PRO8L3M: HEAT
Tekst piosenki
Tekst piosenki
PRO8L3M: HEAT
WZ jest w …
2 miliny w wartościowym wekslu
Jest transport bankowy
Dzwoni kilka bardzo drogich sekund
Wzrasta moc stresu
Od euforii krok
Algorytm do sukcesu działa
Broń w ręku uzależnia jak sztos
Strzał pistoletu
Kolejne 3 trupy
Już nie reagujesz na krew
Dawno zgubiłeś wstręt
Ciebie mobilizuje cel
Twój chłodny spokój
Rekompensuje temperaturę scen
Fachowcy
I że to dogodne miejsce na zbrodnie odnotowujesz też
W fachu od dziecka
Krew zimna jak Spetsnaz
Rzucić wszystko w ciągu 30 sekund – ta z reguł jest najważniejsza
Kobieta?
Cóż, było parę bliższych
Gdy Wrzątek akcji już wystygł
W zapowiedzi miesza… zmysły
Z urzędu wiesz że nie robią błędów
W emocjach póki nie zdechniesz
Powinni się strzec jak są winni – bo sprostasz
Tam na dole ta postać
Czy wypuścić sforę na rozkaz
Czekasz spokojnie by rozpadł się
Nie mógł jakkolwiek wydostać
Stres, proch, przemoc
Szczochy, śmieci, brud
Zwłoki, Kłamstwa, płacz
Krew, głupoty
Dotyk zwłok, na ręce płachtę
Doping kopie ci serce i twarz
Stres, prochy, ćpuny, szlochy
To napędza jak pociski i trwasz
Grzebiesz w ludzkich śmieciach
Jak zwierzę, szamiesz brudy
W grzechach wszystko co cię podnieca
Za sobą smugę ognia rozniecasz
Chciałbyś ja zabrać tam
Chciałbyś nie uprawiać kłamstw
Życie barwi hajs i emocje
Ty i ona – terytorium zamorskie
Takie proste, jak brudne pieniądze
Choć prawie jej nie znasz
Jej widok upewnia
To nie jest kolejna z tych kurew na nocleg
Stajesz twarzą w twarz ze sobą
Patrzysz jak w lustro
Nie jesteś w grupie tych partaczy
Których mnóstwo w sumie
Istniejesz jako wróg i przyjaciel zarazem
Jak złodziej i kradzież
jednej historii współpasażer
Choć to trudno zrozumieć
Śmierć cię nie wystraszy, ciebie karmią dramaty
To jedyne co potrafisz, wiec najwyżej się wykrwawisz
Gdzieś martwy
Gdy spojrzałeś sobie w twarz
Wiesz że będzie cięższy koniec
Lecz nie zawahasz się
To obszar klęski
Słabszy musi pierwszy polec
Target to bank był
Wybrać pensję
Bachnie Szmalu
Ryza w sejfie
Pakujesz w ekspres
Ładunek - ciężkie
Chwytasz z- w chu* nieporęczne
Ciarki dla nich są w prezencie
Samary pełne
Wszystko
Czas na okrętne
Banknoty zmieniły szybko frekwencje
Pochowałeś prawie nadzieje
Lecz nagle zgłoszenie
Masz adres, jedziesz
Tym razem brutalnie dosięgniesz
Jak w transie biegniesz zaraz zacznie się
Są w aucie wiec bierzesz je na cel
Delikatnie i pewny strzał
Odrzut szarpie potężnie
Jeśli pewne zwycięstwo się z minia w klęskę
To zbędne jednostki zmieniasz w powietrze
Jabac partnerkę i plan na odejście
Zrobić to lepiej jest własnoręcznie
Cen za centem
Łamiesz ich jak żebra prętem
I chociaż jak C3 niebezpieczny jesteś
Zjawić się może postać gorętsza jeszcze
2 miliny w wartościowym wekslu
Jest transport bankowy
Dzwoni kilka bardzo drogich sekund
Wzrasta moc stresu
Od euforii krok
Algorytm do sukcesu działa
Broń w ręku uzależnia jak sztos
Strzał pistoletu
Kolejne 3 trupy
Już nie reagujesz na krew
Dawno zgubiłeś wstręt
Ciebie mobilizuje cel
Twój chłodny spokój
Rekompensuje temperaturę scen
Fachowcy
I że to dogodne miejsce na zbrodnie odnotowujesz też
W fachu od dziecka
Krew zimna jak Spetsnaz
Rzucić wszystko w ciągu 30 sekund – ta z reguł jest najważniejsza
Kobieta?
Cóż, było parę bliższych
Gdy Wrzątek akcji już wystygł
W zapowiedzi miesza… zmysły
Z urzędu wiesz że nie robią błędów
W emocjach póki nie zdechniesz
Powinni się strzec jak są winni – bo sprostasz
Tam na dole ta postać
Czy wypuścić sforę na rozkaz
Czekasz spokojnie by rozpadł się
Nie mógł jakkolwiek wydostać
Stres, proch, przemoc
Szczochy, śmieci, brud
Zwłoki, Kłamstwa, płacz
Krew, głupoty
Dotyk zwłok, na ręce płachtę
Doping kopie ci serce i twarz
Stres, prochy, ćpuny, szlochy
To napędza jak pociski i trwasz
Grzebiesz w ludzkich śmieciach
Jak zwierzę, szamiesz brudy
W grzechach wszystko co cię podnieca
Za sobą smugę ognia rozniecasz
Chciałbyś ja zabrać tam
Chciałbyś nie uprawiać kłamstw
Życie barwi hajs i emocje
Ty i ona – terytorium zamorskie
Takie proste, jak brudne pieniądze
Choć prawie jej nie znasz
Jej widok upewnia
To nie jest kolejna z tych kurew na nocleg
Stajesz twarzą w twarz ze sobą
Patrzysz jak w lustro
Nie jesteś w grupie tych partaczy
Których mnóstwo w sumie
Istniejesz jako wróg i przyjaciel zarazem
Jak złodziej i kradzież
jednej historii współpasażer
Choć to trudno zrozumieć
Śmierć cię nie wystraszy, ciebie karmią dramaty
To jedyne co potrafisz, wiec najwyżej się wykrwawisz
Gdzieś martwy
Gdy spojrzałeś sobie w twarz
Wiesz że będzie cięższy koniec
Lecz nie zawahasz się
To obszar klęski
Słabszy musi pierwszy polec
Target to bank był
Wybrać pensję
Bachnie Szmalu
Ryza w sejfie
Pakujesz w ekspres
Ładunek - ciężkie
Chwytasz z- w chu* nieporęczne
Ciarki dla nich są w prezencie
Samary pełne
Wszystko
Czas na okrętne
Banknoty zmieniły szybko frekwencje
Pochowałeś prawie nadzieje
Lecz nagle zgłoszenie
Masz adres, jedziesz
Tym razem brutalnie dosięgniesz
Jak w transie biegniesz zaraz zacznie się
Są w aucie wiec bierzesz je na cel
Delikatnie i pewny strzał
Odrzut szarpie potężnie
Jeśli pewne zwycięstwo się z minia w klęskę
To zbędne jednostki zmieniasz w powietrze
Jabac partnerkę i plan na odejście
Zrobić to lepiej jest własnoręcznie
Cen za centem
Łamiesz ich jak żebra prętem
I chociaż jak C3 niebezpieczny jesteś
Zjawić się może postać gorętsza jeszcze
Tłumaczenie piosenki
PRO8L3M: HEAT
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
PRO8L3M: HEAT
Skomentuj tekst
PRO8L3M: HEAT
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Specnaz :)
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Proszę tańcz - feat. Kayah
Dawid Kwiatkowski
„Każdy jak król Pragnie nowej ziemi, choć świat już ma u swoich stóp Dobrze nam tu, jak u siebie Wynajął nam Bóg Coś więcej niż dwa metry i miłość, choć przynosi ból Kochamy znów, jak umiemy ”
-
KOCHASZ?
Sobel
„Powiedziała mi, że kocha seks, nadal nie wie jak się kochać Powiedziała "mogę oddać serce" - nie wie jak mogłaby szlochać Wiem, to męczy po nocach Mogę Cię ugościć, jeść do kości i tak w kółko Nad”
-
up! up! up!
Mata
„Warszawa, ósmy sierpnia Chyba pora już wyjeżdżać stąd Obiecałem coś nie tylko sobie, ale też wam Na pewno wygram, mamo, pokonałem zło Każą płacić mi cło za Amiri shoes Nie zmieściły do walizki si”
-
Szary blok (WE ARE ERA47 TOUR) - feat. Sobel
Oki
„(Wszystkie ręce w górę) (Ja pierdolę, nie wiedziałem Że aż tak się będę czuł jak to zobaczę) Szary blok, szary blok Nie widziałem nic po za nim, nie lubiłem go Chciałem stąd uciec, ale dokąd? (”
-
Kochałam pana ft. Anna Maria Jopek
Sanah
„Kochałam pana jedną chwilę Kochałam pana, gdzieś z ukrycia Kochałam pana nie najmilej Nie słychać było serca bicia Pomysłu na to mi zabrakło Kochałam pana, siedząc w kącie Milczało o nas całe ”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- pro8lem heat●
- problem heat tekst●
- pro8l3m heat ●
- pro8l3m heat tekst●
- heat problem tekst●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki HEAT - PRO8L3M, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu HEAT - PRO8L3M. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - PRO8L3M.
Komentarze: 1
Sortuj