ŻABSON & YOUNG IGI: Ziemia Na Marsie

Płacę wysokie podatki
Zbyt wysokie podatki
Chodzę do kancelarii
A nie do korporacji
Kupuję działki, nie narkotyki
Chcę mieć statki, jak kosmici
Wyleciałem już z orbity
Pilotuję sam jak Igi

Tworzę sobie życie na marsie, ej
Chodźcie odwiedzić moją stację
Nie mamy weekendów, mordo
Tu w kółko mamy wakacje
Inwestuję siano, wynajmuję stancję
Robię numery jak w je*anym transie
Mogę odpalić rakietę w podkaście
Jakbym był młodym Elonem Musk’iem

Lecę niezależnie jak Space X
Zjadłem Space Cake
Ona wpada tu na Space Sex
I zostanie moją Space Ex
Robię kosmiczną pengę
Nawet za granie na play’ce
Silver Serfer
Zróbcie mi miejsce gdy jadę na desce po mieście
Zaraz zamienię tą deskę na Teslę

Kupuję tą ziemię na Marsie
By z dala od ludzi być całkiem
Z torbą Moonrocka i majkiem
Zagram tu Space Jam jak Micheal
Kupuję tą ziemię na Marsie
By z dala od ludzi być całkiem
Z torbą Moonrocka i majkiem
Zagram tu Space Jam jak Micheal

Ja w moim aucie jak w UFO
Bywam samotny jak Pluton
Osiągam tyle bo mój świat
Nie podlegał żadnym regułom
Żadnym zasadom i testom
Iggy to kosmiczne dziecko
Robimy wszystko nieziemsko
To interna zioma z bestią

A ci co mówią mi że miałem lekko
Sami przeczą swoim tekstom
Kiedyś byłem w czarnej dziurze
Ku*wa, tak było ciężko
Teraz latam w drogim garniturze
Ale miałbym tą stylówę
Nawet w outficie z TESCO
Co mi będą gadać ludzie, ja się noszę tak jak lubię
I pie*dolę nawet w eleganckim klubie dress code

Wiem czego chce
Wysyłam mym marzeniom sygnał S.O.S
Na mojej planecie pada gwiezdny deszcz
Gdy gramy razem z Żabą, to kosmiczny mecz

Kupuję tą ziemię na Marsie
By z dala od ludzi być całkiem
Z torbą Moonrocka i majkiem
Zagram tu Space Jam jak Micheal
Kupuję tą ziemię na Marsie
By z dala od ludzi być całkiem
Z torbą Moonrocka i majkiem
Zagram tu Space Jam jak Micheal