Mata: JOEY TRIBBIANI (2038 WARSZAWA)

Tekst piosenki

Mata

Teksty: 115 Tłumaczenia: 17 Wideo: 88
Profil artysty

Tekst piosenki

Mata: JOEY TRIBBIANI (2038 WARSZAWA)

Jebać ten type beat, Joey Badass
Czuję się jak Joey Tribbiani, suka ma fat ass
Na was, nie mam, kurwa, czasu nawet na was
Na mig, zarabiam to wydaję, a wy gadać
Możecie se co chcecie, kurwa gadać
I tak będziecie badać
Podłoga to lawa, chyba nie przestanę latać
Warszawa to lawa w moich snach, rajd Dakar

Mówią o wyczuciu stylu, kurwa, i wyczuciu beat'u
Jebane wieśniaki, wondery jednego hitu
Czuję się jak Anakin, oni mali R2-D2
Też wkurwiłbym się na nich, gdyby odmówili feat'u
Nikt mi nie odmówił feat'u, oprócz Łony, no i U2
Piszą komy na Facebook'u, a ja nawet nie mam apki
Ciągle na podsłuchu, kiedy scrolluję TikToki
Słuchawka w lewym uchu i z tiki taki notatki
Chodzę w miejsca w których masz kij w dupie, a ja klapki
Żyjemy na luzie mordo, zwiedzamy banki
Zakładam trzecie konto już, bo mam tyle kaski
Ty chowasz do skarpеtki to co dostałeś od matki
No i robi ci obiadki, no i robi ci pranie
Znowu zaspałeś, kurwa, dostaniеsz lanie
To nie lany poniedziałek, ale leje przejebanie
Miasto zakorkowane, no a beje najebane
Jeszcze wieje na dodatek, chyba puszczę sobie Lanę i zostanę w domu
Powiem coś do mikrofonu, napiszę na ścianie
Nie chcę Dzikiego Gonu dziś do CD-ROM'u
Bo dziś chcę robić rzeczy bardziej pojebane

Jebać ten type beat, Joey Badass
Czuję się jak Joey Tribbiani, suka ma fat ass
Na was, nie mam, kurwa, czasu nawet na was
Na mig, zarabiam to wydaję, a wy gadać
Możecie se co chcecie, kurwa gadać
I tak będziecie badać
Podłoga to lawa, chyba nie przestanę latać
Warszawa to lawa w moich snach, rajd Dakar

Nie chcę Dzikiego Gonu, można tylko bić strażników do zgonu
Zdejmować rogi z potworów, a jestem wrogi
Chcą sojusz mi wpoić, kiedy chcę zabijać przechodniów, a nie ubogich poić
Wolę zrobić IRL z tego, a w grach cywili gnoić
Trevor Phillips, bardziej w tej chwili, jestem w ogniu
Kody na karabiny, strzelamy w oppsów
Tak, tak jebać oldschool, wydam to na wosku, żeby mieć więcej V-Dolców
Czterdziestolatki w full capie, bardzo nie lubią detoksu
Jak nie mają łychy w łapie, piszą bardzo dużo postów
Mówią coś o moim ojcu, zamiast odbić to po prostu
Grożą głuchą nocą, w której wleci parę pozwów
Myślą, że się dłonie pocą mi, poznałem groźnych gostków
Ale nie przyjdą z pomocą, no bo piliśmy po prostu w Ćmie przypadkiem
Znowu, w śnie przypadkiem wpadła na mnie
Zawsze jest tam, kiedy padnę, też tam razem z Tadkiem
Myśleliśmy, że parostatkiem pod Bulwar Wisły
Popłyniemy, ale kurwa nie wyszło mi z tym
I w tym roku też nie wyjdzie, ale może w przyszłym
Przerzucimy to na morze, ej, dziś w chałupie 33

Jebać ten type beat, Joey Badass
Czuję się jak Joey Tribbiani, suka ma fat ass
Na was, nie mam, kurwa, czasu nawet na was
Na mig, zarabiam to wydaję, a wy gadać
Możecie se co chcecie, kurwa gadać
I tak będziecie badać
Podłoga to lawa, chyba nie przestanę latać
Warszawa to lawa w moich snach, rajd Dakar

Utwór "JOEY TRIBBIANI" to singiel od warszawskiego rapera Mata (Michał Matczak). Premiera miała miejsce pod koniec 2023r. Utwór znajduje się na maxisinglu 2038: WARSZAWA.
Autor tekstu: Mata
Data dodania: 2023-12-29
Tekst dodał: AndyG
PDF Edytuj

Tłumaczenie piosenki

Mata: JOEY TRIBBIANI (2038 WARSZAWA)

Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Podoba Ci się tekst piosenki? Oceń tekst piosenki?
100 %
0 %

Inne teksty wykonawcy

Mata: JOEY TRIBBIANI (2038 WARSZAWA)

Skomentuj tekst

Mata: JOEY TRIBBIANI (2038 WARSZAWA)

Komentarze: 0

odśwież
Twój komentarz może być pierwszy

Polecane na dziś

Teksty piosenek

  • Samoloty (ZORZA) - feat. Kaśka Sochacka Dawid Podsiadło
    „Czy coś mnie chwyci tak jak wcześniej? Chodzę tyłem jakiś dłuższy czas Mniej mi w oczy wieje wiatr Kto złapie mnie za drżącą rękę? Jestem tu na krótką chwilę jak Bluza metr czterdzieści dwa ”
  • Toksyny (Słoń & The Returners) Słoń
    „Jebać tych skrajnie z lewej i jebać tych skrajnie z prawej Wykurwiaj jak jesteś zjebem, co myśli że ma monopol na prawdę Nie chce żyć z butem na gardle, pierdole wasz mentalny karcer Po jednej komu”
  • Wonderful Monika Kociołek
    „You keep trying he's so wonderful If you lie and let it go, if you want my soul Second to come dare us to stay And one day I'mma stay The others just played I was stuck in their days Please do”
  • Miodożer Genzie
    „Kiedy wokół wielki lwy Ja muszę być jak miodożer Pokazuję kły i napieram jak buldożer Nic ci nie pomoże Nic ci nie pomoże Wielkie lwy, ich wielkie kły Nie są straszne mi Nie są straszne mi W”
  • Suma wszystkich strachów Małpa
    „Małpa prezentuje utwór "Suma wszystkich strachów". Kiedy byłem małym chłopcem w kółko powtarzali mi Że gdy dorosnę to nie będę mógł uronić łzy Że mam emocje kryć tak by ich nie zobaczył nikt Dzi”

Użytkownicy poszukiwali

Teksty piosenek

  • mata joey tribbiani tekst

Wykonawcy

Lista alfabetyczna

Tekst piosenki JOEY TRIBBIANI (2038 WARSZAWA) - Mata, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu JOEY TRIBBIANI (2038 WARSZAWA) - Mata. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Mata.

Przejdź na