Rover x Oxon: Wilk z Wall Street
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Rover x Oxon: Wilk z Wall Street
Jak można miłość kłaść pod papier?
Ja jak ty, ta jak ja - łapiesz?
Nie potrafię
Nie potrafię traktować rapu jak Alma Mater
Na parapet mam patent
By zrobić jazdę tej szmacie z góry
Czemu ludzie maja hajs na fury
A nie maja za grosz kultury?
Próbuje oczyścić umysł
Bo pod powiekami ma m liczbę pi
Dzwoni do drzwi ten facet od rury
Ze za usługę podniósł mi czynsz
Kling, kling, kling – słyszę
Pod powiekami mam wciąż świat liczb
I znów pieniądze wyciągam ze skóry
I kur* mac rosną mi kły
Zrób ten hit
Odrzucam myśl
Swobodny spływ
Premierze, Jak mam żyć?
Po zdjęciu skóry
goły jak lis
PGE mi wysłało list
Że minął termin 30 dniu
U rak i stóp mi rosną pazury
100 zł spod skóry i płacę za kwit
PGE mi zabiera okład wyjęty z żeber
Chyba sam coś zajebię Ocean Eleven
Wydłuża się pysk
Pękanie krwi
Robimy hit na miarę Polski
Bo kto z was choć jedne raz
Nie chciał być Wilkiem z Wall Street?
Już dawno powinienem być Wilkiem z Wall Street
Zamiast tego jestem synkiem z Polski
Na co było czytać mi te wszystkie książki
Prędzej zrobię sobie przypał niż pieniążki
Ile razy otwierałem biznes – rozkmiń
Tyle razy dostawałem w pizdę – wnioski
Nie ma żadnych, dalej sobie cisnę
Niby za co kupie dziś chleb
To zwykłe z troski
Znów gdzie na złamanie karku gnam
Znów jak co dzień się spóźnię
Znów odjebię chu*
Znów zostanę raz jeszcze sam
Ich świat nie łapie we wnyki
Biegnę na szczy, a tam przerywniki
Korpo prosi mnie o wyniki
Jak Szczur oddał swą godność, był nikim
Zaraz wyjebie telefon przez balon
Halo operator, jest taka kwestia
Zalega pan za to
Mam takie pytanko
Na chu* panu smartfon na którego pana nie stać
Miało być tak łatwo
Góra kilka lat
Pyk, wyjazd pod palmę
Wszystko pomieszałem
I w ogonie dalej wlokę się
Bo hajsy sa zbyt łatwopalne
Się miotam jak kretyn
Choć jestem zamknięty
na chu* pozwala ten wilczy apetyt
Mnie zniszczył niestety
A liści mam fetysz, jak kur* koala
I spala m się w biegu
I włos mi się jeży
I cieknie mi ślina na myśl o nagrodzie
Bo mam w sobie wilka
Od różni od typa się
Którego tu ludzi widzą na co dzień
Ja jak ty, ta jak ja - łapiesz?
Nie potrafię
Nie potrafię traktować rapu jak Alma Mater
Na parapet mam patent
By zrobić jazdę tej szmacie z góry
Czemu ludzie maja hajs na fury
A nie maja za grosz kultury?
Próbuje oczyścić umysł
Bo pod powiekami ma m liczbę pi
Dzwoni do drzwi ten facet od rury
Ze za usługę podniósł mi czynsz
Kling, kling, kling – słyszę
Pod powiekami mam wciąż świat liczb
I znów pieniądze wyciągam ze skóry
I kur* mac rosną mi kły
Zrób ten hit
Odrzucam myśl
Swobodny spływ
Premierze, Jak mam żyć?
Po zdjęciu skóry
goły jak lis
PGE mi wysłało list
Że minął termin 30 dniu
U rak i stóp mi rosną pazury
100 zł spod skóry i płacę za kwit
PGE mi zabiera okład wyjęty z żeber
Chyba sam coś zajebię Ocean Eleven
Wydłuża się pysk
Pękanie krwi
Robimy hit na miarę Polski
Bo kto z was choć jedne raz
Nie chciał być Wilkiem z Wall Street?
Już dawno powinienem być Wilkiem z Wall Street
Zamiast tego jestem synkiem z Polski
Na co było czytać mi te wszystkie książki
Prędzej zrobię sobie przypał niż pieniążki
Ile razy otwierałem biznes – rozkmiń
Tyle razy dostawałem w pizdę – wnioski
Nie ma żadnych, dalej sobie cisnę
Niby za co kupie dziś chleb
To zwykłe z troski
Znów gdzie na złamanie karku gnam
Znów jak co dzień się spóźnię
Znów odjebię chu*
Znów zostanę raz jeszcze sam
Ich świat nie łapie we wnyki
Biegnę na szczy, a tam przerywniki
Korpo prosi mnie o wyniki
Jak Szczur oddał swą godność, był nikim
Zaraz wyjebie telefon przez balon
Halo operator, jest taka kwestia
Zalega pan za to
Mam takie pytanko
Na chu* panu smartfon na którego pana nie stać
Miało być tak łatwo
Góra kilka lat
Pyk, wyjazd pod palmę
Wszystko pomieszałem
I w ogonie dalej wlokę się
Bo hajsy sa zbyt łatwopalne
Się miotam jak kretyn
Choć jestem zamknięty
na chu* pozwala ten wilczy apetyt
Mnie zniszczył niestety
A liści mam fetysz, jak kur* koala
I spala m się w biegu
I włos mi się jeży
I cieknie mi ślina na myśl o nagrodzie
Bo mam w sobie wilka
Od różni od typa się
Którego tu ludzi widzą na co dzień
Tłumaczenie piosenki
Rover x Oxon: Wilk z Wall Street
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Rover x Oxon: Wilk z Wall Street
Skomentuj tekst
Rover x Oxon: Wilk z Wall Street
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Samoloty (ZORZA) - feat. Kaśka Sochacka
Dawid Podsiadło
„Czy coś mnie chwyci tak jak wcześniej? Chodzę tyłem jakiś dłuższy czas Mniej mi w oczy wieje wiatr Kto złapie mnie za drżącą rękę? Jestem tu na krótką chwilę jak Bluza metr czterdzieści dwa ”
-
Toksyny (Słoń & The Returners)
Słoń
„Jebać tych skrajnie z lewej i jebać tych skrajnie z prawej Wykurwiaj jak jesteś zjebem, co myśli że ma monopol na prawdę Nie chce żyć z butem na gardle, pierdole wasz mentalny karcer Po jednej komu”
-
Wonderful
Monika Kociołek
„You keep trying he's so wonderful If you lie and let it go, if you want my soul Second to come dare us to stay And one day I'mma stay The others just played I was stuck in their days Please do”
-
Miodożer
Genzie
„Kiedy wokół wielki lwy Ja muszę być jak miodożer Pokazuję kły i napieram jak buldożer Nic ci nie pomoże Nic ci nie pomoże Wielkie lwy, ich wielkie kły Nie są straszne mi Nie są straszne mi W”
-
Suma wszystkich strachów
Małpa
„Małpa prezentuje utwór "Suma wszystkich strachów". Kiedy byłem małym chłopcem w kółko powtarzali mi Że gdy dorosnę to nie będę mógł uronić łzy Że mam emocje kryć tak by ich nie zobaczył nikt Dzi”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- Will z Wall Street rover ●
- rover wilk z wall street tekst●
- rover & Oxon wilk tekst●
- rover wilk z wall street●
- wilk z wall street tekst●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Wilk z Wall Street - Rover x Oxon, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Wilk z Wall Street - Rover x Oxon. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Rover x Oxon.
Komentarze: 0