Pięć Dwa Dębiec: Konglomerat

Tekst piosenki

Brak wideo

Pięć Dwa Dębiec

Teksty: 68 Tłumaczenia: 0 Wideo: 3

Tekst piosenki

Pięć Dwa Dębiec: Konglomerat

Łyk berbeluchy z osiedlowym opatrunkiem,Wczorajsza resztka piwa na popite duszkiem,Kęs czerstwej bułki, ostatni ćmig w paczce,Takie me życie niezależnie jak patrzeć,Codziennie rano czekając na manne z niebaU pośrednika szukając pracy i chleba,To co jest teraz przecież nie ma znaczeniaTo wegetacja w poszukiwaniu zbawieniaCo dzień czuje się gorzej, miasto wita ranne zorzeTramwaje trzeszczą, już dzwony biją o tej porzePoranny stres na krydze ściska obrożęTylko tą wiarę tutaj i teraz daj mi BożeMieszkanie śmierdzi biedą, życiorys spadnie trupemTo nie to, tylko melina, rodzinę zmiotłem pod płotemI miałem tupet, pluć w twarz jej na kacKrzykiem bronić sensu już zatraconego czasuSąsiad spuszcza wodę, jak co dzień, spływa smród z odchodemPionem z dwunastego piętra, do piekłaBy żyć następną dobę na głodzie, przebudzony nałogiemPiję setę, by mi sen z powiek zwlekłaNadzieje odmierzane dnem łyżeczki, po matceOblepione fusami wyschły na filiżanceTak ciężko żyć, kiedy niema kto pomóc w walcePo latach trosk człowiek to tylko nazwisko na kartceZepsuty domofon, wydrapany numer na drzwiachTen licznik, patrz jak ja na śladach po libacjachNa ścianach zapisane gniewem wściekłej młodościI nudą, życia podporą każdy znak miał trudomTeraz to bez znaczenia, trudno nie wierzyć w nicChociaż nic nie dotyka, wiary tutaj niemaRodzina bliżej nieba, krąg od lat w rynsztokuW tym syfie śpię niby, wiatr sypie śniegiem w szybęHuczy już konglomerat, nie mam siły, aby wstaćUmyć twarz i rzucić się znów w ten kieratSąsiad znów toczy wózek w dół z dwunastego piętraCodzienna pętla do czesnego piekłaŁyk berbeluchy z osiedlowym opatrunkiem,Wczorajsza resztka piwa na popite duszkiem,Kęs czerstwej bułki, ostatni ćmig w paczce,Takie me życie niezależnie jak patrzeć,Codziennie rano czekając na manne z niebaU pośrednika szukając pracy i chleba,To co jest teraz przecież nie ma znaczeniaTo wegetacja w poszukiwaniu zbawieniaPodane są damracie, podrapał się po jajachPo papie zsunął na dupę wczorajsze gacieAby odmówić obowiązkowo poranny pacierzW imię ojca, syna, wszystko to sąsiada winaUkaż gada, skurwysyna, niech opuści go rodzinaAniele stróżu mój, w kolejce za mnie stójW nocy i za dnia, i gdy czasem trzeba kraśćŻycie mnie boli docześnieNie trzeba o nie dbać, bo czeka życie wieczneNa szczęście bierzcie krzyż i nieścieProrok mówi wierzcie, po to tutaj jestemZróbcie dla mnie miejsce, oddajcie cześć rzeźbomBudynkom i miejscom, pokłońcie się krzyżomFigurkom, relikwiom, klęknijcie przede mną, kiedy skinę rękąŁatwiej wielbłądowi przejść przez ucho igielneNiż bogatemu wejść w królestwo niebieskieTradycja tak każe, pismo potwierdzaŻe jest za dobrze, to nie zaznasz szczęściaWięc bierzcie, jedzcie i nic więcejCzekajcie chwili, gdy pan was wezwieA mi dajcie resztę, więcej mi przynieścieDawajcie mi mili ofiary pieniężneBieda materialna, to bogactwo duchoweTak iluzjoniści wybrali tobie głowęIdź pogrzesz więcej, każdy tak robiKiedy tam wrócisz, on znów zarobiŁyk, dybel z osiedlowym opatrunkiemWczorajsza resztka piwa na popite duszkiemGęstsze cwelunki, ostatni ćwik w paczceTakie me życie, nie zależnie jak patrzećCodziennie rano czekając na mannę z niebaU pośredniaka szukając pracy i chlebaTo co jest teraz przecież nie ma znaczeniaTo wegetacja w oczekiwaniu zbawienia
Autor tekstu: nieznany
Data dodania: 2011-02-22

Tłumaczenie piosenki

Pięć Dwa Dębiec: Konglomerat

Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Podoba Ci się tekst piosenki? Oceń tekst piosenki?
0 %
0 %

Inne teksty wykonawcy

Pięć Dwa Dębiec: Konglomerat

Skomentuj tekst

Pięć Dwa Dębiec: Konglomerat

Komentarze: 1

Sortuj

~Gość (18 grudnia 2021, 13:03)
Re: Pięć Dwa Dębiec - Konglomerat
Kutasie nie znasz tekstu nie pisz

Polecane na dziś

Teksty piosenek

  • WALKA Natalia Magical
    „Dajesz mi high, ty jesteś only mine Adrenaliny level mam high Zapłonął żar i padło wtedy bye Powiedz, dlaczego musiało być tak Że obojętna nie przejdę Nigdy obok nas Ale nie mogę wiecznie Czeka”
  • Jak ta LALA - feat. Łobuzy FRIENDZ
    „Welcome to the Grunwald Lubię kiedy księżniczki mi machają z wieżyczki Rzucam na nie zaklęcie i polewam eliksir Hokus pokus, czary mary, twoja stara — to twój stary Lubię kiedy panienki wsiadają”
  • Plan B - feat. Kaz Bałagane, Mata Pezet
    „Pezet prezentuje utwór "Plan B" - feat. Kaz Bałagane, Mata (premiera 17 października 2025 r.). Ty miałaś wszystkie noce dla mnie gdy były wszystkie oczy na mnie wtedy A jak byłem na dnie to szukał”
  • Czy można Panią prosić do Tańca SKOLIM
    „Czy można Panią prosić do tańca? Można też i do różańca Uroda taka piękna jak lalka Boże, jaka Pani jest ładna! (2 x) Nie wierzę, że przyszłaś tutaj sama Taka piękna, a nie masz chłopaka Dużo ”
  • BOUNCE BACK Żabson
    „Pamiętam jak było najpierw (Jak?) Siedziałem z nożem na gardle Dziś mam ten drip, a wtedy tylko patrzyłem, czy mi coś skapnie (No cap) Jak upadne, to wstanę i cóż, aż tak nisko nie upadłem Nawet j”

Użytkownicy poszukiwali

Teksty piosenek

  • z dnia na dzien czuje sie gorzej 52 dębiec

Wykonawcy

Lista alfabetyczna

Tekst piosenki Konglomerat - Pięć Dwa Dębiec, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Konglomerat - Pięć Dwa Dębiec. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Pięć Dwa Dębiec.