kukon: Kolacja
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
kukon: Kolacja
We make in fucking diner, and you fucking on the table
Jak chłopak wracał smutny, dostał wpierdol na osiedlu
Ja nie raz byłem skuty, ale nie siedziałem w pierdlu
Bo nikt nie sypnął koleżków, wokół tyle manifestów złych
Muszę zmienić film, zanim zaczną się zabijać
Ten wieczór ma być miły, dzisiaj off adrenalina
Z małej miejscowości, z okolicy Lublina
Do mojego mieszkania, na center room'ach Paryża
Czasem zmieni się tak wszystko w jeden dzień i jesteś obca
Życie na mnie patrzy dziś, jak na małego chłopca
Daje mi zabawkę, potem prowadzi do konta
Czeka aż dorosnę potem wyłączy mi kompa
Czasem zmieni się tak wszystko w jeden dzień i jesteś obca
Życie na mnie patrzy dziś, jak na małego chłopca
Daje mi zabawkę, potem prowadzi do konta
Czeka aż dorosnę potem wyłączy mi kompa
Proszę zostań ze mną jeszcze 5 minut
To niebezpieczne miejsce, bo aż się roi od świrów
Bo aż się roi od typów bogatych, ale bez klasy
Jakiś pseudo gangsterów, co wypraszają ich z kasyn
Widzisz, ja nie mam pracy ale jakoś daję radę, mała
Pewnie przy tym wersie sama się zaśmiałaś
Pewnie po tym teście trochę się zachwiałaś
Ale oni to wpieprzają na okrągło wieć tu nie ma miejsca dla nas
Chata jak pieprzony pałac, w głowie bałagan jak chuj
Wytelepało mnie konkretnie pognieciony strój
Lecąc miałem turbulencje, potem opóźniony kurs
I chciałem zrobić kolację, ale ty zajełaś stół
Czasem zmieni się tak wszystko w jeden dzień i jesteś obca
Życie na mnie patrzy dziś, jak na małego chłopca
Daje mi zabawkę, potem prowadzi do konta
Czeka aż dorosnę potem wyłączy mi kompa
Czasem zmieni się tak wszystko w jeden dzień i jesteś obca
Życie na mnie patrzy dziś, jak na małego chłopca
Daje mi zabawkę, potem prowadzi do konta
Czeka aż dorosnę potem wyłączy mi kompa
Jak chłopak wracał smutny, dostał wpierdol na osiedlu
Ja nie raz byłem skuty, ale nie siedziałem w pierdlu
Bo nikt nie sypnął koleżków, wokół tyle manifestów złych
Muszę zmienić film, zanim zaczną się zabijać
Ten wieczór ma być miły, dzisiaj off adrenalina
Z małej miejscowości, z okolicy Lublina
Do mojego mieszkania, na center room'ach Paryża
Czasem zmieni się tak wszystko w jeden dzień i jesteś obca
Życie na mnie patrzy dziś, jak na małego chłopca
Daje mi zabawkę, potem prowadzi do konta
Czeka aż dorosnę potem wyłączy mi kompa
Czasem zmieni się tak wszystko w jeden dzień i jesteś obca
Życie na mnie patrzy dziś, jak na małego chłopca
Daje mi zabawkę, potem prowadzi do konta
Czeka aż dorosnę potem wyłączy mi kompa
Proszę zostań ze mną jeszcze 5 minut
To niebezpieczne miejsce, bo aż się roi od świrów
Bo aż się roi od typów bogatych, ale bez klasy
Jakiś pseudo gangsterów, co wypraszają ich z kasyn
Widzisz, ja nie mam pracy ale jakoś daję radę, mała
Pewnie przy tym wersie sama się zaśmiałaś
Pewnie po tym teście trochę się zachwiałaś
Ale oni to wpieprzają na okrągło wieć tu nie ma miejsca dla nas
Chata jak pieprzony pałac, w głowie bałagan jak chuj
Wytelepało mnie konkretnie pognieciony strój
Lecąc miałem turbulencje, potem opóźniony kurs
I chciałem zrobić kolację, ale ty zajełaś stół
Czasem zmieni się tak wszystko w jeden dzień i jesteś obca
Życie na mnie patrzy dziś, jak na małego chłopca
Daje mi zabawkę, potem prowadzi do konta
Czeka aż dorosnę potem wyłączy mi kompa
Czasem zmieni się tak wszystko w jeden dzień i jesteś obca
Życie na mnie patrzy dziś, jak na małego chłopca
Daje mi zabawkę, potem prowadzi do konta
Czeka aż dorosnę potem wyłączy mi kompa
Tłumaczenie piosenki
kukon: Kolacja
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
kukon: Kolacja
Skomentuj tekst
kukon: Kolacja
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Miłość jest ślepa
Sanah
„Kochanie mnie to jak pory roku Po miesiącach mroku Słońce świeci zza chmur Kochanie mnie to poza do skoku Nad przepaścią głęboką Potem już tylko w dół Kochanie mnie jak zima w pergoli Mró”
-
Genziara
Genzie
„mam pewność siebie, to praca nie dar oni mi piszą, że ja to mam fart przeżyłam tsunami, hejtu tyle fal nie mogłam już więcej dać, z siebie wiem, wiem najlepiej co na mnie stać jak gwiazda na nieb”
-
100 BPM - feat. Bletka
Kizo
„Nad miastem unosi się dym Dziś każdy porusza się w tańcu I serce wybija nam rytm Nie braknie nam promieni słońca Gdy mieni się golden hour Którego nie dotykasz końca Chce z Tobą tańczyć jak nikt”
-
Nie mówiła nic
EMO
„Znowu siedzę z sobą całkiem sam a jedno co jest pewne chciałem to mam o tobie trudno jest zapomnieć ot tak nie mówiła nic chciała z tobą być lubiła solo tańczyć aż po świt kochałem ją jak nik”
-
Pilnie oddam gruz
Daj To Głośniej
„Miałeś wyglądać jak Dicaprio miałam się wozić Twoim cabrio w basenie sączyć Aperole a Ty wyglądasz tak że ja, że ja Cię nie chcę Miałeś być jak z bajki pantofle, a nie stare najki gdzie mogę ”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Kolacja - kukon, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Kolacja - kukon. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - kukon.
Komentarze: 0