Tekst piosenki
Kafar Dixon37: To Tylko My
ema ema
to nas świat
ema ema
woła nas tam
ema ema
nie bądź zły
ema ema
to tylko my
ema ema
to nas świat
ema ema
woła nas tam
ema ema
nie bądź zły
ema ema
to tylko my
nie wiem czy czekałeś
ale jestem znowu ziomek
Kafar Dix37 stoi tu przy mikrofonie
Panaceum 2, ta, ja i moje sny
Rap na rewiry to, to tylko my!
dalej leci ponad bloki tutaj
w guziczek nie puka
tylko wjeżdża ostro z buta
nikt ci tyle nie da, co polityk obieca
zamiast ręce mieć w kajdankach
to znów klepią się po plecach
znów nam rzucą kaszt
i to trzeba przyznać
aborcja, uchodźcy, służba zdrowia czy religia
rzucimy się na nia
znów nas tym nakarmią
błysną nasz kły, to, to tylko my!
a tam dalej, dalej
leci, leci hajs
w dupie maja naród
w dupie maja nas
dla mnie polski rap
jest jak dla nich bat
rzucam go dla ciebie
więc go łap, łap,
ema ema
to nas świat
ema ema
woła nas tam
ema ema
nie bądź zły
ema ema
to tylko my
ema ema
to nas świat
ema ema
woła nas tam
ema ema
nie bądź zły
ema ema
to tylko my
pisać i nagrywać tyle mogę dla was zrobić
czasem tak to odbić i nie psuć sobie głowy
z motyką na słońce i szablą na czołg
i potem kac i klin, to tylko my
a jedne drugiemu non stop tu zazdroszczą
forsy, pracy, wykształcenia
dzieci lub miłości
domu, dupy, pochodzenia, przyjaciół czy władzy
a chory dzieciak chce być zdrowy, tyle mu wystarczy
patrzę w oczy jego matki, widzę żal i ból
i pytanie: Czemu to akurat synek mój?
czemu nie kto inny
czemu ma być winny
widzę czarne łzy
to, to tylko my
chciałbym jakoś pomóc
po co te numery
bez blichtru, fałszu
kłamstwa i sciemy
nie wszyscy, lecz wszyscy umrzemy
nie wszyscy żyjemy
ema ema
to nas świat
ema ema
woła nas tam
ema ema
nie bądź zły
ema ema
to tylko my
ema ema
to nas świat
ema ema
woła nas tam
ema ema
nie bądź zły
ema ema
to tylko my
to nas świat
ema ema
woła nas tam
ema ema
nie bądź zły
ema ema
to tylko my
ema ema
to nas świat
ema ema
woła nas tam
ema ema
nie bądź zły
ema ema
to tylko my
nie wiem czy czekałeś
ale jestem znowu ziomek
Kafar Dix37 stoi tu przy mikrofonie
Panaceum 2, ta, ja i moje sny
Rap na rewiry to, to tylko my!
dalej leci ponad bloki tutaj
w guziczek nie puka
tylko wjeżdża ostro z buta
nikt ci tyle nie da, co polityk obieca
zamiast ręce mieć w kajdankach
to znów klepią się po plecach
znów nam rzucą kaszt
i to trzeba przyznać
aborcja, uchodźcy, służba zdrowia czy religia
rzucimy się na nia
znów nas tym nakarmią
błysną nasz kły, to, to tylko my!
a tam dalej, dalej
leci, leci hajs
w dupie maja naród
w dupie maja nas
dla mnie polski rap
jest jak dla nich bat
rzucam go dla ciebie
więc go łap, łap,
ema ema
to nas świat
ema ema
woła nas tam
ema ema
nie bądź zły
ema ema
to tylko my
ema ema
to nas świat
ema ema
woła nas tam
ema ema
nie bądź zły
ema ema
to tylko my
pisać i nagrywać tyle mogę dla was zrobić
czasem tak to odbić i nie psuć sobie głowy
z motyką na słońce i szablą na czołg
i potem kac i klin, to tylko my
a jedne drugiemu non stop tu zazdroszczą
forsy, pracy, wykształcenia
dzieci lub miłości
domu, dupy, pochodzenia, przyjaciół czy władzy
a chory dzieciak chce być zdrowy, tyle mu wystarczy
patrzę w oczy jego matki, widzę żal i ból
i pytanie: Czemu to akurat synek mój?
czemu nie kto inny
czemu ma być winny
widzę czarne łzy
to, to tylko my
chciałbym jakoś pomóc
po co te numery
bez blichtru, fałszu
kłamstwa i sciemy
nie wszyscy, lecz wszyscy umrzemy
nie wszyscy żyjemy
ema ema
to nas świat
ema ema
woła nas tam
ema ema
nie bądź zły
ema ema
to tylko my
ema ema
to nas świat
ema ema
woła nas tam
ema ema
nie bądź zły
ema ema
to tylko my
Autor tekstu: Kafar Dix37
Dodane przez: wapienny
