Pięć Dwa Dębiec: Creutzweli
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
Pięć Dwa Dębiec: Creutzweli
W górę garda, twarda, zdrowa mowa
Kontra szalone słowa, nowa choroba szalonych głów
Kreuzweli ma w rządach, zarobieni na nierządach
Ci co w tym siedzą, wiedzą, że nie są sądzeni w sądach
Immunitety, diety, bogactwo, pławią się w tym, wiją
Jak robactwo w padlinie, czyja wina
Nie ma winnych, zapomnij o winie
Odpowiedzialność rozmyć, umywać ręce
Wyprzeć się, pozbyć się chytrze podejrzeń
Nikt na siebie nie weźmie, jeśli tylko coś jest źle
Prawa są na papierze, masz go, tyś złotych
To są też dla ciebie, nie masz, nie dasz, to ci się je odbierze
A obrońca z urzędu przyjdzie tylko posiedzieć
W sprawiedliwość nie wierzę, dopóki sam jej nie wymierzę
Jak dzikie zwierzę w penerze, wymierzę, uderzę
Dopóki nie leżę, dopóki dycham, póki nie zdycham
Skoczę do gardła, to moja walka
To moja sprawiedliwość, tak jak oni mają swoją
Chcą by się ich bać tak, niech oni też się boją
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Ten co był zerem jest ministrem, a minister jest skończony
Aby dopchać się do chlewa wstąpił do Samoobrony
Ratuje się Flipem, zbiera ekipę, nie wyszło mu z wytrychem
Po wyborach wróżę procentową stypę
Jarosław nie ma konta, dla Flipera jest frajerem
Bo gdy Fliper zdradzał żonę, Jarosław został premierem
Teraz rządzi i dzieli, jak cezar braku, PAP mu nie żal
Wsadził za dupy do ciupy Flipa, głównego żołnierza
Ziobro kręci bez pamięci prawem, ma przy tym zabawę
Tu politycy i agenci z opozycji są układem
Nawet jeśli byli w Siciu, gdzie są sami czyści, święci
Po odejściu z Siciu to zdemaskowani konfidenci
PO ma za lidera Donalda, wielkiego cyca
Co by chciał, ale się boi w polityce jak dziewica
Niby jest, ale go nie ma, niby mówi, ale bebla
Nawet kopytek Rokita odszedł dawno z tego debla
Wysłał żonę, gdzie czart nie może, tam kobietę poślą
Żona mieli jęzorem, pewnie w domu było za głośno
Wykorzystała to morda nasza, Kwach co nie trzeźwieje
Naród stoi za nim murem, a świat z narodu się śmieje
Wielki wódz, powrócił dumny, gruby i zawiany
Plącze mu się język, bo stawiają mu szampany
Kreuzweli ma w rządach, w kraju mieszkają barany
Dają nabrać się na szybkie zmiany i puste slogany
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Gdzie ta godność, może konaj odnowie moralnej
Gdy nie jest karane, kiedy gestem - hai Hitler
Zamawia się pół litra, albo pięć piw, tak
Gdzie ta wolność, której nie było kiedyś
A teraz jeśli wejdziesz między kaczki
Musisz kwakać tak jak braćki, a kto kwacze inaczej
Temu dziub w tubę, wyciągnąć teczkę i prokuraturę
Mają potrzeby, aby ciebie uderzyć
Opór czynny i bierny, żeby wiedzieć trzeba przeżyć
Twoje prawa idą w niebyt, dobra rada zaciśnij zęby
Może zaboli mniej, gdy przygotujesz się lepiej
Nastawisz się, że może być już tylko źle
Albo gorzej niż jest, tylko proszę nie łam się
Nie daj się, nie bój się ich, pokornie czekaj na dzień
Gdy szyfr zamienisz w szyk, a za tobą stanie w szyk
Milion takich jak my, przyjdzie czas by tępić wszy
Wyplenić robactwo i syf, wyleczyć państwo z nich
Tam gdzie kończy się Polska, tam jest Kołchoz dla świń
Tam gdzie gnije padlina, tam jest miejsce dla sępów
Tam gdzie wije się żmija pośród naszych ekskrementów
To miejsce damy wam przestępcom
Budujcie tam swój Babilon od samych fundamentów
Wznieście wieżę Babel i zostańcie już w tym miejscu
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Kontra szalone słowa, nowa choroba szalonych głów
Kreuzweli ma w rządach, zarobieni na nierządach
Ci co w tym siedzą, wiedzą, że nie są sądzeni w sądach
Immunitety, diety, bogactwo, pławią się w tym, wiją
Jak robactwo w padlinie, czyja wina
Nie ma winnych, zapomnij o winie
Odpowiedzialność rozmyć, umywać ręce
Wyprzeć się, pozbyć się chytrze podejrzeń
Nikt na siebie nie weźmie, jeśli tylko coś jest źle
Prawa są na papierze, masz go, tyś złotych
To są też dla ciebie, nie masz, nie dasz, to ci się je odbierze
A obrońca z urzędu przyjdzie tylko posiedzieć
W sprawiedliwość nie wierzę, dopóki sam jej nie wymierzę
Jak dzikie zwierzę w penerze, wymierzę, uderzę
Dopóki nie leżę, dopóki dycham, póki nie zdycham
Skoczę do gardła, to moja walka
To moja sprawiedliwość, tak jak oni mają swoją
Chcą by się ich bać tak, niech oni też się boją
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Ten co był zerem jest ministrem, a minister jest skończony
Aby dopchać się do chlewa wstąpił do Samoobrony
Ratuje się Flipem, zbiera ekipę, nie wyszło mu z wytrychem
Po wyborach wróżę procentową stypę
Jarosław nie ma konta, dla Flipera jest frajerem
Bo gdy Fliper zdradzał żonę, Jarosław został premierem
Teraz rządzi i dzieli, jak cezar braku, PAP mu nie żal
Wsadził za dupy do ciupy Flipa, głównego żołnierza
Ziobro kręci bez pamięci prawem, ma przy tym zabawę
Tu politycy i agenci z opozycji są układem
Nawet jeśli byli w Siciu, gdzie są sami czyści, święci
Po odejściu z Siciu to zdemaskowani konfidenci
PO ma za lidera Donalda, wielkiego cyca
Co by chciał, ale się boi w polityce jak dziewica
Niby jest, ale go nie ma, niby mówi, ale bebla
Nawet kopytek Rokita odszedł dawno z tego debla
Wysłał żonę, gdzie czart nie może, tam kobietę poślą
Żona mieli jęzorem, pewnie w domu było za głośno
Wykorzystała to morda nasza, Kwach co nie trzeźwieje
Naród stoi za nim murem, a świat z narodu się śmieje
Wielki wódz, powrócił dumny, gruby i zawiany
Plącze mu się język, bo stawiają mu szampany
Kreuzweli ma w rządach, w kraju mieszkają barany
Dają nabrać się na szybkie zmiany i puste slogany
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Gdzie ta godność, może konaj odnowie moralnej
Gdy nie jest karane, kiedy gestem - hai Hitler
Zamawia się pół litra, albo pięć piw, tak
Gdzie ta wolność, której nie było kiedyś
A teraz jeśli wejdziesz między kaczki
Musisz kwakać tak jak braćki, a kto kwacze inaczej
Temu dziub w tubę, wyciągnąć teczkę i prokuraturę
Mają potrzeby, aby ciebie uderzyć
Opór czynny i bierny, żeby wiedzieć trzeba przeżyć
Twoje prawa idą w niebyt, dobra rada zaciśnij zęby
Może zaboli mniej, gdy przygotujesz się lepiej
Nastawisz się, że może być już tylko źle
Albo gorzej niż jest, tylko proszę nie łam się
Nie daj się, nie bój się ich, pokornie czekaj na dzień
Gdy szyfr zamienisz w szyk, a za tobą stanie w szyk
Milion takich jak my, przyjdzie czas by tępić wszy
Wyplenić robactwo i syf, wyleczyć państwo z nich
Tam gdzie kończy się Polska, tam jest Kołchoz dla świń
Tam gdzie gnije padlina, tam jest miejsce dla sępów
Tam gdzie wije się żmija pośród naszych ekskrementów
To miejsce damy wam przestępcom
Budujcie tam swój Babilon od samych fundamentów
Wznieście wieżę Babel i zostańcie już w tym miejscu
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Choroba podąża, jak niechciana ciąża
Cierpi na nią Polska, kreuzweli ma w rządach
Tłumaczenie piosenki
Pięć Dwa Dębiec: Creutzweli
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Pięć Dwa Dębiec: Creutzweli
-
Cz
- Pięć Dwa Dębiec
-
Hip hop
- Pięć Dwa Dębiec
-
Plus
- Pięć Dwa Dębiec
-
Konfrontacje
- Pięć Dwa Dębiec
-
Pies
- Pięć Dwa Dębiec
Skomentuj tekst
Pięć Dwa Dębiec: Creutzweli
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Moje 5 minut
EKIPA
„Ekipa prezentuje piosenkę "Moje 5 minut". [Refren: Zbyszek Król, Kuba Jurek, Marta Różańska] (Pięć minut, to jest moje pięć minut) (W ręce as, nie chcę więcej stać z tyłu) (Pięć minut, tojest mo”
-
1DAY IN LA
bambi, Oki, francis
„Zwrotka 1: bambi Prosisz mnie żebym już żyła powoli Kupisz mi wszystko, co mnie zadowoli Ja nie umiem zabrać niczego od Ciebie Bo z mojej kieszeni się sypie za wiele Fuckboy'e na backu mnie prosz”
-
Do końca dni - x Majtis, samunowak
FANKA
„Za tobą pójdę, gdzie nie był nikt A zanim usnę, sprawdzę czy śpisz Tobie oddam moje życie, oddam każdą jedną chwilę Jesteś tą melodią, do której moje serce bije I nie muszę szukać już Wiem, że ”
-
Dame Un Grrr - x Kate Linn
Fantomel
„Dame un grr Un qué? Un grr Un qué, un qué? Un grr Un qué? Un grr Un grr (x4) Un qué? I love When you shake it, shake it When I see you go cecererece My body go wake”
-
Nie życzę ci źle
Quebonafide
„Nie życzę ci źle Nie życzę ci źle Nie życzę ci źle Nie życzę ci źle Może tylko by nietoperz wkręcił ci się w łeb Może żeby ci zamknęli ulubiony sklep By przykleił się jak rzep, pech z tych nie”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- 52 Dębiec creutzweli●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
The Giver
- Chappell Roan
-
Bohater
- MRK,Nacia
-
Shh (Cypr - piosenka na Eurowizja 2025)
- Theo Evan
-
o tobie wers
- Maja Krzyżewska
-
Dark Is This Night
- Lacrimosa
-
I Can't Say - feat. Grzech Piotrowski
- Kasia Moś
-
Spacer z gwiazdami
- RetroWizja
-
Pod powierzchnią - x Neony
- Jacko Brango
-
Z TYŁU GŁOWY
- Sobel
-
Prowokujesz
- MŁODA
Reklama
Tekst piosenki Creutzweli - Pięć Dwa Dębiec, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Creutzweli - Pięć Dwa Dębiec. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Pięć Dwa Dębiec.
Komentarze: 0