Massey: My
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
Massey: My
Dwadzieścia dwa lata po osiedlu wciąż latał
Tym co robił szybko zaraził swego brata
Jego życie pieniądz zaczął szybko zmieniać
Wyszedł z cienia, ludzie zaczęli go doceniać
W stogu szczęścia dotyk same wysokie loty
Korzystał z życia, do pracy iść nie miał ochoty
Imprezy, drogie kluby no i znajomości
Dobra reputacja, niejeden mu zazdrościł
Dużo gości na jego imprezach do rana
Często policja wzywana, jego twarz roześmiana
Gdy się z nim witałem zawsze szczęście widziałem
Był ideałem, kimś takim zostać chciałem
W porę się zorientowałem to nie dla mnie
Życie zwyczajnie kłamie i to co widzisz na ekranie
Jest często fałszywe, często kryje się podstęp
To nie takie proste, życie płonącym mostem
Stoczył się tak zwyczajnie, to było do przewidzenia
Dają do myślenia życiowe sytuacje
Pieniądz zamydlił mu oczy już na samym starcie
W końcu znalazł oparcie w tanich procentach
Zaczął się szwendać, dużo rzeczy nie pamiętał
Kumple na których cały czas pieniądze trwonił
Nagle gdzieś zniknęli kiedy przyszło się bronić
Na jego dłoni, na rękach głębokie sznyty
I w pamięci prześwity, znowu ryj obity
Do własnego domu witał bardzo rzadko
Ciągłe kłótnie z matką, całe noce pod klatką
Miał plany, ale pomysłu zero na życie
Myślał, że radę da - naiwny marzyciel
[x2]
Myśl co robisz i w jaki sposób żyjesz
Wiadomo pieniądze dają najlepsze chwile
gdy nie masz pomysłu to zacznij coś zmieniać
Bo upadniesz nisko, nie spełnią się marzenia
Zupełnie inny chłopak, zupełnie inna postać
Nie potrafił temu sprostać, bo życie jak wodospad
Wróżyli mu karierę, miał kimś w przyszłości zostać
A droga do sukcesu przecież była bardzo prosta
Jego własne marzenia były do spełnienia
Ludzie w niego wierzyli, życzyli powodzenia
Zawsze szedł do przodu, nie miał nic do stracenia
W wolnych chwilach lubił jarać się muzyką podziemia
Kariera sportowa stała przed nim otworem
Dla każdego rówieśnika zawsze i wszędzie był wzorem
Zawsze pewny swego i zdyscyplinowany
Kariera i pieniądz takie były jego plany
Ale z dnia na dzień w jego życiu zaszły zmiany
Chłopaki, osiedle, coraz częściej zaćpany
Będzie dobrze, wszystko kontroluję - tak mówił
Dużo czasu nie minęło i wpierdolił się w długi
Przypalał codziennie z koleżkami, to lubił
Zrobił następny krok i sam się w tym pogubił
Coraz gorzej jego życie się toczyło
Nie odróżniał co snem a co jawą było
łatwo przyszło łatwo poszło, wszystko się popierdoliło
wszystko się popierdoliło, wszystko się popierdoliło
[x2]
Myśl co robisz i w jaki sposób żyjesz
Wiadomo pieniądze dają najlepsze chwile
gdy nie masz pomysłu to zacznij coś zmieniać
Bo upadniesz nisko, nie spełnią się marzenia
Tym co robił szybko zaraził swego brata
Jego życie pieniądz zaczął szybko zmieniać
Wyszedł z cienia, ludzie zaczęli go doceniać
W stogu szczęścia dotyk same wysokie loty
Korzystał z życia, do pracy iść nie miał ochoty
Imprezy, drogie kluby no i znajomości
Dobra reputacja, niejeden mu zazdrościł
Dużo gości na jego imprezach do rana
Często policja wzywana, jego twarz roześmiana
Gdy się z nim witałem zawsze szczęście widziałem
Był ideałem, kimś takim zostać chciałem
W porę się zorientowałem to nie dla mnie
Życie zwyczajnie kłamie i to co widzisz na ekranie
Jest często fałszywe, często kryje się podstęp
To nie takie proste, życie płonącym mostem
Stoczył się tak zwyczajnie, to było do przewidzenia
Dają do myślenia życiowe sytuacje
Pieniądz zamydlił mu oczy już na samym starcie
W końcu znalazł oparcie w tanich procentach
Zaczął się szwendać, dużo rzeczy nie pamiętał
Kumple na których cały czas pieniądze trwonił
Nagle gdzieś zniknęli kiedy przyszło się bronić
Na jego dłoni, na rękach głębokie sznyty
I w pamięci prześwity, znowu ryj obity
Do własnego domu witał bardzo rzadko
Ciągłe kłótnie z matką, całe noce pod klatką
Miał plany, ale pomysłu zero na życie
Myślał, że radę da - naiwny marzyciel
[x2]
Myśl co robisz i w jaki sposób żyjesz
Wiadomo pieniądze dają najlepsze chwile
gdy nie masz pomysłu to zacznij coś zmieniać
Bo upadniesz nisko, nie spełnią się marzenia
Zupełnie inny chłopak, zupełnie inna postać
Nie potrafił temu sprostać, bo życie jak wodospad
Wróżyli mu karierę, miał kimś w przyszłości zostać
A droga do sukcesu przecież była bardzo prosta
Jego własne marzenia były do spełnienia
Ludzie w niego wierzyli, życzyli powodzenia
Zawsze szedł do przodu, nie miał nic do stracenia
W wolnych chwilach lubił jarać się muzyką podziemia
Kariera sportowa stała przed nim otworem
Dla każdego rówieśnika zawsze i wszędzie był wzorem
Zawsze pewny swego i zdyscyplinowany
Kariera i pieniądz takie były jego plany
Ale z dnia na dzień w jego życiu zaszły zmiany
Chłopaki, osiedle, coraz częściej zaćpany
Będzie dobrze, wszystko kontroluję - tak mówił
Dużo czasu nie minęło i wpierdolił się w długi
Przypalał codziennie z koleżkami, to lubił
Zrobił następny krok i sam się w tym pogubił
Coraz gorzej jego życie się toczyło
Nie odróżniał co snem a co jawą było
łatwo przyszło łatwo poszło, wszystko się popierdoliło
wszystko się popierdoliło, wszystko się popierdoliło
[x2]
Myśl co robisz i w jaki sposób żyjesz
Wiadomo pieniądze dają najlepsze chwile
gdy nie masz pomysłu to zacznij coś zmieniać
Bo upadniesz nisko, nie spełnią się marzenia
Tłumaczenie piosenki
Massey: My
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Massey: My
Skomentuj tekst
Massey: My
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Samoloty (ZORZA) - feat. Kaśka Sochacka
Dawid Podsiadło
„Czy coś mnie chwyci tak jak wcześniej? Chodzę tyłem jakiś dłuższy czas Mniej mi w oczy wieje wiatr Kto złapie mnie za drżącą rękę? Jestem tu na krótką chwilę jak Bluza metr czterdzieści dwa ”
-
Toksyny (Słoń & The Returners)
Słoń
„Jebać tych skrajnie z lewej i jebać tych skrajnie z prawej Wykurwiaj jak jesteś zjebem, co myśli że ma monopol na prawdę Nie chce żyć z butem na gardle, pierdole wasz mentalny karcer Po jednej komu”
-
Wonderful
Monika Kociołek
„You keep trying he's so wonderful If you lie and let it go, if you want my soul Second to come dare us to stay And one day I'mma stay The others just played I was stuck in their days Please do”
-
Miodożer
Genzie
„Kiedy wokół wielki lwy Ja muszę być jak miodożer Pokazuję kły i napieram jak buldożer Nic ci nie pomoże Nic ci nie pomoże Wielkie lwy, ich wielkie kły Nie są straszne mi Nie są straszne mi W”
-
Suma wszystkich strachów
Małpa
„Małpa prezentuje utwór "Suma wszystkich strachów". Kiedy byłem małym chłopcem w kółko powtarzali mi Że gdy dorosnę to nie będę mógł uronić łzy Że mam emocje kryć tak by ich nie zobaczył nikt Dzi”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- chwile szczescia tekst●
- kamajla-chwilę szczęścia tekst piosenki●
- kamaja słowa piosenki ●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki My - Massey, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu My - Massey. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Massey.
Komentarze: 0