Светлана Копылова : РАСКАЯНИЕ СЫНА
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Светлана Копылова : РАСКАЯНИЕ СЫНА
У отца и матери единственный был сын -
Юноша - красавец и наследник.
Но сбежал из дома молодой самарянин, Прихватив родительские деньги.
И отец не выдержал - хватил его удар,
Бедность одолела мать и вскоре
Странствовать пошла она, глаза глядят куда,
Нищенкою в безутешном горе.
Вспоминала мать, каким хорошим был сынок,
И понять его поступок силясь,
О своих ошибках сокрушалась вновь и вновь
И одну себя во всём винила.
Так она в раздумьях к Галилее подошла,
Вдруг глядит: в толпе средь прокажённых - Тот, кого она все эти годы так ждала -
Сын её, болезнью поражённый.
И хоть можно было опознать его с трудом -
Провалился нос, глаза гноились -
Сердце материнское, разбитое бедой,
Под хитоном трепетно забилось.
"Мать, не подходи ко мне, заразный, видишь, я?"
"Что ты, сын! Я так тебя искала…"
И, шагнув навстречу, слёз горячих не тая,
К чёрному плащу его припала.
Через год, когда она у сына на руках
От проказы тихо умирала,
Плакал он и каялся в содеянных грехах,
А она с любовью всё прощала.
И, похоронив её вдали от людных мест,
Он опять вернулся к прокажённым.
В это время между ними разлетелась весть:
Что надежда есть стать исцелённым.
Говорили про Иисуса, словно бы Он мог
От болезни страшной их избавить.
И взмолились все, когда им встретился Пророк:
"Исцели, помилуй нас, Наставник!"
А потом, когда пошли они вдесятером,
Чешуя слетала с них как будто,
Каждый прокажённый становился вдруг здоров
- Это было истинное чудо!
Исцелённый сын решил обратно повернуть
Благодарность выразить Иисусу.
Был он рад безмерно, но к родителям вину
Вытеснить не мог счастливым чувством.
На коленях Иисуса он благодарил,
И твердил о том, что недостоин,
Потому что много горя близким причинил,
И в грехах убийственных виновен.
Иисус с любовью посмотрел в его глаза:
Было в них раскаяние сына…
"Ты один вернулся? Где же девять?" - Он сказал:
"Прощены грехи твои отныне!"
Так бываем мы неблагодарными порой,
И себя обкрадываем сами. Только без Христа и без любви Его святой
Все мы - прокажённые грехами.
Юноша - красавец и наследник.
Но сбежал из дома молодой самарянин, Прихватив родительские деньги.
И отец не выдержал - хватил его удар,
Бедность одолела мать и вскоре
Странствовать пошла она, глаза глядят куда,
Нищенкою в безутешном горе.
Вспоминала мать, каким хорошим был сынок,
И понять его поступок силясь,
О своих ошибках сокрушалась вновь и вновь
И одну себя во всём винила.
Так она в раздумьях к Галилее подошла,
Вдруг глядит: в толпе средь прокажённых - Тот, кого она все эти годы так ждала -
Сын её, болезнью поражённый.
И хоть можно было опознать его с трудом -
Провалился нос, глаза гноились -
Сердце материнское, разбитое бедой,
Под хитоном трепетно забилось.
"Мать, не подходи ко мне, заразный, видишь, я?"
"Что ты, сын! Я так тебя искала…"
И, шагнув навстречу, слёз горячих не тая,
К чёрному плащу его припала.
Через год, когда она у сына на руках
От проказы тихо умирала,
Плакал он и каялся в содеянных грехах,
А она с любовью всё прощала.
И, похоронив её вдали от людных мест,
Он опять вернулся к прокажённым.
В это время между ними разлетелась весть:
Что надежда есть стать исцелённым.
Говорили про Иисуса, словно бы Он мог
От болезни страшной их избавить.
И взмолились все, когда им встретился Пророк:
"Исцели, помилуй нас, Наставник!"
А потом, когда пошли они вдесятером,
Чешуя слетала с них как будто,
Каждый прокажённый становился вдруг здоров
- Это было истинное чудо!
Исцелённый сын решил обратно повернуть
Благодарность выразить Иисусу.
Был он рад безмерно, но к родителям вину
Вытеснить не мог счастливым чувством.
На коленях Иисуса он благодарил,
И твердил о том, что недостоин,
Потому что много горя близким причинил,
И в грехах убийственных виновен.
Иисус с любовью посмотрел в его глаза:
Было в них раскаяние сына…
"Ты один вернулся? Где же девять?" - Он сказал:
"Прощены грехи твои отныне!"
Так бываем мы неблагодарными порой,
И себя обкрадываем сами. Только без Христа и без любви Его святой
Все мы - прокажённые грехами.
Tłumaczenie piosenki
Светлана Копылова : РАСКАЯНИЕ СЫНА
Mieszkał syn jedynak z ojcem oraz matką swą.
Był przystojnym młodzieńcem, dziedzicem.
Lecz pewnego dnia opuścił swój w Samarii dom,
Zabierając pieniądze rodzicom.
Ojciec nie wytrzymał i na atak serca padł,
Bieda też dosięgła matkę wkrótce.
Poszła ona hen w daleki, całkiem obcy świat
W żebraczym, nieukojonym smutku.
Pamiętała matka, jaki dobry był jej syn,
I zrozumieć wciąż się go starała.
Nawet za to, że popełnił taki niecny czyn
Ona tylko siebie obwiniała.
I tak w myślach pogrążona przemierzała świat,
Aż dotarła w galilejskie strony
I ujrzała tego, kto w jej sercu był od lat,
Wśród nędzarzy trądem zarażonych.
Zmienił on się tak, że ledwie poznać dawał się -
Nos się zapadł, ciało w ropie gniło -
Serce matki, gdy ujrzała takim dziecko swe,
Pod chitonem z trwogą wielką biło.
"Mamo, odejdź stąd, bowiem zarazić mogę cię" -
"Co ty, synu! Wciąż o tobie śniłam..."
Wyszła mu naprzeciw, i swych łez nie wstydząc się
W poły jego płaszcza się wtuliła.
A po roku, gdy na rękach trzymał matkę syn,
Która od zarazy umierała,
Płakał i żałował za swój każdy grzeszny czyn
Ona zaś mu wszystko przebaczała.
I gdy ją pochował na uboczu ludnych miejsc,
Wrócił w trędowatych otoczenie,
A w tym czasie się rozniosła między nimi wieść,
Że nadzieja jest na uzdrowienie.
Powiadali o Jezusie to, że On by mógł
Zdrowie im przywrócić w jednej chwili.
Więc, spotkawszy Mistrza, chorzy padli Mu do nóg
I o uzdrowienia cud prosili.
On położył na nich ręce i przykazał im,
By kapłanom poszli się pokazać,
I gdy byli blisko celu, to w momencie tym
Opuściła wszystkich już zaraza.
Wtedy uzdrowiony postanowił wrócić syn
I wyrazić wdzięczność Jezusowi.
Był ogromnie rad, lecz ogrom jego dawnych win
Nie pozwalał cieszyć mu się zdrowiem..
Na kolana przed Jezusem padł, i mówił tak:
"Ja na łaskę Twą nie zasłużyłem,
Wyrządziłem mym najbliższym tyle krzywd i zła
I zbyt wiele grzechów popełniłem."
Jezus zaś z miłością spojrzał tylko w oczy mu.
Ujrzał żal i skruchę wyrażone...
"Sam wróciłeś? Gdzież dziewięciu?, Czemu nie są tu?,
A twe grzechy są ci odpuszczone!"
Często w życiu my niewdzięczni jesteśmy. I tak
Samych siebie wtedy okradamy.
Bo gdy nam Chrystusa i miłości Jego brak
Wszyscyśmy zarażeni grzechami.
Był przystojnym młodzieńcem, dziedzicem.
Lecz pewnego dnia opuścił swój w Samarii dom,
Zabierając pieniądze rodzicom.
Ojciec nie wytrzymał i na atak serca padł,
Bieda też dosięgła matkę wkrótce.
Poszła ona hen w daleki, całkiem obcy świat
W żebraczym, nieukojonym smutku.
Pamiętała matka, jaki dobry był jej syn,
I zrozumieć wciąż się go starała.
Nawet za to, że popełnił taki niecny czyn
Ona tylko siebie obwiniała.
I tak w myślach pogrążona przemierzała świat,
Aż dotarła w galilejskie strony
I ujrzała tego, kto w jej sercu był od lat,
Wśród nędzarzy trądem zarażonych.
Zmienił on się tak, że ledwie poznać dawał się -
Nos się zapadł, ciało w ropie gniło -
Serce matki, gdy ujrzała takim dziecko swe,
Pod chitonem z trwogą wielką biło.
"Mamo, odejdź stąd, bowiem zarazić mogę cię" -
"Co ty, synu! Wciąż o tobie śniłam..."
Wyszła mu naprzeciw, i swych łez nie wstydząc się
W poły jego płaszcza się wtuliła.
A po roku, gdy na rękach trzymał matkę syn,
Która od zarazy umierała,
Płakał i żałował za swój każdy grzeszny czyn
Ona zaś mu wszystko przebaczała.
I gdy ją pochował na uboczu ludnych miejsc,
Wrócił w trędowatych otoczenie,
A w tym czasie się rozniosła między nimi wieść,
Że nadzieja jest na uzdrowienie.
Powiadali o Jezusie to, że On by mógł
Zdrowie im przywrócić w jednej chwili.
Więc, spotkawszy Mistrza, chorzy padli Mu do nóg
I o uzdrowienia cud prosili.
On położył na nich ręce i przykazał im,
By kapłanom poszli się pokazać,
I gdy byli blisko celu, to w momencie tym
Opuściła wszystkich już zaraza.
Wtedy uzdrowiony postanowił wrócić syn
I wyrazić wdzięczność Jezusowi.
Był ogromnie rad, lecz ogrom jego dawnych win
Nie pozwalał cieszyć mu się zdrowiem..
Na kolana przed Jezusem padł, i mówił tak:
"Ja na łaskę Twą nie zasłużyłem,
Wyrządziłem mym najbliższym tyle krzywd i zła
I zbyt wiele grzechów popełniłem."
Jezus zaś z miłością spojrzał tylko w oczy mu.
Ujrzał żal i skruchę wyrażone...
"Sam wróciłeś? Gdzież dziewięciu?, Czemu nie są tu?,
A twe grzechy są ci odpuszczone!"
Często w życiu my niewdzięczni jesteśmy. I tak
Samych siebie wtedy okradamy.
Bo gdy nam Chrystusa i miłości Jego brak
Wszyscyśmy zarażeni grzechami.
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Светлана Копылова : РАСКАЯНИЕ СЫНА
Skomentuj tekst
Светлана Копылова : РАСКАЯНИЕ СЫНА
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Lloret de Mar (EA SPORTS FC 25 Official Soundtrack)
Mata
„D-DKanee Thanks Pedro Shawty, move your body, ándale Pokaż, jak się bawisz nam Mój skład jest z Warszawy, ona nie Poznałem ją na plaży w Lloret de Mar Na plaży w Lloret de Mar Na plaży w Llor”
-
taki mały ja (prod. francis)
KUQE 2115
„Siedzę w Raszynie i tęsknię za widokiem znad oceanu Myślę o tym, gdzie chwilę temu byłem i gdzie lecę zaraz gdy wrócę ze Stanów Wspominam swoją mieścinę bo nawet nie śniłem, że kiedyś zawinę stamtąd”
-
Bad Dreams
Teddy Swims
„Sun is going down, time is running out No one else around but me Steady losing light Steady losing my mind Moving shadows and grinding teeth Without you, there ain't no place for me to hide Wi”
-
Noc
Julia Żugaj
„Już środek nocy, a dalej jej nie mam dosyć Czekam aż tempo skoczy, w rytmie muzyki kroki Dziś mamy siebie, może być tylko lepiej W neonach gdzieś na mieście Więcej nie będę bezsensownie stać Cały”
-
Nie musisz się bać
Oskar Cyms
„Chciałem więcej niż sam mogłem ci dać Te szare bloki, kilka pytań na start Dziś chciałbym uciec, ciepłe noce i wiatr Pomyśl o mnie, jeszcze moment I znikam gdzieś znów z tobą drugi dzień i trzec”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
I że czuje się sam - feat. Michał Szczygieł (prod. Michał Głomski)
- Julia Rocka
-
HEAT
- BROCKHAMPTON
-
Chcę ci coś opowiedzieć - feat. Jerzy Styczyński
- Jacek Dewódzki
-
I Had Some Help (feat. Morgan Wallen)
- Post Malone
-
Up All Night
- Marta Krupa
-
Płonie las
- BOVSKA
-
REFREN
- Klaudek
-
360
- Charli XCX
-
Biznes
- Davster
-
S500
- VIVI
Reklama
Tekst piosenki РАСКАЯНИЕ СЫНА - Светлана Копылова , tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu РАСКАЯНИЕ СЫНА - Светлана Копылова . Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Светлана Копылова .
Komentarze: 0