "ja chcę" (ja chcę)
Widziałem biały tunel, jest mi świadkiem bóg
Wykopałem dziurę, a nie jest pod piaskiem trup
To aż za lata chude, wiem jak pachnie trud
Rozumiem dlaczego ludzie mają w nazwie lud
Pod nogami wzgórze kłód, jakby znał mnie bóbr
Numer trzymałem w chmurze, by ich bardziej zmógł
Ksywę wryje im na skórę, potem zdrapie strup
Przyszedłem zagrać turę i żem plansze zmiótł
Znowu przejmuję teren, zostawię tu mogiły
Twoi ludzie modele, ale nie kleją bryły
Kiedyś jak bolało bardziej, "pisz rymy"
Dziś jak boli wrzucam plaster cytryny
Chyba mnie techniki nauczyli gdzieś w szkole
Wokół wielcy zawodnicy, mówią do mnie "bierz swoje"
Nie zgarnę płyt roku, ja rok rozpierdolę
Tego faktu nie ominiesz, to jest Ben Wallace
Dwie dekady solo, gram fair (gram fair)
Widziałem te buty za szkłem (za szkłem)
Wtedy nie byłoby stać mnie stać mnie (stać mnie)
Dziś nie "poproszę", tylko "ja chcę" (ja chcę)
Dwie dekady solo, gram fair (gram fair)
Widziałem te buty za szkłem (za szkłem)
Wtedy nie byłoby stać mnie stać mnie (stać mnie)
Dziś nie "poproszę", tylko "ja chcę" (ja chcę)
To się nigdy już nie zdarzy
To się nigdy już nie zdarzy
To się nigdy już nie zdarzy
To się nigdy już nie zdarzy
To się nigdy już nie zdarzy
To się nigdy już nie zdarzy
Tłumaczenie piosenki
Gruby Mielzky: To się więcej nie powtórzy
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Gruby Mielzky: To się więcej nie powtórzy
-
Nie słyszysz (feat. Pezet, prod. i cuty The Returners)
- Gruby Mielzky
-
Zbyt Prawdziwy
- Gruby Mielzky
-
Tylko Nutka
- Gruby Mielzky
-
Jak nie dzisiaj
- Gruby Mielzky
-
To jest __
- Gruby Mielzky
Skomentuj tekst
Gruby Mielzky: To się więcej nie powtórzy
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Skoki w Bok
Julia Wieniawa
„Hop - skoki w bok Hop - skoki w bok Hop - skoki w bok hop - skoki w bok Mówię sobie „stop”, ale nie potrafię. Daje sobie noc – kończę znów nad ranem. Hop - skoki w bok Hop - skoki w bok Ho”
-
Zabiorę Cię Tam ft. Vito Bambino
Fukaj
„Chcesz, zabiorę cię tam Gdzie sny przychodzą za dnia Weź co mogę ci dać Piękno się zbiera po dach Ona Piękna, (whoop) Ona Mmmm, ona Uuuu, jej strój w szwach pęka Ona musi być z piekła (whoop)”
-
Pokolorowana ft. Szpaku, Mata
Deemz
„Pokolorowana wódka w plastikowych kubkach, tak leci, leci mój life, ya Nawet jak zostanę sam, to byłem sobą cały czas, nie pokona mnie ten świat Pokolorowana wódka w plastikowych kubkach, tak leci, ”
-
Friend7
FRIENDZ
„friendz, friendz friendz friendz friendz friendz friendz friendz miałam być na chwilę, a zostałam tu na stałe Nasza drużyna to nie fikcja, ma mocny fundament robię tu za ojca, a ja robię im za ma”
-
Ten świat należy do nas - Łobuzy, Skolim, Z.Martyniuk, M.Miller, M.Narożna,Topky,Defis,MIG,Sławomir
Roztańczona Reprezentacja
„Ten świat należy do nas! Ten świat należy do nas! Mocna kawa i wrzucam trzeci bieg Jasna sprawa, to będzie dobry dzień Wykładasz karty na stół, widzimy się wieczorem Miasto chyba po mojej stron”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Was dwóch
- CYRKO MARTYNA
-
Zacznijmy od nowa
- Davster
-
Kill the Flies
- Alice Cooper
-
End Of Summer
- Tame Impala
-
Light Can Only Shine In The Darkness - feat. Within Temptation
- Lord Of The Lost
-
Flight of the Valkyrie
- Anna KiaRa
-
The Subway
- Chappell Roan
-
One Night Stand
- Alice Cooper
-
With You
- Jorja Smith
-
Reborn
- Anna KiaRa
Reklama
Tekst piosenki To się więcej nie powtórzy - Gruby Mielzky, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu To się więcej nie powtórzy - Gruby Mielzky. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Gruby Mielzky.
Komentarze: 0