Jerzy Grzechnik: CZAS UCIEKA

czas ucieka, czas ucieka
pościel drapie, swędzi powieka
czas ucieka, czas ucieka
księżyc spadł, odpłynęła rzeka

znajomy stukot wciąż napiera
okiennicami znów się wdziera
a może by tak łyknąć sobie
i tej sąsiadce odciąć wodę
niech się kobita opamięta
i skończy remont, wredna jędza

czas ucieka, czas ucieka
pościel drapie, swędzi powieka
czas ucieka, czas ucieka
księżyc spadł, odpłynęła rzeka

z każdym łupnięciem coś rozpiera
sam środek mózgu i zabiera
błogość tej chwili na tapczanie
kolejny pęk neuronow łamie
dodaje zmarszczek i nerwica
nie chce już schodzić z mego lica

puk puk stuku puk puk stuku puk
puk puk stuku puk puk stuku puk

puk puk stuku puk puk stuku puk
puk puk stuku puk puk stuku puk

może wystarczy moment ciszy
i wtedy przyjdzie czas najwyższy
by wejść w ten błogi stan uśpienia
w najsłodszą chwilę zapomnienia
zanim czasomierz bezlitosny
zabierze ciszę i sen nocny

czas ucieka, czas ucieka
pościel drapie, swędzi powieka
czas ucieka, czas ucieka
księżyc spadł, odpłynęła rzeka

życie nam daje jedną szansę
żeby odnaleźć własną mantrę
długo szukałem takiej drogi
ale sąsiadka spod podłogi
jedyną opcję mi zabrała
zregenerować fragment ciała

puk puk stuku puk puk stuku puk
puk puk stuku puk puk stuku puk

wwrrrrrr
wwrrrrrr
wrrrrrr

ciągle gadają, jesteś młody
że przyjdzie jeszcze czas wygody
a oko w lustrze coraz bledsze
i włosów nie ma już na wietrze
więc co mi przyjdzie z nerwowości
gdy słyszę chrupot własnych kości

czas ucieka, czas ucieka
pościel drapie, swędzi powieka
czas ucieka, czas ucieka
księżyc spadł, odpłynęła rzeka

Nie wiem już ile godzin życia
straciłem podczas tego wycia
wiertarek, młodków, odkurzaczy
chyba zrozumiem podpalaczy
jednym z nich stać się jestem blisko
i puścić z dymem blokowisko.

PUUUHHHHHHH!!!!!

Hehehe

Wrrrr

czas ucieka, czas ucieka
pościel drapie, swędzi powieka
czas ucieka, czas ucieka
księżyc spadł, odpłynęła rzeka

czas ucieka, czas ucieka
pościel drapie, swędzi powieka
czas ucieka, czas ucieka
księżyc spadł, odpłynęła rzeka