Arczista: Wy***ane cały czas
Tekst piosenki
Tekst piosenki
Arczista: Wy***ane cały czas
Sety dziś nie piję, bo trzeba tu niestety być.
Nie wiem, czy stety, czy niestety, jestem ścięty, plis.
Ewi-widentnie 6 z plusem z te-techniki
1 z plusem za sens, bo nie wiem w sumie co pieprzysz, jeez.
(Check this shit) Leć mi z tym pod oknem swej ex
To poślę ci SMS, że osłem jestem
„Więc spoko... Jak Arczi to spoko, Arczi to spoko...
Myślałam, że mierzysz wysoko... Jak Arczi to spoko, wiesz.”
Spokojnie, idę, idę spokojnie obok ciebie
Bo sobie z góry załatwiłem ochronę. Ziom, w kościele mam
Proszę, pobłogosław mnie – ja mówię – po co? Nie wiem.
Jak dla mnie, to ze swą świadomością możesz za okno lecieć.
To srogo pieprzę. Ja mam wyjebane przez cały czas
I stoję nieważne, czy mnie mordo wesprzesz.
Hahahaha, oto, oto expert.
Chcesz wizytę? Lepiej leć po ko-po kopertę, yeah!
Ref.:
Nie wiem „jak”, nie wiem „gdzie”, nie wiem „po co”.
Wyjebane cały czas, robię rap dniem i nocą.
Ktoś się ze mną kłóci, nie wiem, o co.
Nie wiem, masz rację, tak jasne, daj mi święty spokój.
(x2)
Te zdania szyte, jakby zeznania dziwek.
Jak masz okno na świat, to chyba ci przysłania szybę
Grubo zardzewiała krata z ludzkich myśli „jaki byłeś”
„Jaki masz być”. Gwiazdy? Sam se wyznacz ile
Ich masz mieć. Życie cię głaszcze, by dać za chwilę
Ci na pysk i masz przestać mu się łasić i złapać linę od masztu.
Tyle tu wiatrów masz synek
Niczym z nadwrażliwym jelitem, więc łap linę, bo żal w chuj...
A ja mam tyle tu panczów...
W sumie to mam zero, ale w sumie to mam już
W dupie to, no bo mam luz. Czujesz go? Fuck you
Żaden chujek nie mógłby już tak bzdurnie tu zdań pluć...
Ale ma stylówę ten Artur.
Daj spokój mu, on może być luźny na traczku.
To rap blues, tak, czikiczik, nie splajtuj.
Mam mózg, ale wolę styl, dźwięk, takt, luz.
Mogę ci, ci, ci wjebać noż
Kiedy ty podważasz moją myśl ziemniaczku
I cię obiorę w autentyczny nastrój.
Yeah, tu lepiej nie wstydź się faktów.
Ref.
To jest rym, co może szatana zabić
Ale nie lata mi taka myśl, bo z nim składam te braggi.
Każdy bit może moja flow szata naprawić
A gdybym był bogiem bym tak samo składał te tracki...
Kładę faka na klawisz, to siada na bani i lata, i będzie ci latać latami.
Mówicie, że byście z chęcią kiedyś też takiego dobrego traka nagrali.
Nawet nie wiecie, jak często do szału doprowadza mapa detali
Bo mogę to nawinąć w sposób taki i taki, i taki, i taki, i taki.
Yo, wpadam i wymienię cię, jeżeli widzę rdzę w tobie
A widzę na milę, więc weź, może wylej sobie colę na łeb.
Swoje nawyki wybieramy niezdrowe i co? Weź trochę
Się rozluźnij, głowa do góry, ty ogarnij estrogen.
Daję ci przestrogę, ziom. Wiem, że chesz przejść drogi flow.
Miększe już chodnikowe są, no więc pomyśl, jak cię boli coś.
No, chyba że wolisz stopa, to, wiesz, mnie wozi szofer
Ja mogę cię podwieść, weź włącz se me flow
Będziesz ponad niebo, więc będziesz o niebo lepszy.
Słuchaj Arcziego, jeżeli masz z polskiego testy
Albo z angielskiego, yeah i'm the best in everything
A moja dzisiejsza rada na test? Weź go prześpij.
Ref.
Ja stalę robię bang, bang, bang!
To jest malinowe bang, bang, bang!
Stalę robię bang, bang, bang!
Słychać w waszej głowie bang bang
Nie wiem, czy stety, czy niestety, jestem ścięty, plis.
Ewi-widentnie 6 z plusem z te-techniki
1 z plusem za sens, bo nie wiem w sumie co pieprzysz, jeez.
(Check this shit) Leć mi z tym pod oknem swej ex
To poślę ci SMS, że osłem jestem
„Więc spoko... Jak Arczi to spoko, Arczi to spoko...
Myślałam, że mierzysz wysoko... Jak Arczi to spoko, wiesz.”
Spokojnie, idę, idę spokojnie obok ciebie
Bo sobie z góry załatwiłem ochronę. Ziom, w kościele mam
Proszę, pobłogosław mnie – ja mówię – po co? Nie wiem.
Jak dla mnie, to ze swą świadomością możesz za okno lecieć.
To srogo pieprzę. Ja mam wyjebane przez cały czas
I stoję nieważne, czy mnie mordo wesprzesz.
Hahahaha, oto, oto expert.
Chcesz wizytę? Lepiej leć po ko-po kopertę, yeah!
Ref.:
Nie wiem „jak”, nie wiem „gdzie”, nie wiem „po co”.
Wyjebane cały czas, robię rap dniem i nocą.
Ktoś się ze mną kłóci, nie wiem, o co.
Nie wiem, masz rację, tak jasne, daj mi święty spokój.
(x2)
Te zdania szyte, jakby zeznania dziwek.
Jak masz okno na świat, to chyba ci przysłania szybę
Grubo zardzewiała krata z ludzkich myśli „jaki byłeś”
„Jaki masz być”. Gwiazdy? Sam se wyznacz ile
Ich masz mieć. Życie cię głaszcze, by dać za chwilę
Ci na pysk i masz przestać mu się łasić i złapać linę od masztu.
Tyle tu wiatrów masz synek
Niczym z nadwrażliwym jelitem, więc łap linę, bo żal w chuj...
A ja mam tyle tu panczów...
W sumie to mam zero, ale w sumie to mam już
W dupie to, no bo mam luz. Czujesz go? Fuck you
Żaden chujek nie mógłby już tak bzdurnie tu zdań pluć...
Ale ma stylówę ten Artur.
Daj spokój mu, on może być luźny na traczku.
To rap blues, tak, czikiczik, nie splajtuj.
Mam mózg, ale wolę styl, dźwięk, takt, luz.
Mogę ci, ci, ci wjebać noż
Kiedy ty podważasz moją myśl ziemniaczku
I cię obiorę w autentyczny nastrój.
Yeah, tu lepiej nie wstydź się faktów.
Ref.
To jest rym, co może szatana zabić
Ale nie lata mi taka myśl, bo z nim składam te braggi.
Każdy bit może moja flow szata naprawić
A gdybym był bogiem bym tak samo składał te tracki...
Kładę faka na klawisz, to siada na bani i lata, i będzie ci latać latami.
Mówicie, że byście z chęcią kiedyś też takiego dobrego traka nagrali.
Nawet nie wiecie, jak często do szału doprowadza mapa detali
Bo mogę to nawinąć w sposób taki i taki, i taki, i taki, i taki.
Yo, wpadam i wymienię cię, jeżeli widzę rdzę w tobie
A widzę na milę, więc weź, może wylej sobie colę na łeb.
Swoje nawyki wybieramy niezdrowe i co? Weź trochę
Się rozluźnij, głowa do góry, ty ogarnij estrogen.
Daję ci przestrogę, ziom. Wiem, że chesz przejść drogi flow.
Miększe już chodnikowe są, no więc pomyśl, jak cię boli coś.
No, chyba że wolisz stopa, to, wiesz, mnie wozi szofer
Ja mogę cię podwieść, weź włącz se me flow
Będziesz ponad niebo, więc będziesz o niebo lepszy.
Słuchaj Arcziego, jeżeli masz z polskiego testy
Albo z angielskiego, yeah i'm the best in everything
A moja dzisiejsza rada na test? Weź go prześpij.
Ref.
Ja stalę robię bang, bang, bang!
To jest malinowe bang, bang, bang!
Stalę robię bang, bang, bang!
Słychać w waszej głowie bang bang
Tłumaczenie piosenki
Arczista: Wy***ane cały czas
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Arczista: Wy***ane cały czas
-
Odnaleźć tę moc
- Arczista
-
Pod mym sufitem
- Arczista
-
Wierzę w swoje
- Arczista
-
Nawyki zła
- Arczista
-
To o mnie mowa
- Arczista
Skomentuj tekst
Arczista: Wy***ane cały czas
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Latawce
Sylwia Grzeszczak
„Nic mnie dziś nie wzrusza, Wszędzie burza, kapią łzy Bawię się w kałuży, Jestem duża tak jak Ty, Zapomniałeś jak się lata, jak się spełnia sny Tego pamiętnego lata, zdobyliśmy niebo Właśnie w n”
-
Wynalazek Filipa Golarza - feat. sanah
Sobel
„Tak niewiele sam o sobie wiem Tyle jeszcze nieznajomych dróg Niech Twoje oczy poprowadzą mnie, powiedz, gdzie Moje serce wciąż nie potrafi bić I choć chyba czuję coś, to nie wiem Czy tu jestem ki”
-
Ostatni dzień
Dominik Dudek (Redford)
„Dominik Dudek prezentuje piosenkę "Ostatni dzień". Halo, słyszałaś, że podobno dzisiaj spadnie na nas niebo nie zmienię tego, więc dlatego jestem w drodze, czekaj tam jeśli to prawda też się boj”
-
Daddy
Klaudia Zielińska
„W głowie mej tylko daddy, ale nie powiem mommy O tym jak się mną bawi, tańczymy pijani, mam obsession W głowie mej tylko daddy, ale nie powiem mommy O tym jak się mną bawi tańczymy pijani mam obs”
-
Futurama 3
Quebonafide
„Aha, właśnie tak człowieku Jem kanapkę z panadolem na śniadanie Drogie panie mówią do mnie Drogi Panie Z mojej drogi można robić tutoriale Jak się robi tutoriale? Muszę pogadać z Draganem Czy w”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Wy***ane cały czas - Arczista, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Wy***ane cały czas - Arczista. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Arczista.
Komentarze: 0