Środowisko Miejskie: Fatality (ft. Filipek, Epis DYM KNF, Czeski, Fazi)
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Środowisko Miejskie: Fatality (ft. Filipek, Epis DYM KNF, Czeski, Fazi)
Dupy chciały emocji
a mi zależy tylko żebym dostawał propsy
życiowo dziecko, i z melo płynę dalej
dla ciebie to big baby, jak Miller Jarell
o, kto tutja tak rozkłada
nie gadaj o zasadach, bo tobie nie wypada
za parę krzywych akcji, wróci ci karma ziomal
i poleje ci mordo jak barman Żabsona
(Co ma z tym barmanem?)
Mówią na mnie Filipek,
mam nie prawilną ksywę i chu* ci na ekipę
po co ci ziomek bitwy na tle dobre załogi
skoro tu toba trzęsie jak shake proteinowy
o, nie mam czasu na urlopy
wpierd* twoje płyty jak Kanye psychotropy
jak chcesz tu ze mną beefu, zapewnię ci emocje
to jak byś Takashiemu oddał swa młodsza siostrę
to ciągle ostre, poleci farba z nosa
i jestem tu spokojny jak Soundtrack z Narcosa
jak baka na sztosach, masz highlife od dziecka
ogarniaj to chłopak, każda zwrotka jest lepsza
w klipach turbo auta, nie moje – to ne wrzucam
po co mi ten lasn, wystarczy klumaty słuchacz
zapierd* hyundaiem 150 mechanicznych
i czarny kon, czyli ja, koń liryczny
..
skupiony jak rozpoznanie
szacunek dla wojaków w Afganistanie
co tam w boskim planie, zbytnio mnie nie obchodzi
ale jak zacznie padać, to zabraknie łodzi
.. spłodził, wyparł sie od razu
dajcie golarkę, bo w chu* widzę baranów
sezon dal buraków od lata do lata
odpulali go dilerzy, bo leciał na dopalaczach
turbo sprężarka w mózgu nie wydoli
i pociął swe ręce jak .. Makłowicz
chcesz sie dobić to dawaj do OBI
po młot, którym wypierd* ci głupoty z głowy
większość martwi sie o najki i logo
gdy ja zapierd* po bębnach jak wytrawny dobosz
znów zgrzeszyłeś myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem
a rodzicie jeśli cie w ogóle mieli w palnie
konfabulowanie, wiem ze to twoja działka
wjebałes sie w bramie, wiem ze to twoja działka
dla mnie żaden dylemat .. czy karma
biorę to na barki jakbym był fit od dawna
lamus nadal myśli ze peleton doganiam
a nie daje mi rady, to nie telefon zaufania
.. z innej bajki, znów bajki rozwala
czujesz sie jak w Holandii, no bo dam ci popalić
w rapie wole jakość, chu* wbijam w ilość MC-s
co leją wody bardziej niż tsunami w Indonezji
nie walczę o prestiż, i cie Czeski dziwi, szmato
ja sławy to iluzja, ja to prestidigitator
jebac tanie kur*, a dlaczego społem
jak yte kur* pod sklepem rozkurw*
społem nuie społem, hashtag posypane
tak to ja, wypierd* ci nad ranem
szyby, tryby, podkręcę efekta
łapy z automatu, przyklei sie beretta
tak to jest znak, ze jestem jebniety po 40
na nowo odkrywam talent
jest ich dużo i sa złe wiec wpier*
skończysz z ogonkiem, za chwilę będziesz merdał
a mi zależy tylko żebym dostawał propsy
życiowo dziecko, i z melo płynę dalej
dla ciebie to big baby, jak Miller Jarell
o, kto tutja tak rozkłada
nie gadaj o zasadach, bo tobie nie wypada
za parę krzywych akcji, wróci ci karma ziomal
i poleje ci mordo jak barman Żabsona
(Co ma z tym barmanem?)
Mówią na mnie Filipek,
mam nie prawilną ksywę i chu* ci na ekipę
po co ci ziomek bitwy na tle dobre załogi
skoro tu toba trzęsie jak shake proteinowy
o, nie mam czasu na urlopy
wpierd* twoje płyty jak Kanye psychotropy
jak chcesz tu ze mną beefu, zapewnię ci emocje
to jak byś Takashiemu oddał swa młodsza siostrę
to ciągle ostre, poleci farba z nosa
i jestem tu spokojny jak Soundtrack z Narcosa
jak baka na sztosach, masz highlife od dziecka
ogarniaj to chłopak, każda zwrotka jest lepsza
w klipach turbo auta, nie moje – to ne wrzucam
po co mi ten lasn, wystarczy klumaty słuchacz
zapierd* hyundaiem 150 mechanicznych
i czarny kon, czyli ja, koń liryczny
..
skupiony jak rozpoznanie
szacunek dla wojaków w Afganistanie
co tam w boskim planie, zbytnio mnie nie obchodzi
ale jak zacznie padać, to zabraknie łodzi
.. spłodził, wyparł sie od razu
dajcie golarkę, bo w chu* widzę baranów
sezon dal buraków od lata do lata
odpulali go dilerzy, bo leciał na dopalaczach
turbo sprężarka w mózgu nie wydoli
i pociął swe ręce jak .. Makłowicz
chcesz sie dobić to dawaj do OBI
po młot, którym wypierd* ci głupoty z głowy
większość martwi sie o najki i logo
gdy ja zapierd* po bębnach jak wytrawny dobosz
znów zgrzeszyłeś myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem
a rodzicie jeśli cie w ogóle mieli w palnie
konfabulowanie, wiem ze to twoja działka
wjebałes sie w bramie, wiem ze to twoja działka
dla mnie żaden dylemat .. czy karma
biorę to na barki jakbym był fit od dawna
lamus nadal myśli ze peleton doganiam
a nie daje mi rady, to nie telefon zaufania
.. z innej bajki, znów bajki rozwala
czujesz sie jak w Holandii, no bo dam ci popalić
w rapie wole jakość, chu* wbijam w ilość MC-s
co leją wody bardziej niż tsunami w Indonezji
nie walczę o prestiż, i cie Czeski dziwi, szmato
ja sławy to iluzja, ja to prestidigitator
jebac tanie kur*, a dlaczego społem
jak yte kur* pod sklepem rozkurw*
społem nuie społem, hashtag posypane
tak to ja, wypierd* ci nad ranem
szyby, tryby, podkręcę efekta
łapy z automatu, przyklei sie beretta
tak to jest znak, ze jestem jebniety po 40
na nowo odkrywam talent
jest ich dużo i sa złe wiec wpier*
skończysz z ogonkiem, za chwilę będziesz merdał
Tłumaczenie piosenki
Środowisko Miejskie: Fatality (ft. Filipek, Epis DYM KNF, Czeski, Fazi)
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Środowisko Miejskie: Fatality (ft. Filipek, Epis DYM KNF, Czeski, Fazi)
Skomentuj tekst
Środowisko Miejskie: Fatality (ft. Filipek, Epis DYM KNF, Czeski, Fazi)
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Latawce
Sylwia Grzeszczak
„Nic mnie dziś nie wzrusza, Wszędzie burza, kapią łzy Bawię się w kałuży, Jestem duża tak jak Ty, Zapomniałeś jak się lata, jak się spełnia sny Tego pamiętnego lata, zdobyliśmy niebo Właśnie w n”
-
Wynalazek Filipa Golarza - feat. sanah
Sobel
„Tak niewiele sam o sobie wiem Tyle jeszcze nieznajomych dróg Niech Twoje oczy poprowadzą mnie, powiedz, gdzie Moje serce wciąż nie potrafi bić I choć chyba czuję coś, to nie wiem Czy tu jestem ki”
-
Ostatni dzień
Dominik Dudek (Redford)
„Dominik Dudek prezentuje piosenkę "Ostatni dzień". Halo, słyszałaś, że podobno dzisiaj spadnie na nas niebo nie zmienię tego, więc dlatego jestem w drodze, czekaj tam jeśli to prawda też się boj”
-
Daddy
Klaudia Zielińska
„W głowie mej tylko daddy, ale nie powiem mommy O tym jak się mną bawi, tańczymy pijani, mam obsession W głowie mej tylko daddy, ale nie powiem mommy O tym jak się mną bawi tańczymy pijani mam obs”
-
Futurama 3
Quebonafide
„Aha, właśnie tak człowieku Jem kanapkę z panadolem na śniadanie Drogie panie mówią do mnie Drogi Panie Z mojej drogi można robić tutoriale Jak się robi tutoriale? Muszę pogadać z Draganem Czy w”
Użytkownicy poszukiwali
Teksty piosenek
- epis fazi fatality●
- Wyparło emocje dlatego nie płacze tekst●
- Epis DYM KNF x Filipek x CzeskiFazi - FATALITY tekst●
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
-
Chanel - feat. Sokół
- Szaran
-
Na Luzie ft. Dj Taek (prod. Bodhi & Leśny)
- Paluch
-
teleranek
- Piotr Odoszewski
-
Słowianin
- BIAŁAS x LANEK
-
Niesamowita
- TWOJA EX
-
Brand New Day feat. Tim Henson and Scott LePage
- BABYMETAL
-
Tchórz
- PAWEŁ DOMAGAŁA
-
Dobra - feat. Piotr Zioła
- Robert Cichy
-
Zielona (MIUOSH x ZESPÓŁ ŚLĄSK - Pieśni Współczesne. Tom II)
- Bela Komoszyńska
-
Chanel No.5
- Camila Cabello
Reklama
Tekst piosenki Fatality (ft. Filipek, Epis DYM KNF, Czeski, Fazi) - Środowisko Miejskie, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Fatality (ft. Filipek, Epis DYM KNF, Czeski, Fazi) - Środowisko Miejskie. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Środowisko Miejskie.
Komentarze: 0