IzabelKa x Bonson: Chlebek (feat. Dj Te)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
IzabelKa x Bonson: Chlebek (feat. Dj Te)
Rap świeży, jak chlebek
O - god damn it
Dwa-cztery na siedem
Nas nie wiń za scenę
O - nas nie mierz
Jak mierzysz sam siebie - Rap szczery, jak nie wiem
O - god damn it
Za ściemę, raz w nerę
Dwa chleby na beret
O - patrz w ziemię
Dla sceny, jak trener
Zamknęli karierę
Noc za młoda, żeby gadać, zegar tyka
Piąta doba, bez rzygania, pierwsza liga
Moja żona chcę dziś gadać przez prawnika
Szkoda zdrowia, pięć dni chlania, nie ta psycha
Chciałem tylko porapować se na winklach
Najpierw pękła bańka, później pękła żyłka
Serce jest w kawałkach, w głowie ciężka wiksa
Ponoć ze mnie lеpszy jest artysta
Życie na walizkach, chciałem żyć tak
Alе nie wiem, jak mam żyć tak
Na lęki działa czysta
I coraz kurwa głębiej, jak
A chciałem tylko robić rap na winklach
Raz nawijka, raz zawijka
I się czuję, jak pacynka
Więcej, niż z rapu zarobiłem na maszynkach
Rap świeży, jak chlebek
O - god damn it
Dwa-cztery na siedem
Nas nie wiń za scenę
O - nas nie mierz
Jak mierzysz sam siebie - Rap szczery, jak nie wiem
O - god damn it
Za ściemę, raz w nerę
Dwa chleby na beret
O - patrz w ziemię
Dla sceny, jak trener
Zamknęli karierę
Wbijam znienacka, zostanę na dłużej
Zna mnie pół miasta, kojarzą stylówę
Miła i fajna, każdego rozumie
Chuj tam, nieprawda
Ja obcych nie lubię
Trudno, jak Rap-gra, nie każdy uniesie
Co daje w zamian za wersy? Depresje?
Ja to nie każda, się każdy przejedzie
Śmiało, niech sprawdza, nawijam nie jęczę
Nie patrzę na innych się skupiam na Sobie
Rapuję, jak mąż mój, bo jesteś idolem
Zagląda mi w teksty, jak jebnę babole
Kiedyś mi pisał, dziś sama już mogę
To dla jasności, nie musisz znów pytać
Jak już w coś wchodzę, to z hukiem zazwyczaj
Morda nie szklanka, a jak ubliżasz
To do słów miej pewność, jak nie masz, to wypad
Rap świeży, jak chlebek
O - god damn it
Dwa-cztery na siedem
Nas nie wiń za scenę
O - nas nie mierz
Jak mierzysz sam siebie - Rap szczery, jak nie wiem
O - god damn it
Za ściemę, raz w nerę
Dwa chleby na beret
O - patrz w ziemię
Dla sceny, jak trener
Zamknęli karierę
O - god damn it
Dwa-cztery na siedem
Nas nie wiń za scenę
O - nas nie mierz
Jak mierzysz sam siebie - Rap szczery, jak nie wiem
O - god damn it
Za ściemę, raz w nerę
Dwa chleby na beret
O - patrz w ziemię
Dla sceny, jak trener
Zamknęli karierę
Noc za młoda, żeby gadać, zegar tyka
Piąta doba, bez rzygania, pierwsza liga
Moja żona chcę dziś gadać przez prawnika
Szkoda zdrowia, pięć dni chlania, nie ta psycha
Chciałem tylko porapować se na winklach
Najpierw pękła bańka, później pękła żyłka
Serce jest w kawałkach, w głowie ciężka wiksa
Ponoć ze mnie lеpszy jest artysta
Życie na walizkach, chciałem żyć tak
Alе nie wiem, jak mam żyć tak
Na lęki działa czysta
I coraz kurwa głębiej, jak
A chciałem tylko robić rap na winklach
Raz nawijka, raz zawijka
I się czuję, jak pacynka
Więcej, niż z rapu zarobiłem na maszynkach
Rap świeży, jak chlebek
O - god damn it
Dwa-cztery na siedem
Nas nie wiń za scenę
O - nas nie mierz
Jak mierzysz sam siebie - Rap szczery, jak nie wiem
O - god damn it
Za ściemę, raz w nerę
Dwa chleby na beret
O - patrz w ziemię
Dla sceny, jak trener
Zamknęli karierę
Wbijam znienacka, zostanę na dłużej
Zna mnie pół miasta, kojarzą stylówę
Miła i fajna, każdego rozumie
Chuj tam, nieprawda
Ja obcych nie lubię
Trudno, jak Rap-gra, nie każdy uniesie
Co daje w zamian za wersy? Depresje?
Ja to nie każda, się każdy przejedzie
Śmiało, niech sprawdza, nawijam nie jęczę
Nie patrzę na innych się skupiam na Sobie
Rapuję, jak mąż mój, bo jesteś idolem
Zagląda mi w teksty, jak jebnę babole
Kiedyś mi pisał, dziś sama już mogę
To dla jasności, nie musisz znów pytać
Jak już w coś wchodzę, to z hukiem zazwyczaj
Morda nie szklanka, a jak ubliżasz
To do słów miej pewność, jak nie masz, to wypad
Rap świeży, jak chlebek
O - god damn it
Dwa-cztery na siedem
Nas nie wiń za scenę
O - nas nie mierz
Jak mierzysz sam siebie - Rap szczery, jak nie wiem
O - god damn it
Za ściemę, raz w nerę
Dwa chleby na beret
O - patrz w ziemię
Dla sceny, jak trener
Zamknęli karierę
Tłumaczenie piosenki
IzabelKa x Bonson: Chlebek (feat. Dj Te)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
IzabelKa x Bonson: Chlebek (feat. Dj Te)
Skomentuj tekst
IzabelKa x Bonson: Chlebek (feat. Dj Te)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Samoloty (ZORZA) - feat. Kaśka Sochacka
Dawid Podsiadło
„Czy coś mnie chwyci tak jak wcześniej? Chodzę tyłem jakiś dłuższy czas Mniej mi w oczy wieje wiatr Kto złapie mnie za drżącą rękę? Jestem tu na krótką chwilę jak Bluza metr czterdzieści dwa ”
-
Toksyny (Słoń & The Returners)
Słoń
„Jebać tych skrajnie z lewej i jebać tych skrajnie z prawej Wykurwiaj jak jesteś zjebem, co myśli że ma monopol na prawdę Nie chce żyć z butem na gardle, pierdole wasz mentalny karcer Po jednej komu”
-
Wonderful
Monika Kociołek
„You keep trying he's so wonderful If you lie and let it go, if you want my soul Second to come dare us to stay And one day I'mma stay The others just played I was stuck in their days Please do”
-
Miodożer
Genzie
„Kiedy wokół wielki lwy Ja muszę być jak miodożer Pokazuję kły i napieram jak buldożer Nic ci nie pomoże Nic ci nie pomoże Wielkie lwy, ich wielkie kły Nie są straszne mi Nie są straszne mi W”
-
Suma wszystkich strachów
Małpa
„Małpa prezentuje utwór "Suma wszystkich strachów". Kiedy byłem małym chłopcem w kółko powtarzali mi Że gdy dorosnę to nie będę mógł uronić łzy Że mam emocje kryć tak by ich nie zobaczył nikt Dzi”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Chlebek (feat. Dj Te) - IzabelKa x Bonson, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Chlebek (feat. Dj Te) - IzabelKa x Bonson. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - IzabelKa x Bonson.
Komentarze: 0