Jan-rapowanie: JUŻ SIĘ NIE BOJĘ LATAĆ (feat. Gruby Mielzky)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Jan-rapowanie: JUŻ SIĘ NIE BOJĘ LATAĆ (feat. Gruby Mielzky)
Jan-rapowanie prezentuje utwór "JUŻ SIĘ NIE BOJĘ LATAĆ" (feat. Gruby Mielzky) z płyty "Groteska" (premiera 28 marca 2025 r.).
Mamo latam, wyjebana z klatki krata
Piłowałem ją przez lata
Rany mam na ranach
Niby byłem na wakacjach
A to była walka, moje lęki, moje leki, moje zdarte gardła -
Taka prawda
Przez ten czas zrobiłem z pół kawałka
Czułem się jak Van Gogh, i natura była martwa
To jest dla każdego fana, w którym była wiara
Chociaż pewnie by nie było jej, gdyby był w kuluarach
Rozpierdala mnie to, ile czasu w stratach
Muszę liczyć, ale później – bo dziś znowu latam
Jeśli to był chrzest bojowy, to Habemus papam
Ja czuję się znów gotowy, żeby słyszeć brawa, yo
Już się nie boję latać, no a jeśli
Patrzę sobie z lotu ptaka –
To powiedzmy, nie mam się czego obawiać (ta)
Od dawna po raz pierwszy, yo
Już się nie boję latać, no a jeśli
Patrzę sobie z lotu ptaka –
To powiedzmy, nie mam się czego obawiać, (ta)
Od dawna po raz pierwszy, yo
Leżałem zesztywniały – mógłbyś kopać, się nie ruszę
Słyszę, lecz nie dociera, patrzę tępo w suchy bukiet
Nie miałbym sił, żeby się zaśmiać na pomysł, że wrócę
Całe dni w kłębku leżałem w kapturze, yo
Wiem, skąd wychodzę na tę nową drogę –
Kiedyś wszedłem przez dywany, dziś pole minowe, oh
Nabieram dystansu do świata, za sobą mam jego koniec
Mogę pogratulować sobie, ta
Będę mówił o tym tyle, ile będę potrzebował
Czuję, że mam do tego prawo
Wygrałem, bo wstałem, żeby znów spróbować – vamos
Robię sobie przerwę jak Nas z Kelis
Robię przerwę, choć brak diastemy
Event – grałbym go najchętniej zza sceny
Ludzie nas chcą, ale czy my się tam chcemy?
O, wszystko mi wiruje, god damn it
Już nie myślę, czy ktoś patrzy znad ziemi
W chuju mam, czy to (?), czy świat elit
Czy to chemtrails, czy może jest winien Puff Teddy
Nikt nie smakuje tak, jak kiedyś smak biedy (smak biedy)
Patrzę w ścianę, widzę smoki jak Bedi (jak Bedi)
Całe życie przejechałem na kredyt
Dzisiaj pełen bak beny, dzisiaj cegła na gaz (let’s get it)
I chociaż czasem nie chce mi się nic już
Nagrywam w marcu, ale piszę w lipcu
I chociaż czasem w środku ducha tęsknię
Sam już nie mam życzeń, tylko dmucham świeczkę
Rap to jest jedyne, co potrafię tak dobrze
Moje ziomy wyjechały za odrę
Sorry, muszę lecieć, za nim depry z dna dotknę
(sorry) sorry, muszę lecieć
Yo, już się nie boję latać, no a jeśli
Patrzę sobie z lotu ptaka –
To powiedzmy, nie mam się czego obawiać
Od dawna po raz pierwszy, yo
Yo, już się nie boję latać, no a jeśli
Patrzę sobie z lotu ptaka –
To powiedzmy, nie mam się czego obawiać
Od dawna po raz pierwszy, yo
Mamo latam, wyjebana z klatki krata
Piłowałem ją przez lata
Rany mam na ranach
Niby byłem na wakacjach
A to była walka, moje lęki, moje leki, moje zdarte gardła -
Taka prawda
Przez ten czas zrobiłem z pół kawałka
Czułem się jak Van Gogh, i natura była martwa
To jest dla każdego fana, w którym była wiara
Chociaż pewnie by nie było jej, gdyby był w kuluarach
Rozpierdala mnie to, ile czasu w stratach
Muszę liczyć, ale później – bo dziś znowu latam
Jeśli to był chrzest bojowy, to Habemus papam
Ja czuję się znów gotowy, żeby słyszeć brawa, yo
Już się nie boję latać, no a jeśli
Patrzę sobie z lotu ptaka –
To powiedzmy, nie mam się czego obawiać (ta)
Od dawna po raz pierwszy, yo
Już się nie boję latać, no a jeśli
Patrzę sobie z lotu ptaka –
To powiedzmy, nie mam się czego obawiać, (ta)
Od dawna po raz pierwszy, yo
Leżałem zesztywniały – mógłbyś kopać, się nie ruszę
Słyszę, lecz nie dociera, patrzę tępo w suchy bukiet
Nie miałbym sił, żeby się zaśmiać na pomysł, że wrócę
Całe dni w kłębku leżałem w kapturze, yo
Wiem, skąd wychodzę na tę nową drogę –
Kiedyś wszedłem przez dywany, dziś pole minowe, oh
Nabieram dystansu do świata, za sobą mam jego koniec
Mogę pogratulować sobie, ta
Będę mówił o tym tyle, ile będę potrzebował
Czuję, że mam do tego prawo
Wygrałem, bo wstałem, żeby znów spróbować – vamos
Robię sobie przerwę jak Nas z Kelis
Robię przerwę, choć brak diastemy
Event – grałbym go najchętniej zza sceny
Ludzie nas chcą, ale czy my się tam chcemy?
O, wszystko mi wiruje, god damn it
Już nie myślę, czy ktoś patrzy znad ziemi
W chuju mam, czy to (?), czy świat elit
Czy to chemtrails, czy może jest winien Puff Teddy
Nikt nie smakuje tak, jak kiedyś smak biedy (smak biedy)
Patrzę w ścianę, widzę smoki jak Bedi (jak Bedi)
Całe życie przejechałem na kredyt
Dzisiaj pełen bak beny, dzisiaj cegła na gaz (let’s get it)
I chociaż czasem nie chce mi się nic już
Nagrywam w marcu, ale piszę w lipcu
I chociaż czasem w środku ducha tęsknię
Sam już nie mam życzeń, tylko dmucham świeczkę
Rap to jest jedyne, co potrafię tak dobrze
Moje ziomy wyjechały za odrę
Sorry, muszę lecieć, za nim depry z dna dotknę
(sorry) sorry, muszę lecieć
Yo, już się nie boję latać, no a jeśli
Patrzę sobie z lotu ptaka –
To powiedzmy, nie mam się czego obawiać
Od dawna po raz pierwszy, yo
Yo, już się nie boję latać, no a jeśli
Patrzę sobie z lotu ptaka –
To powiedzmy, nie mam się czego obawiać
Od dawna po raz pierwszy, yo
Tłumaczenie piosenki
Jan-rapowanie: JUŻ SIĘ NIE BOJĘ LATAĆ (feat. Gruby Mielzky)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Jan-rapowanie: JUŻ SIĘ NIE BOJĘ LATAĆ (feat. Gruby Mielzky)
-
CZEGO CHCE ODE MNIE ŚWIAT (SKIT)
- Jan-rapowanie
-
PÓŁ GODZINY Z HAKIEM
- Jan-rapowanie
-
SKECZ
- Jan-rapowanie
-
RIVALDO
- Jan-rapowanie
-
OSTRE KOŁO
- Jan-rapowanie
Skomentuj tekst
Jan-rapowanie: JUŻ SIĘ NIE BOJĘ LATAĆ (feat. Gruby Mielzky)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
WALKA
Natalia Magical
„Dajesz mi high, ty jesteś only mine Adrenaliny level mam high Zapłonął żar i padło wtedy bye Powiedz, dlaczego musiało być tak Że obojętna nie przejdę Nigdy obok nas Ale nie mogę wiecznie Czeka”
-
Jak ta LALA - feat. Łobuzy
FRIENDZ
„Welcome to the Grunwald Lubię kiedy księżniczki mi machają z wieżyczki Rzucam na nie zaklęcie i polewam eliksir Hokus pokus, czary mary, twoja stara — to twój stary Lubię kiedy panienki wsiadają”
-
Plan B - feat. Kaz Bałagane, Mata
Pezet
„Pezet prezentuje utwór "Plan B" - feat. Kaz Bałagane, Mata (premiera 17 października 2025 r.). Ty miałaś wszystkie noce dla mnie gdy były wszystkie oczy na mnie wtedy A jak byłem na dnie to szukał”
-
Czy można Panią prosić do Tańca
SKOLIM
„Czy można Panią prosić do tańca? Można też i do różańca Uroda taka piękna jak lalka Boże, jaka Pani jest ładna! (2 x) Nie wierzę, że przyszłaś tutaj sama Taka piękna, a nie masz chłopaka Dużo ”
-
BOUNCE BACK
Żabson
„Pamiętam jak było najpierw (Jak?) Siedziałem z nożem na gardle Dziś mam ten drip, a wtedy tylko patrzyłem, czy mi coś skapnie (No cap) Jak upadne, to wstanę i cóż, aż tak nisko nie upadłem Nawet j”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Lost - feat. Fagata (prod. Beathoven)
- Sentino
-
Lada dzień wakacje
- Izabela Trojanowska
-
Mała śmierć
- Lordofon
-
moja love
- Faustyna Maciejczuk
-
Samoloty (ZORZA) - feat. Kaśka Sochacka
- Dawid Podsiadło
-
Momma Song
- Benson Boone
-
Got To Have Love
- Pulp
-
Stay Young
- Green Day
-
TaTaTa (feat. Travis Scott)
- Burna Boy
-
Nadprzestrzenie (ZORZA) - feat. Kaśka Sochacka
- Dawid Podsiadło
Reklama
Tekst piosenki JUŻ SIĘ NIE BOJĘ LATAĆ (feat. Gruby Mielzky) - Jan-rapowanie, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu JUŻ SIĘ NIE BOJĘ LATAĆ (feat. Gruby Mielzky) - Jan-rapowanie. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Jan-rapowanie.
Komentarze: 0