Natan: metropolia (prod. LUCAS QUINN)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Natan: metropolia (prod. LUCAS QUINN)
pochodzę z miasteczka, gdzie wszystko jest takie przeciętne
te szare kolory na mieście, co drugi ma teczkę taką co rok wcześniej
ludzie przyspieszeni w tym pędzie ledwo ich zatrzymasz na zebrze
na rogu żebrze ktoś, bo życie potraktowało tak że nie chcę żyć w społeczeństwie uh
w szkole sprzedawali dragi, po szkole sprzedawali dragi
czasem aż popadam w pamięci w zanik, gdy myślę czy było inaczej
wszędzie tylko "byle zalicz" , o studiach nie marzą bo "po co"
tu mogą cię zabić bo zdecydowałeś ubrać jasny kolor
nie wolno śpiewać, nie wolno czytać, a przede wszystkim spełniać marzenia
lepiej się szlajać, powtarzać schemat, dzwonić co drugi dzień do dilera
przeszukają Ci nawet materac, tu masz tańczyć jak ci ktoś zaśpiewa
ciężko nie wpaść tu mordo w dylemat, czy masz nienawidzić czy masz to doceniać
to co oferują stare bloki, to co oferuje ci dzielnica
już nie boję się wyrobić zdań i wlatuje w zakręt jak Robert Kubica skrr
mało kwadratowa starczy klita, jeden majk i nic z tego nadzwyczaj
moje miasto to jest wielki pchli targ- muszek co chcą twą energie wysysać
to moja słodka metropolia, tu szczęście przynoszą ci w workach
ja stoję w za szerokich spodniach, przyglądam się temu trochę jak poboczna postać
czuje się jak drzewko Bonsai, bo gryzie mnie własna otoczka
wyobraź se małego chłopca, co z rodzinnego miasta musiał na zachód się czołgać
miesięczne subskrypcje na OnlyFans, o fejm i kasę nadal pościg trwa
nie żebym coś do tego miał bo to wasze ciało i to jest wasz clout
chłopaki rzucają te paki za dwa, dziwaki siedzą w bibliotece co dnia
sam jestem łajdakiem bo nie składam zdań, jak chciałby usłyszeć to każdy mój fan
to miasto ma równiusi balans, niepoprawnych i poprawnych naraz
w każdym mieście potrzebny jest balast, żeby zauważyć w którą stronę badać masz
miałem nos tam gdzie seks i zabawa, miałem nos tam gdzie wiersz i ogłada
tu i tam jest krwiożercza obława o to kto jest lepszy a kto ma spierdalać
każdy chcę słyszeć twoje nieszczęście
bo wtedy się czują najpewniej
jestem egoistą jak każdy, weź wdech i wydech, gdy chwytasz za piętę
na pogrzeb ubierz butonierkę z napisem że chujem był, "wannabe" mędrcem
do grobu wlej pełną paliwa cysternę byś mógł mieć pewność że spale się w piekle
moje miasto nie jest chyba takie złe
chociaż gastro masz pod drzwi w minutek pięć
szybki Dart zabierze Cie gdziekolwiek chcesz, gdy pada deszcz, na dupie siedź
gdy słońce wyjdzie świętuj że
nie jest tak brzydko tak jak było tydzień przed
nie jest tak ładnie tak jak było w moim śnie
nie jest zbyt czysto ale brudno raczej też, przeciętne miasto, pół przeciętni ludzie i przeciętna treść
to moja słodka metropolia, tu szczęście przynoszą ci w workach
ja stoję w za szerokich spodniach, przyglądam się temu trochę jak poboczna postać
czuje się jak drzewko Bonsai, bo gryzie mnie własna otoczka
wyobraź se małego chłopca, co z rodzinnego miasta musiał na zachód się czołgać
te szare kolory na mieście, co drugi ma teczkę taką co rok wcześniej
ludzie przyspieszeni w tym pędzie ledwo ich zatrzymasz na zebrze
na rogu żebrze ktoś, bo życie potraktowało tak że nie chcę żyć w społeczeństwie uh
w szkole sprzedawali dragi, po szkole sprzedawali dragi
czasem aż popadam w pamięci w zanik, gdy myślę czy było inaczej
wszędzie tylko "byle zalicz" , o studiach nie marzą bo "po co"
tu mogą cię zabić bo zdecydowałeś ubrać jasny kolor
nie wolno śpiewać, nie wolno czytać, a przede wszystkim spełniać marzenia
lepiej się szlajać, powtarzać schemat, dzwonić co drugi dzień do dilera
przeszukają Ci nawet materac, tu masz tańczyć jak ci ktoś zaśpiewa
ciężko nie wpaść tu mordo w dylemat, czy masz nienawidzić czy masz to doceniać
to co oferują stare bloki, to co oferuje ci dzielnica
już nie boję się wyrobić zdań i wlatuje w zakręt jak Robert Kubica skrr
mało kwadratowa starczy klita, jeden majk i nic z tego nadzwyczaj
moje miasto to jest wielki pchli targ- muszek co chcą twą energie wysysać
to moja słodka metropolia, tu szczęście przynoszą ci w workach
ja stoję w za szerokich spodniach, przyglądam się temu trochę jak poboczna postać
czuje się jak drzewko Bonsai, bo gryzie mnie własna otoczka
wyobraź se małego chłopca, co z rodzinnego miasta musiał na zachód się czołgać
miesięczne subskrypcje na OnlyFans, o fejm i kasę nadal pościg trwa
nie żebym coś do tego miał bo to wasze ciało i to jest wasz clout
chłopaki rzucają te paki za dwa, dziwaki siedzą w bibliotece co dnia
sam jestem łajdakiem bo nie składam zdań, jak chciałby usłyszeć to każdy mój fan
to miasto ma równiusi balans, niepoprawnych i poprawnych naraz
w każdym mieście potrzebny jest balast, żeby zauważyć w którą stronę badać masz
miałem nos tam gdzie seks i zabawa, miałem nos tam gdzie wiersz i ogłada
tu i tam jest krwiożercza obława o to kto jest lepszy a kto ma spierdalać
każdy chcę słyszeć twoje nieszczęście
bo wtedy się czują najpewniej
jestem egoistą jak każdy, weź wdech i wydech, gdy chwytasz za piętę
na pogrzeb ubierz butonierkę z napisem że chujem był, "wannabe" mędrcem
do grobu wlej pełną paliwa cysternę byś mógł mieć pewność że spale się w piekle
moje miasto nie jest chyba takie złe
chociaż gastro masz pod drzwi w minutek pięć
szybki Dart zabierze Cie gdziekolwiek chcesz, gdy pada deszcz, na dupie siedź
gdy słońce wyjdzie świętuj że
nie jest tak brzydko tak jak było tydzień przed
nie jest tak ładnie tak jak było w moim śnie
nie jest zbyt czysto ale brudno raczej też, przeciętne miasto, pół przeciętni ludzie i przeciętna treść
to moja słodka metropolia, tu szczęście przynoszą ci w workach
ja stoję w za szerokich spodniach, przyglądam się temu trochę jak poboczna postać
czuje się jak drzewko Bonsai, bo gryzie mnie własna otoczka
wyobraź se małego chłopca, co z rodzinnego miasta musiał na zachód się czołgać
Tłumaczenie piosenki
Natan: metropolia (prod. LUCAS QUINN)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Natan: metropolia (prod. LUCAS QUINN)
-
światło w tunelu (prod. Twins x Sxber)
- Natan
-
jazz bar 2 (prod. Pieper Beats)
- Natan
-
iniemamocny (prod. Pieper Beats)
- Natan
-
dzieci z dworca zoo (prod. Pieper Beats)
- Natan
-
nieprzespane noce (prod. Pieper Beats
- Natan
Skomentuj tekst
Natan: metropolia (prod. LUCAS QUINN)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Na deser
Julia Żugaj
„Już nie szukam w oczach lustra idealnej jak ze zdjęć. I to nie gładka skóra, nowe włosy, usta Będą tym, co tworzy mnie. Lubię zapominać się i zakochiwać się w sobie. Czemu nie? Zmienić wszystk”
-
Mamy to - feat. Runa, Don
Cleo
„Z dziada i pradziada mamy to Zawsze praca brata - jeden głos To co trzyma razem Naszym jest obrazem To jest nasza moc Z dziada i pradziada mamy to Zawsze praca brata - jeden głos To co trzyma”
-
Obejmuję noce ft. Pezet, Livka
Jonatan
„Zgęstniały już światła lamp, Powoli robi się zimno. Tak jakby zapadł się świat, Jakby to było przed chwilą. Ziemia rozpuszcza się w horyzoncie, Wszystko się miesza jak campari z lodem. Jak lud”
-
Nieistotne
Żabson
„(Yeah, yeah, Mercury) (Yeah, yeah, twenty thousand dollars?) (Yeah, yeah, yeah, yeah) Ej, stare błędy są nieistotne (nieistotne) Moje stare błędy są nieistotne (yeah) Noszę złote zęby, choć nie”
-
Dźwięczność
Voo Voo
„Jakim się dźwiękiem tobie oddźwięczyć mam za tak wiele dobrego? gdy Bóg błaznom darował świat a ten grzeszy wciąż w imię jego”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Pretty Face
- Robbie Williams
-
Redrum
- Bambie Thug
-
Good Goodbye
- HWASA
-
Bursztynowa miłość
- Wojciech Bardowski
-
No Heartbreak's Killed Me Yet
- Julia Michaels
-
The Fall
- Cody Johnson
-
127 - feat. KOLA
- MONATIK
-
PACHNIESZ JAK LATO - feat. KATI
- Wojan
-
Jak te góry kocham Cię
- FiśBanda
-
Heaven (Butterflies)
- Jacob Collier
Reklama
Tekst piosenki metropolia (prod. LUCAS QUINN) - Natan, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu metropolia (prod. LUCAS QUINN) - Natan. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Natan.
Komentarze: 0