Szymczxk: Czasem Bywam Zły (prod. Zane 98)

Patrzę w lustro i już wiem
Że nigdy nie zapłaczę
Chociaż te łzy były tym
Czego naprawdę pragnę
Mam w głowie syf
I już chyba serio nie potrafię
Nie potrafię
Nie potrafię

Patrzę w lustro i już wiem
Że nigdy nie zapłaczę
Chociaż te łzy były tym
Czego naprawdę pragnę
Mam w głowie syf
I już chyba serio nie potrafię
Nie potrafię
Nie potrafię

Tańczymy dziś
Jakby to miał być ostatni raz
Masz w oczach blask
Taki jak jedna z tych pięknych gwiazd
Cały zły czas jest nieważny
Ważny jest nasz plan
Żeby latać wysoko
I spać z Tobą gdzieś wśród gwiazd
Bo tylko Ty dajesz siłę
Taką jaką chcę
Bo tylko Ty jesteś
I nikt więcej, dobrze wiesz
Ty zwalczasz stres
No i każdym dniem jest lżej
Ty zwalczasz stres
No i każdym dniem jest lżej

Patrzę w lustro i już wiem
Że nigdy nie zapłaczę
Chociaż te łzy były tym
Czego naprawdę pragnę
Mam w głowie syf
I już chyba serio nie potrafię
Nie potrafię
Nie potrafię

Patrzę w lustro i już wiem
Że nigdy nie zapłaczę
Chociaż te łzy były tym
Czego naprawdę pragnę
Mam w głowie syf
I już chyba serio nie potrafię
Nie potrafię
Nie potrafię

Wiem, że czasem bywam zły
Wiem, że czasem bywam też okrutny
Ale nigdy nie chcę źle
Ale nigdy nie chcę źle
Nie nie
Nie nie
Nie nie

Wszyscy dziś patrzą na nas
Kiedy robimy co chcemy
Chcieliby być jak my
Chcieliby nasze sceny
Nie chcemy żadnych łez
Nie chcemy żadnej ściemy
To bicie naszych serc
Dla siebie wciąż żyjemy

Patrzę w lustro i już wiem
Że nigdy nie zapłaczę
Chociaż te łzy były tym
Czego naprawdę pragnę
Mam w głowie syf
I już chyba serio nie potrafię
Nie potrafię
Nie potrafię

Patrzę w lustro i już wiem
Że nigdy nie zapłaczę
Chociaż te łzy były tym
Czego naprawdę pragnę
Mam w głowie syf
I już chyba serio nie potrafię
Nie potrafię
Nie potrafię